Sonia, Gryzio, Milo i Kiwi - moje koty

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sty 13, 2011 8:29 Re: Sonia, kochana kotka alergiczka

Pieknego dnia Ci zycze :-) Moje kociaste ciesza sie kartonami i Emil nie wie nawet w ktory ma najpierw wskoczyc :mrgreen: Co Twoja banda porabia?

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Czw sty 13, 2011 15:29 Re: Sonia, kochana kotka alergiczka

witaj i również udanego dzionka :ok:
moje koty szaleją bawiąc się w chowanego ganianego, a Sonieczka śpi z przerwami na obserwowanie ich ze swojego krzesełka - zdaje się że jest za leniwa by poganiać z nimi :ryk:
PETYCJE PRZECIWKO ZABIJANIU ZWIERZĄT W CHINACH viewtopic.php?f=8&t=148029
zapraszamy na nasz koci wątek viewtopic.php?f=1&t=118175
ObrazekObrazek
www.pustamiska.pl www.karmimypsiaki.pl/pomagaj-codziennie

andrzej780

 
Posty: 1925
Od: Pon wrz 20, 2010 2:25
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw sty 13, 2011 20:08 Re: Sonia, kochana kotka alergiczka

:mrgreen: Moje sie chyba tez zmeczyli, bo leza jak placki. Moze moje gotowanie ich zmoglo. Zaraz moj brat przyjdzie i pomoze mi auto wstawic do internetu na sprzedasz. Boje sie juz nim jezdzic, bo ledwo do domu dojechalam. Niestety, albo ktos zabke kupi i sobie podreparuje albo pojdzie na szrot.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Nie sty 23, 2011 11:28 Re: Sonia, kochana kotka alergiczka

andrzej780 pisze:właśnie Milo ukradł mi chusteczkę higieniczną i postanowił ją utopić w pojemniku z wodą :roll: on już tak ma, wszystkie swoje zabawki musi najpierw utopić - morderca a nie kot :wink:

On wcale nie topi, tylko musi najpierw umyć. To nie morderca, lecz czyścioszek.

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Nie sty 23, 2011 20:37 Re: Sonia, kochana kotka alergiczka

vega013 pisze:
andrzej780 pisze:właśnie Milo ukradł mi chusteczkę higieniczną i postanowił ją utopić w pojemniku z wodą :roll: on już tak ma, wszystkie swoje zabawki musi najpierw utopić - morderca a nie kot :wink:

On wcale nie topi, tylko musi najpierw umyć. To nie morderca, lecz czyścioszek.

kot - pracz :ryk: :ryk: :ryk:
PETYCJE PRZECIWKO ZABIJANIU ZWIERZĄT W CHINACH viewtopic.php?f=8&t=148029
zapraszamy na nasz koci wątek viewtopic.php?f=1&t=118175
ObrazekObrazek
www.pustamiska.pl www.karmimypsiaki.pl/pomagaj-codziennie

andrzej780

 
Posty: 1925
Od: Pon wrz 20, 2010 2:25
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon sty 24, 2011 12:52 Re: Sonia, kochana kotka alergiczka

dzisiaj minie 7 dzien odkąd Sonia i cała reszta jest na Trovecie z królikiem, efekty już są - ładnie wszystko się goi i strupki odpadają tylko jeszcze uszka i powieki u Soni bez zmian, na razie - liczę na to że po kolejnym tygodniu bedzie lepiej.
Milo po nowej karmie ma czasami luźniejszą kupkę a Gryzia nic nie rusza :ryk:
Sonieczkę natomiast trzeba karmić ręcznie, po ziarenku, inaczej na nią nie spojrzy - obraziła się na nią czy co 8O
PETYCJE PRZECIWKO ZABIJANIU ZWIERZĄT W CHINACH viewtopic.php?f=8&t=148029
zapraszamy na nasz koci wątek viewtopic.php?f=1&t=118175
ObrazekObrazek
www.pustamiska.pl www.karmimypsiaki.pl/pomagaj-codziennie

andrzej780

 
Posty: 1925
Od: Pon wrz 20, 2010 2:25
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon sty 24, 2011 22:49 Re: Sonia, kochana kotka alergiczka

no i koty zaczęły mi liniec na potęgę, wszystkie na raz - wiosna się zbliża czy co 8O
PETYCJE PRZECIWKO ZABIJANIU ZWIERZĄT W CHINACH viewtopic.php?f=8&t=148029
zapraszamy na nasz koci wątek viewtopic.php?f=1&t=118175
ObrazekObrazek
www.pustamiska.pl www.karmimypsiaki.pl/pomagaj-codziennie

andrzej780

 
Posty: 1925
Od: Pon wrz 20, 2010 2:25
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon sty 24, 2011 22:53 Re: Sonia, kochana kotka alergiczka

