trzymam wielkie kciuki żeby było dobrze a co do interferonu to jeszcze troszkę mamy, ale jak do nas wpadniesz super by było bo i tak za jakiś czas się skończy to co mamy jak by co to mamy puste fiolki
Ha, Mufinek od wczoraj dostaje namoczoną karmę. Przy misce z wodą od tego czasu był dwa razy i pił bardzo umiakowanie. Sika też rzadziej. Do niedzieli siedzę w domu, wiec będę go obserwować