Morelowo-migdałowo..:)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lis 25, 2012 9:36 Re: Morelowo-migdałowo..:)

Broszka pisze:A ja nie farbuję i nie zamierzam farbować :)


Bo jeszcze nie wiesz jak Ci jest z siwizną :mrgreen: Pogadamy jak sie przekonasz :wink:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25362
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lis 25, 2012 9:39 Re: Morelowo-migdałowo..:)

morelowa pisze:
Broszka pisze:A ja nie farbuję i nie zamierzam farbować :)


Bo jeszcze nie wiesz jak Ci jest z siwizną :mrgreen: Pogadamy jak sie przekonasz :wink:


Wlasnie :twisted:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie lis 25, 2012 9:41 Re: Morelowo-migdałowo..:)

A skąd takie przekonanie? Może jestem już od dawna siwa? :mrgreen:
Naprawdę nie przeszkadza mi siwizna, nie będę z tego powodu farbować włosów :wink:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Nie lis 25, 2012 9:44 Re: Morelowo-migdałowo..:)

Broszka pisze:A skąd takie przekonanie? Może jestem już od dawna siwa? :mrgreen:
Naprawdę nie przeszkadza mi siwizna, nie będę z tego powodu farbować włosów :wink:


Nie jestes.
Zobaczymy :twisted:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67146
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie lis 25, 2012 10:00 Re: Morelowo-migdałowo..:)

Możecie wierzyć lub nie, nie mam na to wpływu :wink:
Nie będę Was przekonywać że nie odczuwam potrzeby farbowania - po prostu naprawdę tak jest.
Siwizny oczywiście mam już sporo i nie przeszkadza mi to :wink:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Nie lis 25, 2012 10:54 Re: Morelowo-migdałowo..:)

Jakiś kawałek Ciebie był widoczny na zdjeciu z Dagmarą ; od tyłu.. :mrgreen:
To całkiem możliwe, że Ci nie przeszkadza, to sie ludziom zdarza, znam troche i fajnie wyglądają. Również takie całkiem młode kobiety, które częściowo siwieją. Ale czasem te włosy mają paskudny odcień i inaczej jest też na starość.
Ale - teoretycznie - masz rację, to nie powinno przeszkadzać :D
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25362
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lis 25, 2012 11:06 Re: Morelowo-migdałowo..:)

Morelowa, widzę, że chciałabys być pożarta przez rekina :mrgreen: . Fajny ten rekin :D .

Też nie farbuję włosów.
Niestety, mam kiepskie geny. Wszystkie kobiety w mojej rodzinie wcześnie siwieją, no i mnie też powoli to dopada.
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 25, 2012 12:18 Re: Morelowo-migdałowo..:)

Tak! Od OBU nóg :mrgreen:

Revontulet, przecież Ty to jakiś dzieciak jesteś :roll:
Albo prawie.. :mrgreen: W TYM wieku tez nie farbowałam :wink:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25362
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lis 25, 2012 13:15 Re: Morelowo-migdałowo..:)

morelowa pisze:Revontulet, przecież Ty to jakiś dzieciak jesteś :roll:

:mrgreen: No bez przesady. Jestem w takim wieku, że już powoli zaczynam przejmowac sie płynącym czasem i miło cos takiego usłyszeć :mrgreen: .
Moja próżność została połechtana :wink: .
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 26, 2012 8:07 Re: Morelowo-migdałowo..:)

No, wiek to też tylko kwestia świadomości... hmmm., tak się pocieszam.
Ale czas na pewno nie istnieje, więc nie ma upływu :mrgreen:

Może bym i spróbowała tej siwizny - tylko jak? Obciąć włosy na 0,5 cm?? czy patrzeć etapami? :twisted:
Poza tym nie zawsze to jest taki ładny biały kolor, ale czasem taki stalowy popiel.. Perukę jakąś?

