Bombilla & Xelmo. dwupak.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw kwi 21, 2011 10:34 Re: Bombilla & Xelmo - rosyjsko- norweska przyjaźń II

Sliver, ja w niedzielę podobnie zrobiłam. Po trzech godzinach na nogach, w ciągłym ruchu, po prostu padłam. Ale łydki będziemy mieć śliczne :ok:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 21, 2011 11:03 Re: Bombilla & Xelmo - rosyjsko- norweska przyjaźń II

to było tak, ze po pierwsze miałam spotkanie z dyrektorką. potem zakupy a potem z kumpela byłam umówiona i chciałam ładnie wyglądać.
ale się przeliczyłam chyba.
przynajmniej ze szpilkami bo dziś mi stopy odpaśc chcą...
a łydki o tak, śliszności będą :D
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Czw kwi 21, 2011 11:08 Re: Bombilla & Xelmo - rosyjsko- norweska przyjaźń II

I tyłek też :ok:
Ja na siłowni robię takie fajne ćwiczenie na nogi. I mam lekkie luzy w spodniach :D

Taka ładna pogoda, wystaw buzię na słonko to od razu nabierzesz ochoty do działania :ok:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 21, 2011 11:13 Re: Bombilla & Xelmo - rosyjsko- norweska przyjaźń II

ja nie mam wystawiac buzi do słonka tylko wziąśc się za nauke na studia porządnie, bo jestem na tzw. ostatnim zakręcie i własnie wymiękam :/
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Czw kwi 21, 2011 11:23 Re: Bombilla & Xelmo - rosyjsko- norweska przyjaźń II

Gdy wynajmowałam kawalerkę w Olsztynie, siadałam na parapecie w 4piętrowym bloku(oczywiście mieszkałam na samej górze), wystawiałam się na słońce, patrzyłam na ludzi w dole(tacy malutcy byli) i uczyłam się różnych dziwnych rzeczy. Stypendium naukowe potem miałam :ok:

sunshine

Avatar użytkownika
 
Posty: 10456
Od: Wto paź 05, 2010 8:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 21, 2011 11:42 Re: Bombilla & Xelmo - rosyjsko- norweska przyjaźń II

sunshine pisze:Gdy wynajmowałam kawalerkę w Olsztynie, siadałam na parapecie w 4piętrowym bloku(oczywiście mieszkałam na samej górze), wystawiałam się na słońce, patrzyłam na ludzi w dole(tacy malutcy byli) i uczyłam się różnych dziwnych rzeczy. Stypendium naukowe potem miałam :ok:

O tak! Ja na studiach wzięłam kocyk, poszłam do parku i uczyła się na egzamin z Termodynamiki (brrrrrrrrrrr) i zdałam :D

elu

 
Posty: 5175
Od: Czw kwi 15, 2010 18:44
Lokalizacja: Mikołów

Post » Czw kwi 21, 2011 12:27 Re: Bombilla & Xelmo - rosyjsko- norweska przyjaźń II

A ja umiem się uczyć tylko w zaciszu domowym :?
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 21, 2011 14:19 Re: Bombilla & Xelmo - rosyjsko- norweska przyjaźń II

Do południa rozmawiałam z M.oim przez telefon. W tle było ciągle słychać żałosne miauczenie Bombi, że chce na balkon.
M.ój wraca do domu i co widzę ? Przyniósł dwie pary szeleczek dla kotów :) zamszowe, co by ładnie z kotami wyglądały :mrgreen: czerwone dla kobietki, chabrowe dla Pana...
Chwile chodzili do tyłu.. a teraz sie z nimi oswajają. Ale szaleństwa nie ma. Potem spacerek na balkon...
Telepatia czysta jakoś :)
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Czw kwi 21, 2011 14:30 Re: Bombilla & Xelmo - rosyjsko- norweska przyjaźń II

Kochany mężuś :wink: u nas nigdzie nie było szelek więc zamawiałam w zooplusie i trafił mi sie brzydki kolor :? ale z drugiej strony idealnie komponuje się z kotem :lol:
Gdyby nie to, że mam popołudniowe zajecia to bym wzięła Konanka do parku :?
Ja ze dwa razy wzięłam go na balkon bez szelek, ale był ze mną i tylko na chwilę. No i wiem jaki jest, ufa mi, a ja jemu, wiem że nie wyrwie się i nie zwieje, poza tym trochę się boi balkonu. Więc chodził przy mojej nodze, pomiaukiwał, wyciągał ciekawsko główkę, a potem grzecznie wrócił do pokoju :D
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 21, 2011 14:37 Re: Bombilla & Xelmo - rosyjsko- norweska przyjaźń II

shalom pisze:Kochany mężuś :wink: u nas nigdzie nie było szelek więc zamawiałam w zooplusie i trafił mi sie brzydki kolor :? ale z drugiej strony idealnie komponuje się z kotem :lol:

Chcesz przez to powiedzieć, że Konanek ma brzydki kolor? :twisted:

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw kwi 21, 2011 14:38 Re: Bombilla & Xelmo - rosyjsko- norweska przyjaźń II

Pasibrzucha pisze:
shalom pisze:Kochany mężuś :wink: u nas nigdzie nie było szelek więc zamawiałam w zooplusie i trafił mi sie brzydki kolor :? ale z drugiej strony idealnie komponuje się z kotem :lol:

Chcesz przez to powiedzieć, że Konanek ma brzydki kolor? :twisted:

Hehe, ale się czepiasz :D

Antonetta

 
Posty: 296
Od: Pt sty 14, 2011 22:44

Post » Czw kwi 21, 2011 14:49 Re: Bombilla & Xelmo - rosyjsko- norweska przyjaźń II

No co Ty, Konan ma najpiękniejszy kolor kota, czyli buro-srebrny, a smycz jest jasnobrązowoszara, takie nie wiadomo co. Ale kolorystycznie w sumie do niego pasuje. Brzydki kolor jak na smycz, o.
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 21, 2011 16:02 Re: Bombilla & Xelmo - rosyjsko- norweska przyjaźń II

Bombi zaliczyła chodzenie do tyłu. Ale szybko sie oswoili z nimi. Na balkoniku już byli, zaraz wrzucę foty :):)
Szelki nie są super mega jakieś, takie najzwyklejsze bym powiedziala, uwazam ze w sumie malo bezpieczne, ale to tymczasowo wiec spoko 8) 8)
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Czw kwi 21, 2011 16:26 Re: Bombilla & Xelmo - rosyjsko- norweska przyjaźń II

Zbóje dwa..
Obrazek

Xelmo vs. Głodek
Obrazek

Ja tez zdobyłem drzwi!
Obrazek

Patrzcie co ja tu mam :mrgreen:
Obrazek

Obrazek

Balkonik w szeleczkach:
Obrazek

Obrazek

W skrócie tyle się dzieje u kotuchów :kotek:
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Czw kwi 21, 2011 16:28 Re: Bombilla & Xelmo - rosyjsko- norweska przyjaźń II

Ależ one są nieziemsko piękne :1luvu: To pierwsze zdjęcie zwłaszcza mnie urzekło :1luvu:

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Hana, Lifter, Silverblue i 34 gości