Bombilla ma DOM!!! :D :D :D gratulujemy dokocenia, mb!!! :))

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie kwi 27, 2008 21:48

ZaJak miło czytać takie wieści i oglądać cudne zdjęcia ślicznych dziewczynek :D
Myślę, że jesteście już na dobrej drodze do unormowania spraw trawiennych Bisi. Za co nieustannie trzymamy kciuki i kciuczki :ok: Bardzo się cieszę, że sprawy między dziewczynkami układają się coraz lepiej :D
Bisia okazała się najbardziej gościnną z wszystkich Twoich dziewczynek :lol:

Przesyłamy dziewczynkom mnóstwo mizianek i całusków, a Ciebie serdecznie pozdrawiamy :D
Baksiu ['] 17.01.2010, Ginuś ['] 14.01.2019.
Bardzo za Wami tęsknię i czekam na tę chwilę, kiedy się znów spotkamy po drugiej stronie...

anna09

Avatar użytkownika
 
Posty: 3983
Od: Pon maja 28, 2007 11:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie kwi 27, 2008 21:55

weatherwax pisze:Ale cudnie mają Twoje kotunie na trawce! :D Wyszukują sobie miejsca nasłonecznione i leżakują. :lol: A Bisiunia, po tych latach spędzonych w zamknięciu chyba tym bardziej docenia przestrzeń i słońce.


Bisia, koło południa, lubi leżeć pod płotem, w zacisznym, nasłonecznionym miejscu, w którym dzisiaj tak jej przygrzało, że wróciła do domu i chłodziła się na podłodze :lol: Bisia bardzo lubi sobie wychodzić na zewnątrz i gdy chce, żeby ją wypuścić, to staje na tylnych łapkach i przednimi łomocze w szybę. Wygląda przy tym, jak mały ludzik, ubrany w futrzany kombinezonik :lol:
Bisia dziękuje Cioci weatherwax za kciuki :D , a ja przesyłam serdeczne pozdrowienia i mam nadzieję, że legowiska parapetowe są tak wygodne, jak wyglądają na zdjęciu i że Łapce i Pazurkowi jest na nich miło spędzać czas :D

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie kwi 27, 2008 22:08

anna09 pisze:Jak miło czytać takie wieści i oglądać cudne zdjęcia ślicznych dziewczynek :D
Myślę, że jesteście już na dobrej drodze do unormowania spraw trawiennych Bisi. Za co nieustannie trzymamy kciuki i kciuczki :ok:

Dziękujemy za kciuki i kciuczki za zdrówko Bisi :D
Dziewczyny faktycznie ładnie wyglądają na łonie natury :wink: , szkoda tylko, że Mruśka tak mało się udziela. Posiedziała chwilkę pod krzesłem i zaraz wróciła do spania w domu. A Bisia zrobiła się prześlicznym tłuścioszkiem. Na szczęście, po tym, jak wydzielałam jej suche jedzonko, chyba połapała się, że nie musi go jeść non stop :lol: , bo teraz zaczęła podjadać je po troszkę, podobnie, jak pozostałe dziewczyny.

Dziekuję za pozdrowienia, a całe towarzystwo już wymiziałam, ale całuski przekażę w innym terminie, bo teraz jakoś nie bardzo mam ochotę na odkłaczanie (siebie) :lol:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon kwi 28, 2008 10:58

Widać że dziewczynki korzystają z uroków wiosny i ogrodu :)
Tylko nie koś trawy, bo one tak pięknie w niej wyglądają.
To jest natura :D Szkoda tylko że Mrusia wybiera domowe pielesze :(

:ok: :ok: za dalsze postępy Bisiuni w leczeniu brzuszka.

Pozdrawiam cieplutko :D
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40410
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pon kwi 28, 2008 17:41

kasia86 pisze:Tylko nie koś trawy, bo one tak pięknie w niej wyglądają.
To jest natura :D Szkoda tylko że Mrusia wybiera domowe pielesze :(

:ok: :ok: za dalsze postępy Bisiuni w leczeniu brzuszka.