Tak OT sobie wstawię:
Dlaczego ludzie nie używaja znaków zapytania w swoich postach :?: :?: z lenistwa? O takich wymaganiach jak interpunkcja to już nawet nie mówię... :twisted:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25362
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lis 26, 2012 11:33 Re: Morelowo-migdałowo..:)

Moja siostra jest prawie całkiem siwiuteńka i kilka lat temu zrezygnowała z farbowania włosów bo podobno tam gdzie mieszka farbowanie jest niemodne.
Rozfarbowanie zrobiła tak że u fryzjera nałożyła farbę w swoim naturalnym kolorze i na wierzch siwy balejaż (tak to się pisze?), potem chyba jeszcze do całkowitego odrostu naturalnych włosów z raz powtarzała siwy balejaż - bardzo naturalnie to wyglądało, fryzjer tak jakby powtarzał na końcówkach włosów kolory pojawiające się na odrostach.

morelowa pisze:Jakiś kawałek Ciebie był widoczny na zdjeciu z Dagmarą ; od tyłu.. :mrgreen:

Praktycznie nie widać na tej fotce koloru moich włosów, całkiem siwa (w sensie biała) nie jestem i mam taki mysi kolor włosów że na pierwszy rzut oka siwe mocno się nie rzucają w oczy ale są i jest ich coraz więcej :wink:
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Pon lis 26, 2012 19:20 Re: Morelowo-migdałowo..:)

Jakoś bym sie raczej nie przejmowała tym czy modne czy nie, ale jak tak patrzę na kobiety.. Przyjrzałam się dziś na ulicach. To chyba na tym polega, że na ogół te włosy są jakieś takie .. zniszczone, zaniedbane, martwe..I może dlatego tak sie źle kojarzą.
Mam prawie naturalny kolor, jeszcze trochę jaśniejszy i już będzie :mrgreen: ale odrosty widzę zupełnie jasne..

Znalazłaś, Broszka, prezent dla siostry? Tak nawiasem..

Jaką macie temperaturę w mieszkaniach? Tak sobie rozmyślam nad tym niejedzeniem [dużo, bo coś tam jedzą] moich kotów. Może mają za ciepło? Dla mnie jest OK, narazie, przy tych temp. zewnętrznych i grzaniu.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25362
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lis 27, 2012 12:51 Re: Morelowo-migdałowo..:)

morelowa pisze:Jaką macie temperaturę w mieszkaniach? Tak sobie rozmyślam nad tym niejedzeniem [dużo, bo coś tam jedzą] moich kotów. Może mają za ciepło? Dla mnie jest OK, narazie, przy tych temp. zewnętrznych i grzaniu.

W dzień mam ok.19-21 stopni, na noc obniżam do ok. 18.
Też mam ogrzewanie na prąd :wink: .
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 27, 2012 13:36 Re: Morelowo-migdałowo..:)

U nas nie da się utrzymać stałej temp i mamy różne w zależności od źródła ogrzewania. A dobowy rozrzut w danym pomieszczeniu jest bardzo duży: od 15-16 do 21-22 :wink: Naszym kotom takie rozbieżności w niczym nie przeszkadzają i nie mają wpływu na apetyt - za to ja bardzo źle znoszę :twisted:

morelowa pisze:Znalazłaś, Broszka, prezent dla siostry? Tak nawiasem..

Miałam jutro jechać do tej galerii srebra, ale nie wiem czy dam radę prowadzić samochód...
A muszę bo impreza urodzinowa już w tą sobotę :?
Obrazek ObrazekObrazek

Broszka

 
Posty: 7535
Od: Śro gru 22, 2010 8:43

Post » Wto lis 27, 2012 17:38 Re: Morelowo-migdałowo..:)

Znowu wróciłam z.... Wro!! [najpierw pojechałam]. tym razem tam i z powrotem, żeby koty nie marudziły.
Nie marudziły - przywitały się.
Wg dr ortopedy jestem naprawiona ortopedycznie :D , jeszcze preparaty na 2 m-ce i życzenie bym się nie pokazywała :mrgreen: :mrgreen:

U mnie się da utrzymać stałą temp. pod warunkiem zewnętrznej. Teraz i przy tam jak sąsiedzi z dołu palą w kominku, którego komin ma wspólną ściane z moim pokojem i ona, ta ściana, potrafi być gorąca.. to nie schodze poniżej 22st. Ale to dobrze, bo dla mnie to min dla komfortu. Jak będą mrozy nie będzie już tak słodko.
Regulować nie mogę bo piece mają 3 stopnie, ale nie mają takiego termoregulatora jak grzejniki od co.
A i tak koty zamiennie w ciągu dnia polegują na takim gorącym piecu - jest wygodniejszy od grzejnika :mrgreen:

Problem z prowadzeniem samochodu, Broszka, Ci został po tym stole? To Ty biedna jesteś.. :(
Jak czterołapy wszystkie?
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25362
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Silverblue i 35 gości