:ok: Za wiosnę. :lol:
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon sty 24, 2011 22:55 Re: Sonia, kochana kotka alergiczka

:-) Sonia sie damusia zrobila, jak chce byc karmiona. Fajnie :1luvu: ale czasochlonne tez jest.
Moje futro jeszcze trzymaja, wiec Twoje moze czuja juz wiosne. Jak zacznie sie to wezme furminatora i bedzie dobrze.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Pon sty 24, 2011 23:03 Re: Sonia, kochana kotka alergiczka

a ja tak podejrzewam, że to futro wychodzi z powodu zmiany karmy i zaprzestania dodawania do niej oleju z pestek winogron - bo Milo dziwne kupale robi :roll:
Sonia nadal rostaje viacutan plus, ale tak sobie myslę że od przyszłego miesiąca zaczne jej podawać Efa Olie - tylko niech no wypłata już przyjdzie :lol:
PETYCJE PRZECIWKO ZABIJANIU ZWIERZĄT W CHINACH viewtopic.php?f=8&t=148029
zapraszamy na nasz koci wątek viewtopic.php?f=1&t=118175
ObrazekObrazek
www.pustamiska.pl www.karmimypsiaki.pl/pomagaj-codziennie

andrzej780

 
Posty: 1925
Od: Pon wrz 20, 2010 2:25
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon sty 24, 2011 23:08 Re: Sonia, kochana kotka alergiczka

Co dziennie do wiaderka z karma zagladam i sobie mysle, ze bede musiala tez zamowic nowa, ale wyplaty na nastepne miesiace moge zapomniec, bo jestem strasznie zadluzona przez przeprowadzke.

Uwazasz, zeby w karmie bylo dosc tych fajnych olejow? Bo tak to by wystarczylo. Ja ale tez juz obserwuje, czy pakowanie kartonow ma jakies dzialanie na Lilly. Mam nadzieje, ze bedzie dobrze.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Pon sty 24, 2011 23:16 Re: Sonia, kochana kotka alergiczka

rozmawiałem na ten temat z wetką i powiedziała że nie zaszkodzi, jedna łyżeczka od herbaty a to podobno też bardzo dobrze robi na kłaczki u kotów no i zdecydowanie poprawia wygląd sierści - robi się mięciutka i lśniąca jak psu jajka :lol:

Lili pewno myśli że to taka zabawa w chowanego, zdziwi się pewno dopiero jak ją zapakujesz do transportera :ryk:
PETYCJE PRZECIWKO ZABIJANIU ZWIERZĄT W CHINACH viewtopic.php?f=8&t=148029
zapraszamy na nasz koci wątek viewtopic.php?f=1&t=118175
ObrazekObrazek
www.pustamiska.pl www.karmimypsiaki.pl/pomagaj-codziennie

andrzej780

 
Posty: 1925
Od: Pon wrz 20, 2010 2:25
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon sty 24, 2011 23:21 Re: Sonia, kochana kotka alergiczka

mirka_t pisze::ok: Za wiosnę. :lol:

oby do wiosny :ok: - dobrze, że luty jest krótki bo ma być mroźny :?
PETYCJE PRZECIWKO ZABIJANIU ZWIERZĄT W CHINACH viewtopic.php?f=8&t=148029
zapraszamy na nasz koci wątek viewtopic.php?f=1&t=118175
ObrazekObrazek
www.pustamiska.pl www.karmimypsiaki.pl/pomagaj-codziennie

andrzej780

 
Posty: 1925
Od: Pon wrz 20, 2010 2:25
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto sty 25, 2011 0:15 Re: Sonia, kochana kotka alergiczka

o! a dlaczego ja się muszę napraszać o wątek, który już jest?... i dlaczego dopiero teraz mnie zapraszają?... ja mam w końcu zasługi w sprawie adopcji Soni! I uwielbiam pingwinka jej Pana! :1luvu: i wrażliwość Andrzeja też! :oops:

Jak podać kotu tabletkę?

