Koty Patmola

[MalgWroclaw]

Nie mówcie, że - jak byłyście dziećmi - mamy nie smarowały Wam bolących kolan maścią żmijową, bo nie uwierzę

[morelowa]

Nie smarowały Po co miały smarować??

[MalgWroclaw]

Nie smarowały Po co miały smarować??

bolących kolan, napisałam. Jak nie bolały, to nie było po co.

[gatiko]

Nie mówcie, że - jak byłyście dziećmi - mamy nie smarowały Wam bolących kolan maścią żmijową, bo nie uwierzę

Nie. Mnie smarowali maśćią eukaliptusową, super mocną. Wujek z Iraku przywiózł To jedyne co działało.

[Patmol]

robienie maceratu to trochę trwa
to nie jest tylko zalanie olejem, ale to musi postać

mnie dawano na wszystko tabletki i antybiotyki już swoja porcje wzięłam na cale życie w dzieciństwie
teraz wole inne metody

na żywokost z wodą są różne przepisy
np taki tez z olejem http://niezleziolkoo.blogspot.com/2014/ ... okady.html
Wsypujemy łyżeczkę sproszkowanego żywokostu, dodajemy kilka kropel gorącej wody i kilka kropel oleju (może być spożywczy). Pastę najlepiej nakładać na chore miejsce jeszcze jak jest ciepła, następnie owinąć bandażem lub gazą i przykryć grubym ręcznikiem. Najlepsze działanie osiągniemy jeśli pozostawimy okład na noc. Rano po zdjęciu okładu warto posmarować skórę maścią lub kremem nawilżającym.

akupunktura

[gatiko]

Tabletki to samo zuo

Spoko, przeczytaj może skład tych "tabletek", które przedstawiłam w poście.

Kapusta - tak.

Żmij nie każe nikt Ci łapać i przerabiać ich na maści.

[Patmol]

nie przerabiać
tylko jad zdobyć
to trzeba chyba żmije znaleźć i wystraszyć i jak ona tym jadem strzeli we mnie -to kolano jedno, a potem szybko drugie nadstawić
kurcze trudne bardzo

skład tabletek fajny
ale ona są pewnie powlekane czymś, albo w kapsułkach
i niekoniecznie się da bez tych kapsułek jeść

[gatiko]

a idź Ty, do ... lasu

[gatiko]

skład tabletek fajny
ale ona są pewnie powlekane czymś, albo w kapsułkach
i niekoniecznie się da bez tych kapsułek jeść

Grrr .... nie są ani powlekane,ani w kapsułkach żelowych - ja na to zwracam baczną uwagę (też).

[Patmol]

żmije to nie tylko w lasach są
też na łąkach i nad wodą
no, wszędzie po prostu

jak byłam w górach Bystrzyckich kiedyś
tam to żmij jest jak u nas myszy
to przez trawę, jak ścieżki nie było, nosiłam swojego psa na rękach
bo dla niego zmija bardziej niebezpieczna niż dla mnie, bo mniej wazy i o ratunek trudniej

a ludzie tak mówili" pani, tutaj to każdego psa przecież żmija ugryzła , i krowę też, tu sie żmijami nikt nie przejmuje"

to napisz czy tabletki działają
jak działają to i ja kupię

[jozefina1970]

Żmija sąsiadkę na podwórku ugryzła naszym także zapraszam, namówimy ją na gryz w kolano (żmiję, nie sąsiadkę)

[Patmol]

a sąsiadce jad tej konkretnej żmij pomógł na kolana? na stawy? na co konkretnie?
i wiadomo która to? rozpoznasz ją?
bo żmija tez zmiji nierówna - jad jednej może być wartosciowy, a innej nie bardzo

poza tym ja jestem nowoczesna kobieta
i takie tam jakieś stare zabobony o żmijach to nie dla mnie
nie wiadomo co taka żmija konkretne je i czy higienę zachowuję

a poza tym
jak już sa żmije, to jest ciepło
i moje kolana wtedy sa sprawne

[izka53]

a naści maść żmijową https://www.doz.pl/leki/p2448-Viprosal__B

[Patmol]

fajne
dziękuję
kupie sobie jeszcze dzisiaj w aptece taką maść

[jozefina1970]

i wiadomo która to? rozpoznasz ją?

Wątpię - to było dziesięć lat temu ale grasują do dzisiaj. No, do dzisiaj to nie bo mróz ale jak ciepło to i owszem