Dziekujemy za kciuki dla Bisi i pozdrowienia :D

Na razie nadal z kupkami jest rozmaicie, ale dziś Bisia dopiero 4-ty raz dostała lekarstwo, a że jest go mnóstwo, to znaczy, że to draństwo w jej brzuszku nie poddaje się tak łatwo i leczenie musi potrwać. Pocieszające jest jednak to, że kupki mają milszy zapaszek :wink: :lol: i Bisia robi je raz, najwyżej dwa razy na dzień.

Dzisiaj Mruśka znowu wyszła tylko na chwilkę wystawić plecki do słonka. Z nią jest tak, że ona całą noc nie śpi, a cały dzień przesypia twardo, zakopana w coś miękkiego, dlatego jej spacerki są krótkie.
A trawę niestety muszę ścinać, bo ona wkrótce będzie do kolan i wtedy przy ziemi utrzymuje się wilgoć, dolne części łodyg butwieją i zaczynają się lęgnąć takie duże, czarne ślimaki (brrrr...) i wyłażą ogromne dżdżownice, tak, że aż jest nieprzyjemnie wchodzić w tę trawę i koty wtedy też nie lubią chodzić w niej. A gdy trawka jest niska to wesoło biegają sobie wzdłuż, w poprzek i na ukos :lol:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon kwi 28, 2008 20:17

To rzeczywiście jak do kolan to musisz skosić, bo później nie dasz rady.
Ale tak na 20 centymetrów to może trawka być. :) Ale nie inne robactwo :evil:
Też tego nie znoszę na działce, i jeszcze mrówki do kolekcji, pełno mrówek :crying:

A dziewczynki niech korzystają ze słoneczka dopóki jest, Mrusia też. :)
Moje na krzesełkach na balkonie, mają kocyki i na nich śpią, chyba że im za ciepło to wolą w mieszkaniu, bo chłodniej :D

Dobrej nocki życzę wszystkim dziewczynkom :D
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40410
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pon kwi 28, 2008 22:19

Kciuki i kciuczki za całkowite wyleczenie brzuszka Bisi są zaciśniete cały czas :ok: :ok: :ok:

Pogoda sprzyja ogródkowym szaleństwom i dziewczynki (no może nie wszystkie :wink: ) w pełni z niego korzystają :D

Przesyłamy Was wszystkim wiosenne pozdrowienia, a dziewczynkom jeszcze mnóstwo mizianek :D
Baksiu ['] 17.01.2010, Ginuś ['] 14.01.2019.
Bardzo za Wami tęsknię i czekam na tę chwilę, kiedy się znów spotkamy po drugiej stronie...

anna09

Avatar użytkownika
 
Posty: 3983
Od: Pon maja 28, 2007 11:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto kwi 29, 2008 8:46

anna09 pisze:Pogoda sprzyja ogródkowym szaleństwom i dziewczynki (no może nie wszystkie :wink: ) w pełni z niego korzystają :D


Dziękujemy za kciuki i kciuczki, pozdrowienia i miazianki :D

Dziewczynki rzeczywiście nie wszystkie szaleją wiosennie w ogródku. Konkretnie to ta największa, która chodzi na dwóch tylnych łapach :lol: ma pobyt w ogródku zepsuty koniecznością śledzenia dwóch "srajków" ogródkowych :lol: Niestety nawet najwyższa czujność zawodzi :wink: : w niedzielę, gdy byłam zajęta obserwowaniem podejrzanego zachowania Bisi, wstrętna Kropcia skorzystała z tego i uwaliła kupkę na samym środku ogródka :lol: I jak zwykle bardzo ją zdziwiło, że wcale nie byłam z tego zadowolona :lol:

Miłego, wiosennego wtorku życzymy wszystkie pięć :D

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto kwi 29, 2008 9:01

Ta największa dziewczynka, zamiast uprzykrzać życie pozostałym podgladaniem ich intymnych czynności fizjologicznych, powinna przyłączyć się do szaleństw i poganiać z czworonoznymi przyjaciółkami :P