Usiądź na kanapie. Podnieś kota i ułóż go sobie w zgięciu łokcia w taki sposób jakbyś chciała podać dziecku butelkę ze smoczkiem. Mów do niego czułym głosem.
Prawą ręką drap kota pod brodą tak długo aż otworzy pyszczek (bądź cierpliwa!). Włóż tabletkę do pyszczka. Puść kota, ale zwróć uwagę, w którym kierunku pobiegł.
Podnieś tabletkę z podłogi i znajdź kota. Usiądź na podłodze w kuchni i trzymając go tak jak poprzednio, włóż tabletkę do pyszczka. Puść kota, ale zwróć uwagę, w którym kierunku pobiegł.
Schyl się aby podnieść tabletkę z podłogi i idź poszukać kota. Przynieś go z powrotem do kuchni. Przytrzymaj kota tak jak poprzednio, ale tym razem przytrzymaj jego przednie łapy przedramieniem. Włóż mu tabletkę do pyszczka.
Oderwij pazury tylnych łap kota od swojego ramienia. Ponownie pójdź po kota, podnieś z podłogi na wpół rozpuszczoną tabletkę i wyrzuć ją do śmieci.
Wyjmij nową tabletkę z buteleczki. Teraz idź do łazienki i przygotuj miękki ręcznik. Zostań w łazience razem z kotem i zamknij drzwi.
Usiądź na podłodze i owiń kota ręcznikiem, tak aby wystawała tylko głowa. Utul go w ramionach i zdejmij tabletkę z półki.
Ściągnij kota z kabiny prysznica (nie wiedziałaś, że kot potrafi z miejsca skakać na wysokość dwóch metrów, prawda?!) oraz owiń wokół niego ręcznik nieco mocniej, tak aby tym razem jego łapy na pewno się nie wydostały. Mocno trzymając jego pyszczek palcami, postaraj się go otworzyć i wrzucić tabletkę do środka. Szybko zamknij pyszczek (kota, nie swój).
Usiądź na podłodze z zawiniętym w ręcznik kotem na kolanach. Głaszcz go i przemawiaj do niego czule przez co najmniej pół godziny - w tym czasie tabletka powinna się rozpuścić.
Rozwiń ręcznik i wypuść kota. Otwórz drzwi łazienki. Przemyj swoje rany ciepłą wodą z mydłem, uczesz się i znajdź sobie coś do roboty przez następne osiem godzin. Następnie powtórz wszystko od początku.
Autor nieznany
Obrazek ObrazekObrazek


.../\„,„/\ εїз ~
...( =';'=)
.../*♥♥*\
.(.|.|..|.|.)...(◕◡◕) ɯǝʇsǝɾ ɔęıʍ ęzɔnɹɯ

halbina

Avatar użytkownika
 
Posty: 7001
Od: Śro maja 23, 2007 22:26
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto sty 25, 2011 0:28 Re: Sonia, kochana kotka alergiczka

halbina pisze:o! a dlaczego ja się muszę napraszać o wątek, który już jest?... i dlaczego dopiero teraz mnie zapraszają?... ja mam w końcu zasługi w sprawie adopcji Soni!

myślałem, że widziałaś link do wątku nad zdjęciami w podpisie i dlatego nic nie pisałem :oops:
ale już wszystko się wyjaśnilo, a tekst o podawaniu tabletki :ryk: :ryk: :ryk: - rewelka, szkoda że autor nieznany bo zbiłby fortune z tantiem :ryk: :ryk: :ryk:
PETYCJE PRZECIWKO ZABIJANIU ZWIERZĄT W CHINACH viewtopic.php?f=8&t=148029
zapraszamy na nasz koci wątek viewtopic.php?f=1&t=118175
ObrazekObrazek
www.pustamiska.pl www.karmimypsiaki.pl/pomagaj-codziennie

andrzej780

 
Posty: 1925
Od: Pon wrz 20, 2010 2:25
Lokalizacja: Zabrze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Animus, januszek, Wojtek i 450 gości