puszatek pisze:ciężko jest postawić diagnozę jak nawet nie można wytłumaczyć co człowiekowi dolega![]()
gdy można to zobaczyć na RTG czy USG wtedy jest wiadome z czym mamy się zmierzyć, może tomografia komputerowa by coś wykazała![]()
Iwonko, kochanie...domyślam się jak musi Ci być ciężko ale nie poddawaj się dziewczyno, masz koty, nas, rodzinę......jesteś nam bardzo potrzebna, dlatego
musisz zawalczyć![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
nawet malutka Calineczka trzyma za Ciebie zaciśnięte pazurki![]()
![]()
![]()
![]()
Basieńko, jesteś taka kochana

Nie opuszczę, ani nie zaniedbam kotków, Was i rodziny, nie mam zamiaru

Mają mi robić jakieś badania męczliwości mięśni, tomografię głowy i klatki piersiowej, albo rezonans i jeszcze jakieś badania. Mam nadzieję, że wykluczą one chorobę, o którą neurolog mnie podejrzewa (miastenia).
Przeczytałam na temat tej choroby całe kilometry tekstu i nijak mi to nie pasuje do mnie.