kalair pisze:Niczego i nikogo nie ma!!! Moś się wieczorem obudzi...
Nieprawda Jestem na nogach, zwarta i gotowa.
Doczytalam i wiem kto mnie tym razem budzil rano Bardziej na czerwono nie mozna bylo, hy?
I wszystko mi sie z piwem nie kojarzy- sa wyjatki A Skaska to nawet w nocy o tym piwie gadala, moze na imprezie jakowejs byla. Sobota w koncu- imieniny kota Zaraz zaczne dedykacje
Zaczne od wczorajszej wygranej varii - czyli na zdjeciu byly łapy arniego i Budynia.I za to podwójna dedykacja, a moze i potrojna dla Varii No usiadl w takim miejcu, to co mialam zrobic Tu bardzo ciekawe zblizenie..hm portretowe A tu wszystkie jako bonusik - mialam szynke w reku
moś pisze:Zaczne od wczorajszej wygranej varii - czyli na zdjeciu byly łapy arniego i Budynia.I za to podwójna dedykacja, a moze i potrojna dla Varii No usiadl w takim miejcu, to co mialam zrobic Tu bardzo ciekawe zblizenie..hm portretowe A tu wszystkie jako bonusik - mialam szynke w reku
Powstrzymam się od skomentowania pierwszego zdjęcia.
No mam nadzieje ze mniej bola A reszcie towarzystwa powstawiam troche pózniej bo sie jeszcze nie obudzily, o! a zawsze jet na mnie, ze to ja tak pozno wstaje jeszcze tylko dla skaski co w nocy nie spi tylko pokutuje