InkaPigulinka (*) 49- teraz Mania :)

MB&Ofelia pisze:Mania. Biedactwo, dobrze że Duża ma choć troszku czasa dla cię. Nasza też nas dziś zaniedbywała bo myła okna. Nie wię po co. Ona mówi że jak będą brudmne to nie będzie można przez nie paczać na latacze. Nie do końca jej wierzę. Przecież paczać na latacze można też na bałkonu, co nie?
Książniczka Ofelja

Na balkonu czasem jest zimno i mokro

Mania. Niby tak... No to już niech będzie też Dużej że myje okna. Ale po co jej firanki? Nie rozumię. Że niby do ozdoby? Do ozdoby to są piąkne koty a nie jakieś szmatki! Co to je czeba zdjąć, wymoczyć i wieszać na powrót, zamiast miziać kotki.
Książniczka Ofelja

MB&Ofelia pisze:Mania. Niby tak... No to już niech będzie też Dużej że myje okna. Ale po co jej firanki? Nie rozumię. Że niby do ozdoby? Do ozdoby to są piąkne koty a nie jakieś szmatki! Co to je czeba zdjąć, wymoczyć i wieszać na powrót, zamiast miziać kotki.
Książniczka Ofelja

Ja teraz nie mam firanek. Ale chyba wiem, co to jest: można się po tym wdrapać na górę okna

MaryLux pisze:
MB&Ofelia pisze:Mania. Niby tak... No to już niech będzie też Dużej że myje okna. Ale po co jej firanki? Nie rozumię. Że niby do ozdoby? Do ozdoby to są piąkne koty a nie jakieś szmatki! Co to je czeba zdjąć, wymoczyć i wieszać na powrót, zamiast miziać kotki.
Książniczka Ofelja

Ja teraz nie mam firanek. Ale chyba wiem, co to jest: można się po tym wdrapać na górę okna

Nie drapam się w górę. Z parapapetu też dobrze widać latacze. Ale pewnie można.
Książniczka Ofelja

MB&Ofelia pisze:
MaryLux pisze:
MB&Ofelia pisze:Mania. Niby tak... No to już niech będzie też Dużej że myje okna. Ale po co jej firanki? Nie rozumię. Że niby do ozdoby? Do ozdoby to są piąkne koty a nie jakieś szmatki! Co to je czeba zdjąć, wymoczyć i wieszać na powrót, zamiast miziać kotki.
Książniczka Ofelja

Ja teraz nie mam firanek. Ale chyba wiem, co to jest: można się po tym wdrapać na górę okna

Nie drapam się w górę. Z parapapetu też dobrze widać latacze. Ale pewnie można.
Książniczka Ofelja

Spróbuj