Bejbi słaba jelitowa kotka od początu choruje część 3

Miała kasę na sibka, jak już, a nie, że ma..

Nie stękam :evil:

to niektóre osoby wariują i nie wiem czemu.Szylkę też wykończyli za to że wzieła drugiego kota persa i jej się zaraził nie wiemy skąd.Też nie wytrzymała i troszkę bluzgała
ale wcale się nie dziwię.Też chciała dobrze.Ten kot co miałam był zdrowy i jest,tylko się zatyka.
Chodziło o daną chwilę że nie mam na sterylkę,a wszyscy że już,natychmiast.Paciorkowiec też bo znaczy osłabienie odporności.Jesteście takie mądre,a co niektóre to widzę po wątkach :wink:

Przyczepiły się że Bejbi mięsa nie daję i właściwie o wszystko.Po PW jedziecie jak coś napiszę i już na wątku bo skąd nagle?

Ja Rysiowi nie daję żadnej kociej karmy, a tym bardziej mięsa, więc może mnie też od razu trzeba zlinczować?

Lilianna J-wie pisze:Ja Rysiowi nie daję żadnej kociej karmy, a tym bardziej mięsa, więc może mnie też od razu trzeba zlinczować?

Tak, dajesz siano, zapomniałam :ryk:

Blisko ale i tak nie trafiłaś

Lilianna J-wie pisze:Ja Rysiowi nie daję żadnej kociej karmy, a tym bardziej mięsa, więc może mnie też od razu trzeba zlinczować?

Oj uważaj Lilianna bo tu różnie jest :mrgreen:

Wiem, widzę :mrgreen:

najszczęśliwsza do roboty :!:

a nie po forum zamęt siejesz i nastawiasz innych.Narzekasz o psie i że kawalerka.Co dajesz jeść to nie chcę wiedzieć.Nikt nie musi jak nie chce pomagać Bejbi.Najbardziej Tobie nie ufam.Ty ciągle piszesz "Ratunku"

Lilianna J-wie pisze:Ja Rysiowi nie daję żadnej kociej karmy, a tym bardziej mięsa, więc może mnie też od razu trzeba zlinczować?

a co je Rysio :?:

Lilianna J-wie pisze:Wiem, widzę

Weci mi mówili jeśli taki niejadek to dawać co chce :ok:

puszatek pisze:
Lilianna J-wie pisze:Ja Rysiowi nie daję żadnej kociej karmy, a tym bardziej mięsa, więc może mnie też od razu trzeba zlinczować?

a co je Rysio

Jak nie siano, to słomę...