Broszka & Company cz.4

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie gru 02, 2012 14:46 Re: Broszka & Company

Brosiaczka śliczna ale niestety choreńka :(
Ostatnie wyniki bardzo kiepskie - parametry wątrobowe znów poszybowały w kosmos, czerwonokrwinkowe słabe i kłopoty krążeniowo-oddechowe się ostatnio pogłębiły... Apetyt ma słabiutki do tego stopnia że od dwóch dni dokarmiam ją strzykawką :(

wiewiur pisze:
Broszka pisze:Dzisiaj u nas piękna pogoda: mróz, biało, bezchmurne niebo i słońce, bez wiatru - piękne oblicze zimy :ok:

Biało? 8O
Nie wierzę, no nie wierzę...
Na przedwiośniu pokazywałaś zdjęcia pierwszych kwiatów, a ja oglądałam je, w międzyczasie zmiatając śnieg z balkonu. Później pisałaś, że pocisz się przy pracy "w obejściu", a ja czytałam otulając się szczelniej swetrem. Dopiero to uświadomiło mi, jak różna może być pogoda w ramach jednego kraju...
Ale na moim biegunie zimna nie ma jeszcze śniegu, a i temperatura dodatnia.

Na ostatnim zdjęciu Broszeczki widać w tle bardzo ładną nóżkę od czegoś. Czy to dzieło męża? jeśli tak - warto było czekać :ok: .

U nas nadal biało bo temperatura od piątku poniżej zera ;)
Niestety fotki nie mogę zrobić bo rozładowały się akumulatorki w aparacie a ładowarka zaginęła w akcji przeprowadzkowej :roll:
Mieszkamy na pogórzu i u nas jest zawsze o kilka stopni zimniej niż np w Legnicy, gdzie byłam wczoraj i tam nadal ciepło i śniegu jeszcze nie widzieli a to tylko 50 km od nas :)
Ładna nóżka to faktycznie dzieło TZta :P

felin pisze:Jesuuuu, mam dość zgadywania na dziś :!: Nie mialam pojęcia jaki gniot językowy może wypuścić w świat szacowny Bosch z Siemensem 8O 8O Kompletnie nie rozumiem niektórych fragmentów, choć - na oko - są po angielsku :strach: Żeby tak choć obok zostawili wersją oryginalną, a tu kicha :twisted: :twisted:

Do kominka dostaliśmy instrukcję wyłącznie po rosyjsku :spin2:
Włoski producent najwyraźniej uznał że żadna różnica polski czy rosyjski :twisted:
Kiedyś znałam dość biegle a teraz napociłam się strasznie próbując cokolwiek zrozumieć :strach:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Nie gru 02, 2012 14:54 Re: Broszka & Company

:ok: :ok: za Broszeńkę :ok: :ok: Jak się poprawi praca wątroby i wyniki krwi się polepszą, to i z problemami oddechowo- krążęniowymi dacie sobie radę :ok: :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Nie gru 02, 2012 21:35 Re: Broszka & Company

Alienor pisze::ok: :ok: za Broszeńkę :ok: :ok: Jak się poprawi praca wątroby i wyniki krwi się polepszą, to i z problemami oddechowo- krążęniowymi dacie sobie radę :ok: :ok:

Broszeńko wracaj do zdrówka. :roll:
Obrazek

jasia0245

 
Posty: 3524
Od: Czw mar 24, 2011 16:39
Lokalizacja: Stargard

Post » Nie gru 02, 2012 21:43 Re: Broszka & Company

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Nie gru 02, 2012 22:07 Re: Broszka & Company

Za poprawę samopoczucia Broszki :ok:
Za poprawę wątróbki i morfologii :ok:
Za powrót duużego apetytu :ok:
Za zdrówko Broszki :ok:
Kłopoty krążeniowo-oddechowe idźcie sobie precz! :twisted:
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 03, 2012 10:42 Re: Broszka & Company

Wielkie dzięki za kciuki :1luvu:
Oby pomogły Broszeńce przełamać kryzys :ok:
Taka jest biedniutka...


