Omne trikotum perfectum. Trzy lata z Bezią :)

Jak chodzi o ser to zdegustuję z chęcią różne rodzaje. A winko półwytrawne może być. Wolę co prawda wytrawne, ale pół też ujdzie.

pół wytrawne to mam własnej roboty - jabcok, ale dobry :mrgreen:

Nieeee, jabcok to nie to! Wino ma być z winogron, czerwone i wytrawne. A najlepiej gato negro merlot.

Się nie znacie... Madeira, 25- letnia najlepiej :mrgreen:

.

Nie piłam więc się nie wypowiem.

MB&Ofelia pisze:Jak chodzi o ser to zdegustuję z chęcią różne rodzaje. A winko półwytrawne może być. Wolę co prawda wytrawne, ale pół też ujdzie.

Na mój gust to ono jest bardziej wytrawne, ale wierzę w słowo pisane :mrgreen:

mir.ka pisze:pół wytrawne to mam własnej roboty - jabcok, ale dobry

Mmm… pachnie mi tu cydrem… Chętnie zdegustuję!

MB&Ofelia pisze:Nieeee, jabcok to nie to! Wino ma być z winogron, czerwone i wytrawne. A najlepiej gato negro merlot.

Hm, „gato negro” brzmi znajomo

Sierra pisze:Się nie znacie... Madeira, 25- letnia najlepiej .

25-letniej chyba też nie piłam? Być może dysponuję 25-letnim tokajem, a na pewno 50-letnim około porto, ale nie piłam… Muszę przejrzeć zapasy

A, jeszcze naleweczki są

Nul pisze:
MB&Ofelia pisze:A ja mogę wpaść na winko i serek?

Pewnie, do wyboru są:
Owczy
Kozi
Krowi
Manouri

Akurat się tak złożyło
Winko czerwone, półwytrawne, hiszpañskie… organiczne Takie dostałam i od razu kosztuję yyy degustuję

Jakie pyszności, mogłabym dołączyc?
Nul, wyczarowałaś piękne, nastrojowe popołudnie.

Tak, właśnie Nul - wyczarowałaś! Świetnie to ujęłaś, madrugada :ok:

Nul pisze:
Sierra pisze:Się nie znacie... Madeira, 25- letnia najlepiej .

25-letniej chyba też nie piłam? Być może dysponuję 25-letnim tokajem, a na pewno 50-letnim około porto, ale nie piłam… Muszę przejrzeć zapasy
A, jeszcze naleweczki są

też mam

MB&Ofelia pisze:Nieeee, jabcok to nie to! Wino ma być z winogron, czerwone i wytrawne. A najlepiej gato negro merlot.

niestety nie mam winnicy tylko dużą jabłoń to jabcoki robię

a od merlota wolę Cabernet Sauvignon

madrugada pisze:
Nul pisze:
MB&Ofelia pisze:A ja mogę wpaść na winko i serek?

Pewnie, do wyboru są:
Owczy
Kozi
Krowi
Manouri

Akurat się tak złożyło
Winko czerwone, półwytrawne, hiszpañskie… organiczne Takie dostałam i od razu kosztuję yyy degustuję

Jakie pyszności, mogłabym dołączyc?
Nul, wyczarowałaś piękne, nastrojowe popołudnie.

Zapraszam, zapraszam!
Aktualizacja drobna: owczego już nie ma, zbyt dobry był, ale sklepy dzisiaj również otwarte… :mrgreen:

Czyli co… nastrojowa sobota! Mniam… I to w doborowym Waszym towarzystwie!

jolabuk5 pisze:Tak, właśnie Nul - wyczarowałaś! Świetnie to ujęłaś, madrugada

Omne trikotum perfectum. Trzy lata z Bezią :)

Kto przegląda forum