
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Myszka.xww pisze:A'propos Mamuta
TZ zamowil wieki temu fontanne z wodotryskiem kotom. Przyszla. Mamut rozwiodl sie z patelnia, porzucil lodowke i zakochal sie w fontannie. Siedzial ciurkiem cala nocke i wiekszosc poranka patrzac w nia milosnie i chlipiac ciurkajaca wode. Merci dostala w czerep, AnTosi zaslonil cala soba droge do wodopoju. Roland podchodzi do ustrojstwa ostroznie. I pewnie siedzialby kolejne 24 h, ale sie z przepicia pozygal. Sama woda. Swiezo wychlana.
Teraz tylka ja odwiedza. Dosc czesto. Rownie czesto chodzi do kuwety sikac.
Myszka.xww pisze:Myslisz, ze mozna sie ubezpieczyc od kociej glupoty?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 33 gości