ŚWIAT WEDŁUG KOTA - Żegnaj Pingwinku [*]

POMÓŻCIE proszę

viewtopic.php?f=1&t=129406

Wedelku, Oliwciu, Lili, Gabi i reszta-gdzie wy jestescie? Tesknie za Wami :cry:

puk puk

Witajcie Cioteczki Kochane :1luvu:

Lili na sterydzie - to zupełnie nowe, dziwne zjawisko. To kota fruwająca po kociej ściance, demolująca drapak, biegająca za piłeczką, odważnie polująca nawet na szczura z Ikei. To chyba nie nasza kota - takiej to myśmy nigdy nie mieli. A może to zasługa nie sterydu, tylko potężnych dawek glukozy? Bo na pewno nie jest to ani potas, ani osłona wątroby. W każdym razie Lili ma dobrze ustawione leczenie i cieszy się życiem.

Za to my z jednej strony jesteśmy zadowoleni, z drugiej - obserwujemy pogłębianie się w Lili swego rodzaju autyzmu. Ona żyje w swoim własnym świecie, z którego wprawdzie wychodzi do nas, ale coraz częściej psychicznie zapada się w głąb siebie. Być może jej mózg nie zawsze działa tak, jak należy, ale na szczęście nie jest to groźne dla życia. Poza tym Lili czasami zapomni, do czego służy kuweta i siknie sobie na nasze łóżko albo na podłogę. Kiedy zrobi kałużę, przygląda jej się ze zdziwieniem. Podaję malutkiej żarełko do stołóweczki i czasem muszę wsadzić jej główkę do otworu, pogłaskać, wytłumaczyć, że tam jest jej jedzonko. Wtedy wchodzi i z apetytem zjada. Zdarza się też, że chodzi wokół stołóweczki i miaukoli przeraźliwie, szukając wejścia. Wówczas trzeba ustawić ją tak, żeby mogła wejść do środka. Wyraźnie zadowolona wchodzi i rzuca się na jedzenie.

Nasza pani wetka przyjechała, żeby zaszczepić towarzystwo. Przy okazji zwróciłam jej uwagę na zaczerwienione dziąsełka Pancusia. Za jakieś 10 dni Pancunio będzie miał zdejmowany kamień. Szkoda, że od razu nie można tego zrobić. Poproszę o taką samą narkozę, jaką miała Gabisia.

A Gabisia? Urosła i już nie jest pulpetem. Naprawdę - nie można powiedzieć, że jest szczupła, bo nie jest. Ale wydłużyła się, powiększyła i nie sprawia wrażenia grubej. Wetka powiedziała, że teraz Gabi jest w normie. Waży 4,0 kg bez 4 gramów. Gdyby miała ogon, na pewno już by przekroczyła 4,0 kg.

Napisałam nowy wierszyk
Inka

jejku, macie naprawde mega cierpliwosc do Liluni i tyle milosci do niej... :1luvu:

Gabisia

wreszcie normalna waga :ok:

i tak trzymaj,malenka :ok:

Pancusiu, moze tobie potrzebna jakas kocia wersja szczoteczki do zebow

Witamy

Witajcie Kochane :1luvu:

Martwię się dziąsełkami Pancusia. Jeszcze tydzień... Obserwuję kotunia, ale nie zauważyłam, żeby coś go specjalnie bolało. Je normalnie. Jednak wciąż myślę, że go boli, że mu przeszkadza... Trzeba jednak odczekać trochę czasu od szczepienia.

Lili niby autystyczna, a dobrze kombinuje. Kiedy mówimy o przygotowaniu lekarstw dla niej lub bez mówienia zaczynamy szykować, od razu znika.

Nie mogę się dorwać do kompa, bo Gabi klika z Inusią!!!

vega013 pisze:Nie mogę się dorwać do kompa, bo Gabi klika z Inusią!!!

No bo to one mają komputery, a nie Duże!

MaryLux pisze:
vega013 pisze:Nie mogę się dorwać do kompa, bo Gabi klika z Inusią!!!

No bo to one mają komputery, a nie Duże!

My tylko płacimy za internet.

ŚWIAT WEDŁUG KOTA - Żegnaj Pingwinku [*]

Kto przegląda forum