Czterej Muszkieterowie - Aster po operacji

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pon lip 05, 2010 19:04 Re: Trzej Muszkieterowie i Kikur na tymczasie

Biedny Aster, ale najwazniejsze ze diagnoza jest postawiona. Kikur to swietny gosc... Kto chce kociego terapeute i pocieszacza? :)
Usciski i miziaki dla calej paki :)
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Pon lip 05, 2010 20:01 Re: Trzej Muszkieterowie i Kikur na tymczasie

Rany Julek a skąd te lamblie :roll:

Ważne że już wiadomo co i musi być dobrze :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Pon lip 05, 2010 20:37 Re: Trzej Muszkieterowie i Kikur na tymczasie

amyszka pisze:Rany Julek a skąd te lamblie :roll:

Ważne że już wiadomo co i musi być dobrze :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

No sama nie wiem. Kikur miał robiony test na lamblie parę tygodni temu, wyszedł niejednoznaczny, więc pewnie był pozytywny, ale objawy minęły jak zaczął jeść suche. Myślałam, że u niego tylko niestrawność.
A tu Aster musiał się zarazić. :( A może z ziemi na balkonie?
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13551
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pon lip 05, 2010 20:40 Re: Trzej Muszkieterowie i Kikur na tymczasie

amyszka pisze:Rany Julek a skąd te lamblie :roll:




Mogły w nim siedzieć już od początku. Albo któryś z tymczasów przyniósł...no niestety, tak to bywa :|
Ale to prawda, że najważniejsze, że wiadomo co to jest i teraz tylko trzeba powalczyć.
Myśmy też lamblie przechodzili - da się wyleczyć i mija jak ręką odjął :wink:
Trzymamy :ok: :ok: :ok:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lip 05, 2010 20:42 Re: Trzej Muszkieterowie i Kikur na tymczasie

miszelina pisze:A może z ziemi na balkonie?



Podobno są takie przypadki, ze nawet w nieprzegotowanej wodzie z kranu! bywają lablie :?
Ale ja stawiam na Kikura jednak.

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lip 06, 2010 5:00 Re: Trzej Muszkieterowie i Kikur na tymczasie

mahob pisze:
miszelina pisze:A może z ziemi na balkonie?



Podobno są takie przypadki, ze nawet w nieprzegotowanej wodzie z kranu! bywają lablie :?
Ale ja stawiam na Kikura jednak.

To może i Kikur powinien dostać trzy serie zamiast jednej, jak sądzisz? Trzy dodatkowe tabletki mnie nie zrujnują....
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13551
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Wto lip 06, 2010 7:56 Re: Trzej Muszkieterowie i Kikur na tymczasie

miszelina pisze:To może i Kikur powinien dostać trzy serie zamiast jednej, jak sądzisz? Trzy dodatkowe tabletki mnie nie zrujnują....



Hmmm...skoro wetka tak zdecydowała, to może nie potrzeba aż trzech serii.

Bo to jest tak, że kot może mieć lamblie i nie ma żadnych objawów. One są jakby w utajeniu. Ma ich wtedy pewną ograniczoną liczę w sobie i nie powodują one większych problemów. Potratowane odpowiednim środkiem zostaną zabite i wydalone.

Problem pojawia się dopiero przy spadku odporności. Czyli prawdopodobnie teraz u Asterka coś takiego się stało - obniżyła się odporność (pewnie znowu z powodu stresu, jak to u niego) i organizm sam nie dawał odporu pasożytom - więc rozmnożyły się w większej ilości i teraz już dają popalić.

Zawsze jest taka opcja, że coś tam po leczeniu zostanie i po jakimś czasie znowu się odezwie.
Generalnie lamblie leczy się z reguły właśnie przynajmniej dwoma seriami - po to właśnie, żeby zapobiec powtórnemu zakażeniu.
Tylko to robi się łatwo w przypadku jak ktoś ma jednego zwierzaka. Przy kilku to już problem - no bo te, które nie mają objawów leczy się w zasadzie zapobiegawczo.
Tyle, że przy lambliach to jest tak, że jak ma je jeden kot to pozostałe raczej też...

Trzy serie to może faktycznie trochę na zapas by było, skoro Kikur nie ma żadnych objawów. Ale może chociaż dwie? Tak krakowskim targiem :wink:

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lip 23, 2010 11:34 Re: Trzej Muszkieterowie i Kikur na tymczasie

Aster i Kikur dostały dwukrotne dawki. I Asterek ma się zdecydowanie lepiej :) Brzuszek, który był zawsze wzdęty, zniknął. Kot bawi się (wieczorami i nocą, bo przez dzień śpi w przewiewnym miejscu), poluje na muszki i generalnie jest weselszy niż zwykle.
No i się mizia 8O
A Kikur ..... przyklejony do mnie, chodzi przy nodze jak pies. I co ja mam z nim zrobić?
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13551
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pt lip 23, 2010 11:52 Re: Trzej Muszkieterowie i Kikur na tymczasie

Dobrze, że Asterkowi już lepiej :D

Urlop się udał?

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lip 23, 2010 13:43 Re: Trzej Muszkieterowie i Kikur na tymczasie

mahob pisze:

Urlop się udał?

Udał się, udał, tylko był za krótki :evil:
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13551
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pt lip 23, 2010 16:47 Re: Trzej Muszkieterowie i Kikur na tymczasie

miszelina pisze:Aster i Kikur dostały dwukrotne dawki. I Asterek ma się zdecydowanie lepiej :) Brzuszek, który był zawsze wzdęty, zniknął. Kot bawi się (wieczorami i nocą, bo przez dzień śpi w przewiewnym miejscu), poluje na muszki i generalnie jest weselszy niż zwykle.
No i się mizia 8O
A Kikur ..... przyklejony do mnie, chodzi przy nodze jak pies. I co ja mam z nim zrobić?


:lol: :ok:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Pt lip 23, 2010 20:07 Re: Trzej Muszkieterowie i Kikur na tymczasie

Dzisiaj upał jak sto czortów. Koty mi padły.
Aster jak zwykle na fotelu:
ObrazekObrazek

Drabik wybrał pralkę:
Obrazek

Kikur preferuje balkon, gdzie wtapia się w tło:
Obrazek

A Felicjan leżał gdzie popadnie:
Obrazek
Obrazek

Na koniec zaprezentował paszczękę:
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13551
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Pt lip 23, 2010 20:12 Re: Trzej Muszkieterowie i Kikur na tymczasie

szczęki :)
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lip 23, 2010 20:14 Re: Trzej Muszkieterowie i Kikur na tymczasie

BarbAnn pisze:szczęki :)

No, prawie!
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13551
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Sob lip 24, 2010 14:05 Re: Trzej Muszkieterowie i Kikur na tymczasie

miszelina pisze:Dzisiaj upał jak sto czortów. Koty mi padły.

Obrazek



cudny jest :D

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Hana, Paula05 i 459 gości