Dom Ani: LSDiM, Waluś i (zmienna liczba) tymczasów

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Czw lis 03, 2011 9:42 Re: Dom Ani: LSD, Waluś i 4 tymczasy

Kochane chłopaki...
Dlaczego ja to tak przeżywam? :roll:

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lis 03, 2011 9:48 Re: Dom Ani: LSD, Waluś i 4 tymczasy

Pasibrzucha pisze:Kochane chłopaki...
Dlaczego ja to tak przeżywam? :roll:

Ja bym Ci powiedziała, ale zmilczę 8)

Annazoo

 
Posty: 5046
Od: Nie lis 28, 2010 14:22
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lis 03, 2011 9:49 Re: Dom Ani: LSD, Waluś i 4 tymczasy

podgrzewana podłoga
domek ful wypas
życ nie umierac
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lis 03, 2011 9:50 Re: Dom Ani: LSD, Waluś i 4 tymczasy

Annazoo pisze:
Pasibrzucha pisze:Kochane chłopaki...
Dlaczego ja to tak przeżywam? :roll:

Ja bym Ci powiedziała, ale zmilczę 8)

Lepiej zmilcz, jeśli to to, co myślę 8)

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lis 03, 2011 10:16 Re: Dom Ani: LSD, Waluś i 4 tymczasy

trafiły do super domku, ale poszły na swoje, spod mamusinych skrzydeł
...milcz serce...

jej siostra

 
Posty: 4454
Od: Nie cze 27, 2010 11:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lis 03, 2011 10:20 Re: Dom Ani: LSD, Waluś i 4 tymczasy

jej siostra pisze:trafiły do super domku, ale poszły na swoje, spod mamusinych skrzydeł
...milcz serce...

A serce na to: niemożliwe! ;)
Ale że domek rewelka - fakt.
Ciepli ludzie, ciepła podłoga itp, itd :)

EDIT:
Już oba włączają traktor, śpią na kolanach, leżą z córeczką Państwa w łóżeczku - widziałam fotki, przewspaniałe!

Annazoo

 
Posty: 5046
Od: Nie lis 28, 2010 14:22
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lis 03, 2011 20:18 Re: Dom Ani: LSD, Waluś i 4 tymczasy

- Dobra, zostałem jedynym kocurem w domu, ale i tak otworzę tę szafę. Otworzę i sam zjem wszystkie chrupki :twisted:

Obrazek

Annazoo

 
Posty: 5046
Od: Nie lis 28, 2010 14:22
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lis 03, 2011 20:20 Re: Dom Ani: LSD, Waluś i 4 tymczasy

Piękny ten bury facet :love: :love: :love: :love: :love: :love:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Czw lis 03, 2011 20:30 Re: Dom Ani: LSD, Waluś i 4 tymczasy

- Siem podzielem z dziewczynami... Nie wolno? Czemu mi nie wolno otwierać szafy? 8O

Obrazek

Annazoo

 
Posty: 5046
Od: Nie lis 28, 2010 14:22
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lis 03, 2011 20:34 Re: Dom Ani: LSD, Waluś i 4 tymczasy

Srebek się nie pyta tylko otwiera
Dlatego chrupki trzymam w wiklinowym koszu z wiekiem
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw lis 03, 2011 20:59 Re: Dom Ani: LSD, Waluś i 4 tymczasy

A ja w puszce :mrgreen: Ostatnio wielki rudy kot wywalił z szafki stojący obok puszki ryż w torebce :evil:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Czw lis 03, 2011 21:13 Re: Dom Ani: LSD, Waluś i 4 tymczasy

Annazoo pisze:- Siem podzielem z dziewczynami... Nie wolno? Czemu mi nie wolno otwierać szafy? 8O

Obrazek
dlatego ja mam szafy zamykaną na klucz :twisted:

Cudne zdjęcie :1luvu:

charm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6644
Od: Nie paź 26, 2008 20:07
Lokalizacja: Orzesze

Post » Czw lis 03, 2011 21:20 Re: Dom Ani: LSD, Waluś i 4 tymczasy

charm pisze: dlatego ja mam szafy zamykaną na klucz :twisted:
A to nie podpada pod znęcanie? :twisted:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Pt lis 04, 2011 6:05 Re: Dom Ani: LSD, Waluś i 4 tymczasy

Piękny buras z bardzo rozwiniętym instynktem zdobywania żywności, bo w domu go głodzą 8)

Szafa jest dociśnięta drapakiem, a ten obciążony pudłem nierozpakowanym z przeprowadzki - ale i te przeszkody są do przejścia, gdy Dużej nie ma w domu.
Kosz by pewnie przegryzł.

Mam wprawdzie pudła grube na żywność, plastikowe, hermetyczne, dotąd niezdobyte, o pojemności ~ 5l, ale z oszczędności kupuję duże worki karmy, które przechowuję w szafie. Leoś je S/O rozmiękczone wodą, tym chętniej podkrada wszelką normalną karmę skąd się da 8)

Annazoo

 
Posty: 5046
Od: Nie lis 28, 2010 14:22
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lis 04, 2011 6:50 Re: Dom Ani: LSD, Waluś i 4 tymczasy

shira3 pisze:
charm pisze: dlatego ja mam szafy zamykane na klucz :twisted:
A to nie podpada pod znęcanie? :twisted:

myślę, że nie bardziej niż zmuszanie mnie do codziennych porządków :twisted:

Też kupuję w dużych worach, ale w szafie jest nie w worku, a w kilku szczelnych wiaderkach (takich po zestawach dla maluchów rc ;))
U mnie nie walczą o jedzenie, ale każdy sposób żeby coś zmajsrować jest dobry, włącznie z otwieraniem szuflad... ;)

charm

Avatar użytkownika
 
Posty: 6644
Od: Nie paź 26, 2008 20:07
Lokalizacja: Orzesze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości