Pięknooka Wiki... Maleńka za metą

Tak,kotce zmienię info w treści tych ogłoszeń,które robiłam sama na różnych stronach. Violavi - jeśli masz taką możliwość,to dodaj do treści ogłoszenia informację o jej chorobie.Może wyślę Ci taką klauzulę na pw,żebyś tylko mogła przekleić. Szczerze mówiąc ona jest teraz w takim przydługim okresie zawieszenia,bo cztery miesiące kuracji,po której może być wóz albo przewóz,to bardzo długo. Można pisać w ogłoszeniach o jej białaczce,ale z pewnym znakiem zapytania,że może,ale nie musi z tego wyjść. Nie lubię niedookreślonych sytuacji,ech...
Co do fundacji,cóż,pewnie żaden kot tam nie powinien trafić...a jeśli już,to nie w tych ilościach.Ciśnienia może nie ma w tym sensie,że nie ma jakiejś konkretnej daty,do której mała może tu mieszkać.Na razie stanęło mniej więcej na końcu stycznia.

A,pewnie treść banerka też powinna uwzględniać takie info? Jeśli tak,to poproszę o reedycję.

Dobrze by było w banerku też dodać - najlepiej się zwrócić do amyszki, ona robiła i wystarczy jak dorzuci info.

Biedna kiciunia, jak zmienicie ten banerek to rzuccie linkiem...

margaretka2002 pisze:Biedna kiciunia, jak zmienicie ten banerek to rzuccie linkiem...

Masz jak w banku :wink:

Jeśli ktokolwiek ma więcej informacji ode mnie o tym,jak się robi kotu ogłoszenia na FB,to poproszę o podzielenie się tą wiedzą;)
Ja nawet swojego konta tam nie mam,poza tym słyszałam,że zwierzętom do adopcji zakłada się konta jako imprezy/wydarzenia czy coś w tym stylu.

Na pewno robi Szalony Kot i chyba CatAngel :wink:

Tak, tak, robi sie to jako wydarzenia. To proste dosc, ale trzeba miec kupe znajomych na FB, zeby miec kogo poinformowac o oglaszanym zwierzaku.

No właśnie,tu się koło zamyka,bo jak nie mam konta,to i znajomych w tydzień sobie zbyt wielu nie dodam...
Napisałam do Szalonego Kota z prośbą o wsparcie,zobaczymy,może jeszcze namierzę kogoś,kto opływa w kontakty na fb

Może wśród moich własnych znajomych ktoś się znajdzie.

Amyszka obiecała uzupełnić banerek...jak to zrobi to wklei kod na wątku.

Szalony Kot robi na grupie ogłoszenia, leci od razu duuużo luda :wink:

Ja zrobi, to ja linka poproszę, wprawdzie dopiero raczkuję i w ogóle mnie to bawi szczerze mówiąc, ale czego się nie robi dla kotów :wink:

Link też wkleję tutaj,jak w ogóle powstanie

A propos czego sie nie robi dla kotów - to ja odkryłam,że ludzi czasem trzeba subtelnie dźgnąć palcem,bo lubią się zawieszać przy byle okazji w działaniach.Pani szukała kota,ktoś nawet wkleił ogłoszenie na forum,ja do pani napisałam i co prawda kota fundacyjnego jej nie sprzedałam,ale przewertowałam wątki w poszukiwaniu czegoś na jej miarę i potrzeby i znalazłam. Okazało się,że pani już widziała tą kotkę na forum,ale nie pytała nawet o możliwość adopcji z powodu odległości. Zasugerowałam,żeby jednak się skontaktowała i kotka po nowym roku jedzie do niej