Dotarł do Was śnieg?
Nie lubię zimy, szczególnie kiedy muszę raniutko wśród zamieci śnieżnej walczyć na dworze z zamarzniętą sianokiszonką :evil:
Ale za to uwielbiam siedzieć na zydelku z kubkiem gorącej kawy i grzać się przy palenisku kuchni :P
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Pon gru 03, 2012 11:31 Re: Broszka & Company

Śnieg to za duże słowo. Śnieżek raczej.
Bezdomne łapki marzną...
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 03, 2012 11:58 Re: Broszka & Company

Trochę leży tu i ówdzie. Ale jak to we Wroclawiu, dopóki temperatura nie spadnie przynajmniej do -5, dlugo nie poleży.

felin

Avatar użytkownika
 
Posty: 26000
Od: Wto sty 06, 2009 0:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon gru 03, 2012 13:53 Re: Broszka & Company

Broszka, ten zydelek, kubek i palenisko to sobie możesz o innych porach roku także, nie? A zimę wykreślić ... :twisted:
U nas ani śladu, choć tak jakby sie przymierzało.. :roll: Ale zimno jest beznadziejnie.

Za Brosiaczka ciurkiem trzymamy we trójkę :ok:
I za całą resztę rodziny :D
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25575
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon gru 03, 2012 14:03 Re: Broszka & Company

Zimno. Śnieg (w większosci) stopniał, ale idzie czarna chmura i znów zaraz zacznie sypać :( .
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon gru 03, 2012 14:11 Re: Broszka & Company

morelowa pisze:Broszka, ten zydelek, kubek i palenisko to sobie możesz o innych porach roku także, nie? A zimę wykreślić ... :twisted:
U nas ani śladu, choć tak jakby sie przymierzało.. :roll: Ale zimno jest beznadziejnie.

Za Brosiaczka ciurkiem trzymamy we trójkę :ok:
I za całą resztę rodziny :D

Tak, latem też mogę palić i zydelkować - tylko nie ma to aż takiego uroku jak teraz kiedy wracam z karmienia koni cała skostniała i zlodowaciała a tu ogień miło trzaska i można się szybko ogrzać :wink:
Dzisiaj rano tak pizgało zmrożonym śniegiem że myślałam że twarz mi odpadnie :strach:
Oczywiście zima mnie zaskoczyła :twisted: i moje zimowe ciuchy używane do takiej roboty (kominiarka, termociuchy i termobuty) były jeszcze głęboko w szafie :evil:


Brosiaczek przed chwilą zwymiotowała całe śniadanie które udało mi się w nią wcisnąć :(
Umówię się na jutro rano do weta...

Alienor pisze:Zimno. Śnieg (w większosci) stopniał, ale idzie czarna chmura i znów zaraz zacznie sypać :( .
U nas nic nie stopniało a jeszcze nawaliło trochę i też widzę nadciągające czarne śniegowe chmury :| Obym tylko jutro mogła stąd wyjechać :?
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Pon gru 03, 2012 14:19 Re: Broszka & Company

hanelka pisze:Śnieg to za duże słowo. Śnieżek raczej.
Bezdomne łapki marzną...

W zachodniopomorskim nic nie padało. Ale szkoda bezdomniaczków bo jest w nocy zimno. :cry:
Obrazek

jasia0245

 
Posty: 3524
Od: Czw mar 24, 2011 16:39
Lokalizacja: Stargard

Post » Pon gru 03, 2012 15:55 Re: Broszka & Company

Broszka pisze:Brosiaczek przed chwilą zwymiotowała całe śniadanie które udało mi się w nią wcisnąć :(
Umówię się na jutro rano do weta...
Brosiu, nie wygłupiaj się, no... :ok:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 03, 2012 18:25 Re: Broszka & Company

Broszeczko malutka, trzymaj się mocno :ok:
Obrazek

Conchita

 
Posty: 3257
Od: Pt wrz 03, 2010 7:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon gru 03, 2012 18:49 Re: Broszka & Company

Broszeczko mała trzymaj się! Kciuki zaciskamy, żeby było lepiej.

megan72

 
Posty: 3501
Od: Śro kwi 18, 2007 12:41
Lokalizacja: Cymru

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, jrrMarko i 53 gości