Kefir & Morfeusz - M jak maczeta

Ostatnio rozmowy o pieniądzach bardzo mnie dołują. Wolę nie myśleć co zobaczę w piątek na koncie jak wypłata wleci :-(

Ale cieszę się że stosunki Czarno -Morfinkowe są poprawne. I że Morfinka drapie, je, zbiera siły. Miała wielkie szczęście Dagmaro, że trafiła do Ciebie.

ładna z niej babka, na fotach tego nie widać, w realu jest urocza! A te kittenowe chrupki wciąga jak odkurzacz :-)

Pysio taki fajnym zawadiacki ma i naprawdę śliczną głęboko czarną sierść, jest chuda ale ona jest drobnej budowy - kości takie drobne, nie to , co morfognaty :twisted:

Brzuszek i portki ma takie przedłużane a oczka takie ciekawskie!
Widziałam, jak się przeciąga i jak wygrzewa się w słońcu. Mycie nie jest jej pasją - wcale się nie myje praktycznie ale jest urocza - zapewniam!

Dagmara, dopiero dzisiaj zajrzałem a tu tyle wpisów i dobrych wiadomości

Tak się cieszę, że z nią coraz lepiej, jednak czasem los się uśmiecha do tych małych i bezbronnych też :ok:

Prawdę mówiąc trochę tęsknię za nią... dlatego proszę wrzucaj dalej zdjęcia

Mam nadzieję, że z Morfem też się im w końcu ułoży. Pozdrawiam serdecznie

Morf kumpel jak z tą babą da siem żyć?
Emir

nie mam czasu na sesje. jem.

zjadłam. mało. daj więcej

no daj. mówię coś do ciebie.

no nareszcie.

PearlRain pisze:Morf kumpel jak z tą babą da siem żyć?
Emir

cienszko. Coś mi ona tak jakoś... no....kumpel... tak po cichu.. no przeraża mje... Kefir wyluzował, siedzi nawet w kuchni czasem no i je ale ja to mam zagwozdkę co robić no...

no Morf żeś widział jak mię traktowała Hogata, nie dziwiem siem że jesteś ostrorzny
Emir

Dużej padło na głowę. Cieszy się, że chuda się myje. Ja też czasem się myję a Kefir to się w kółko myje i ona nie tańcuje z radości. Chuda pluje na łapę i se jeździ po paszczy a Duża się cieszy i sypie jej tych komicznych małych chrupek co się do niczego nie nadają, ale chuda je zmiata. Dziwne to.

cudowne, fantastyczne i niepowtarzalne :lol:

są te Wasze kocie rozmowy :ryk:

codziennie wchodzę po cichutku na ten wątek, aby się odstresować po innych
kociska, proszę o więcej...

dagmara-olga pisze:Dużej padło na głowę. Cieszy się, że chuda się myje. Ja też czasem się myję a Kefir to się w kółko myje i ona nie tańcuje z radości. Chuda pluje na łapę i se jeździ po paszczy a Duża się cieszy i sypie jej tych komicznych małych chrupek co się do niczego nie nadają, ale chuda je zmiata. Dziwne to.

Morf z kobietami to nie nadążysz. Zawsze coś dziwnie wykręcą. Trzymaj się.
Bazyl

Morfina jest z mojej parafii chyba . Joł! Duża rozpakowała paczkę, rzuciła koło śmietnika tekturki i chuda zaraz poszła z legowiska na poduchach koło kaloryfera - prosto na tekturę. Wie co dobre. Niezła laska. Aha - i jeszcze se z tektury drapaczkę zrobiła. I se leży koło śmietnika i nic jej nie rusza.

obczajcie to:

to ja spadam w kimę.

Morf kumpel tylko siem nie zakochaj - wiesz zafsze to baba
Emir

śmieszna... taka mała..ale jaka puszysta i jaka błyszcząca... i oczka mruży...i takie ma ładne łapki...se posiedze za rogiem i se popaczę na nią. Żeby tylko Kefir mnie nie obczaił bo będzie polewał ze mnie. a jaki ona ma fajny nosek...popaczem se jeszcze.

dagmara-olga pisze:Morfina jest z mojej parafii chyba . Joł! Duża rozpakowała paczkę, rzuciła koło śmietnika tekturki i chuda zaraz poszła z legowiska na poduchach koło kaloryfera - prosto na tekturę. Wie co dobre. Niezła laska. Aha - i jeszcze se z tektury drapaczkę zrobiła. I se leży koło śmietnika i nic jej nie rusza.

obczajcie to:

to ja spadam w kimę.

Mieczysław się przyłącza

Kefir & Morfeusz - M jak maczeta

Kto przegląda forum