no porobiło się u nas Asiu z Klementynką....

to jest naprawdę super kicia i nie jestem do końca pewna, czy taka jedynaczka, bo np. z moim Cypiskiem i maluchami, szczególnie z Dżinem, jest w bardzo dobrej komitywie.
Tylko z Rysiem taka akcje, echhhhh
myślę, że gdyby Rysio inaczej reagował, a nie takim strachem, który ona odbiera jako prowokację, to by było inaczej....no ale nie przetłumaczę tego kotu....