Adasia - już w swoim domu :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sty 07, 2011 22:31 Re: Adaś - kto pochyli się nad pokrzywionym kocim losem...

Catnaperka pisze:oj odezwała się ta nie wariatka zapewne :ryk:


Że niby ja :roll: :mrgreen:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sty 07, 2011 23:45 Re: Adaś - kto pochyli się nad pokrzywionym kocim losem...

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: za Adasia :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Anna Kubica
 

Post » Sob sty 08, 2011 12:02 Re: Adaś - kto pochyli się nad pokrzywionym kocim losem...

Dla Adasia :ok: :ok: :ok:

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Sob sty 08, 2011 12:36 Re: Adaś - kto pochyli się nad pokrzywionym kocim losem...

:1luvu: :1luvu: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek Obrazek

Catnaperka

 
Posty: 4734
Od: Wto paź 12, 2010 10:28
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 08, 2011 14:21 Re: Adaś - kto pochyli się nad pokrzywionym kocim losem...

jak się czuje Adaś?
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

mj_liberian_girl

 
Posty: 570
Od: Wto gru 28, 2010 22:04

Post » Sob sty 08, 2011 17:27 Re: Adaś - kto pochyli się nad pokrzywionym kocim losem...

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: za Adasia :ok: :ok:
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob sty 08, 2011 18:31 Re: Adaś - kto pochyli się nad pokrzywionym kocim losem...

Adasiu :1luvu: ,do domku,do domku......
Anna Kubica
 

Post » Sob sty 08, 2011 22:18 Re: Adaś - kto pochyli się nad pokrzywionym kocim losem...

Dla Adaśka :ok: :ok:

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Nie sty 09, 2011 0:37 Re: Adaś - kto pochyli się nad pokrzywionym kocim losem...

Duszek686 pisze:Też jestem.
Adaś będzie naprawdę fajnym kotem, trzeba tylko dać mu szansę...
Rzeczywiście - bardzo dużo gada i krzyczy.
Nawet się zastanawiałyśmy dlaczego...
Może on nie słyszy... :roll:
Bardzo bym chciała żeby znalazł domek...



Tak teraz to właśnie przeczytałam, powiem tak najlepiej zrobić bdania czy nei ma uszkodzonych bębenków. Bo właśnie mój po tym błędniku ogłuchł i daje cały czas :) ja się już przyzwyczaiłam:) ale obcy u mnie w głowę dostają a sąsiedzi kiedyś pytali czy mój kot cierpi:)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

mj_liberian_girl

 
Posty: 570
Od: Wto gru 28, 2010 22:04

Post » Nie sty 09, 2011 2:09 Re: Adaś - kto pochyli się nad pokrzywionym kocim losem...

dla Adaśka :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek Obrazek

Catnaperka

 
Posty: 4734
Od: Wto paź 12, 2010 10:28
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie sty 09, 2011 10:51 Re: Adaś - kto pochyli się nad pokrzywionym kocim losem...

jerzykowka pisze:Dopiero dotarłam do Adasia :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Wygląda na to, że mały cierpi na zespół przedsionkowy. Tym bardziej niezbędny jest choćby DT - trzeba się biedakiem zaopiekować, leczyć (odpowiednie leki podawać, kontrolować u weta. Leczenie nie jest uciążliwe dla opiekuna.)
Jest wielka szansa, że wszystko będzie dobrze, ale musi być dom!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Miałam kiedyś na DT cudowną, maleńką Malinkę z łódzkiego schroniska z tą samą przypadłością. Niestety jej się nie udało pomóc :( , ale większość kotków znakomicie reaguje na kurację i żyje sobie szczęśliwe!!! Z Często z czasem nawet przekręt główki częściowo ustępuje.

Bardzo, bardzo prosimy o Dt dla Adasia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

A co to jest ten zespół przedsionkowy?
Wapiszon

wapiszon

 
Posty: 35
Od: Wto sty 16, 2007 17:25
Lokalizacja: Piła

Post » Nie sty 09, 2011 10:56 Re: Adaś - kto pochyli się nad pokrzywionym kocim losem...

zaburzenia błędnika, problemy z równowagą itp, mój kot to miał jak Go znaleziono i przez to stracił słuch bo uszkodziła mu się błona bębenkowa, już jest ok poza tym, że nie słyszy i czasami główke ma na bok przechyloną
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

mj_liberian_girl

 
Posty: 570
Od: Wto gru 28, 2010 22:04

Post » Nie sty 09, 2011 11:03 Re: Adaś - kto pochyli się nad pokrzywionym kocim losem...

Już poczytałam
Wapiszon

wapiszon

 
Posty: 35
Od: Wto sty 16, 2007 17:25
Lokalizacja: Piła

Post » Nie sty 09, 2011 11:46 Re: Adaś - kto pochyli się nad pokrzywionym kocim losem...

a jeśli kot niedosłyszy lub jest głuchy i przez to głośny, czy da się jakoś nauczyć go, że np. za głośno miauczy? (nie wiem, jakimś gestem czy cuś... choć kot nie pies, ale też wyuczalny :roll: )

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Nie sty 09, 2011 12:37 Re: Adaś - kto pochyli się nad pokrzywionym kocim losem...

:ok: :ok: dla Adasia

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 1071 gości