Życzymy Wam miłego dnia w ogródku, pozzdrawiamy i przesyłamy mizianki tym z Was, które szczególnie lubia je otrzymywać :D
Baksiu ['] 17.01.2010, Ginuś ['] 14.01.2019.
Bardzo za Wami tęsknię i czekam na tę chwilę, kiedy się znów spotkamy po drugiej stronie...

anna09

Avatar użytkownika
 
Posty: 3983
Od: Pon maja 28, 2007 11:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto kwi 29, 2008 16:29

Ja myślę, że mądre kotki chcą użyźnić SWÓJ ogródek nawozem naturalnym. :D :D I niech im będzie na zdrowie. :lol:
A od czego mają swoją dużą, w razie czego? Czyż nie od sprzątania? :twisted: :lol:

weatherwax

 
Posty: 1844
Od: Pon lip 12, 2004 8:29
Lokalizacja: Chorzów

Post » Wto kwi 29, 2008 16:59

anna09 pisze:Ta największa dziewczynka, zamiast uprzykrzać życie pozostałym podgladaniem ich intymnych czynności fizjologicznych, powinna przyłączyć się do szaleństw i poganiać z czworonoznymi przyjaciółkami :P

Dobrze napisane anno09, sama nic lepszego bym nie wymyśliła :ryk:
Mizianki dla podglądaczki i nie tylko :)
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40410
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Wto kwi 29, 2008 19:19

Bardzo się cieszę, że tak Wam wesoło :twisted:
Tylko, że jakoś nie potrafię dzielić z Wami tej wesołości :lol:
Szkoda, że jeszcze do tego nie możecie zobaczyć min tych małych drani, gdy widzą, że są śledzone :lol: Patrzą na mnie tak, jakby myślały sobie: Coś chyba tej naszej pańci wiosenne słonko za bardzo przygrzało, bo się zachowuje, jakby potrzebowała pomocy psychiatry :ryk:

Dzisiaj niestety nie było gromadnego wychodzenia do ogródka, bo byłam za bardzo zajęta, a jutro też może być podobnie. Tylko Kasia wyprysła sobie na chwilkę. Jednak nawet nie upominały się o wypuszczenie - chyba pogoda była za mało ciepła dla piecuchów :lol:

Dziękujemy za pozdrowienia i mizianki :D
My także pozdrawiamy gorąco naszych wiernych "czytaczy", a ja przesyłam głaski koteczkom i kocurkom :D

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto kwi 29, 2008 23:10

Ach te nasze koteczki. :D Można by o nich książkę napisać :D

Dobranoc i miłych snów :)
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40410
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Śro kwi 30, 2008 17:50

I dobry wieczór :)

Co porabiają dziewczynki w ten pochmurny dzionek?
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40410
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Śro kwi 30, 2008 20:30

kasia86 pisze:I dobry wieczór :)

Co porabiają dziewczynki w ten pochmurny dzionek?


Dobry wieczór :lol: Rzeczywiście, strasznie szybko mija czas :D

U nas było dzisiaj sporo słonka. Przed południem dziewczyny trochę się poopalały :wink: a potem niestety musiałam wyjść na dłużej i następne wycieczki ogrodowe można było robić dopiero późnym popołudniem. Jednak wszyscy dość szybko wrócili do domu, bo pochmurzyło się i nie było zbyt sympatycznie. Na szczęście Bisia zdążyła przeprowadzić kompletną pielęgnację futerka w swoim ulubionym miejscu pod płotem, na przeciwko kuchni.
Ciekawe, jaka będzie pogoda w długi weekend? W każdym razie ja mam ambitny plan - ścięcie trawy, bo dziewczyny już zaczynają poruszać się w niej z podejrzliwością, jakby im coś w niej groziło :lol:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Majestic-12 [Bot] i 58 gości