Koć&Pluszon 12. Dwa ghule z bonusem

sibia pisze:Lesiu trafił na pokoje?

A i owszem.
Ale nie na moje

Wydała Lesia na próbę?

MariaD pisze:Wydała Lesia na próbę?

Nowy DT swoich sił próbuje :mrgreen:

redaf pisze:
MariaD pisze:Wydała Lesia na próbę?

Nowy DT swoich sił próbuje

Nowynowy? Całkiem? Świeżutki i gorący? No to życzę Lesiu powodzenia. :mrgreen:

ja fieciałem, że tak będzie, aha, aha

W ten sposób na tarasie została sama bździągwa.
Siedzi w transporterze i ma za złe :roll:

Dziś jak wchodziłam z michą nie spitalała już jak oparzona tylko oddalała się z godnością.
A jak wsadziłam rękę do transportera znienacka kazała mi porządnie wymemłać brzuszysko.
Zaniosłam kolację.
Wyciągnęłam przemocą.
Rozmruczałam.

No to redaf prawie koty rozdala :mrgreen:

Jeśli ciocie łaskawe obejrzeć Lesia zechcą, zapraszam do mojego wąta .

moś pisze:No to redaf prawie koty rozdala

Moś, na litość boską :roll:

To nie chodzi o "rozdawanie" kotów.
Dziewczyny, które wzięły je na DT dają im szanse na nowe życie.
Mogłam przecież wszystkie dzieciaki odwieźć na działkowisko.
Ale bez żadnych gwarancji, co je tam potem spotka.
Brutalnie mówiąc - ile i jak pożyją.

A w kolejce już czekają nastepne.
Jaro, Marchewa, Przemo...

ale to bylo w formie żartu, pzreciez wiem..dlaczego traktujesz mnie jak dziecko we mgle :roll:

redaf pisze:W ten sposób na tarasie została sama bździągwa.
Siedzi w transporterze i ma za złe

Dziś jak wchodziłam z michą nie spitalała już jak oparzona tylko oddalała się z godnością.
A jak wsadziłam rękę do transportera znienacka kazała mi porządnie wymemłać brzuszysko.
Zaniosłam kolację.
Wyciągnęłam przemocą.
Rozmruczałam.

Bździungwa to całkiem urodziwa jest. :1luvu:

I jednak zamontowali jej mruczadło w tej fabryce. :ok:

Agneska pisze:... jednak zamontowali jej mruczadło w tej fabryce.

Wszytskie Działkuny mają montowane mruczadła dużej mocy.

Osamotniona bździągwa przeniosła się do wiklinowego koszyczka.
Jak weszłam na taras ze śniadaniem podbiegła do mnie i walnęła z barana.
Zaspana chyba była bardzo.
Zorientowała się, że coś nie tak i wycofała do transportera.
Ale w nim to już można mruczeć i wyginać się kiedy głaszczą.
Wyciągnęłam babsko za paciate karczycho, posadziłam na kolanach.
Długo nie wytrzymała.
Ale trochę tak :mrgreen:

redaf pisze:
Agneska pisze:... jednak zamontowali jej mruczadło w tej fabryce.

Wszytskie Działkuny mają montowane mruczadła dużej mocy.

Osamotniona bździągwa przeniosła się do wiklinowego koszyczka.
Jak weszłam na taras ze śniadaniem podbiegła do mnie i walnęła z barana.
Zaspana chyba była bardzo.
Zorientowała się, że coś nie tak i wycofała do transportera.
Ale w nim to już można mruczeć i wyginać się kiedy głaszczą.
Wyciągnęłam babsko za paciate karczycho, posadziłam na kolanach.
Długo nie wytrzymała.
Ale trochę tak

Będą z niej koty :mrgreen:

joasia_lew pisze:Jeśli ciocie łaskawe obejrzeć Lesia zechcą, zapraszam do mojego wąta .

ooo, nowy DT :mrgreen:

jeszcze nie wiesz, co Cię czeka jak Cię w obroty wezmą :twisted:

sama się swojego przerobu nie doliczysz

Koć&Pluszon 12. Dwa ghule z bonusem

Kto przegląda forum