Mój Pięciokot. cz.7 (po faceliftingu.) ;))

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pt maja 22, 2009 18:20

mam nadzieję że cie nie ciachną :twisted: :twisted:

bazylica

 
Posty: 3351
Od: Wto mar 03, 2009 0:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 22, 2009 18:36

bazylica pisze:mam nadzieję że cie nie ciachną :twisted: :twisted:

Też mam taka nadzieję. Wystarczą w tym domu ciachane koty - ktoś musi mieć jaja! :twisted:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pt maja 22, 2009 18:39

kinga w. pisze:
bazylica pisze:mam nadzieję że cie nie ciachną :twisted: :twisted:

Też mam taka nadzieję. Wystarczą w tym domu ciachane koty - ktoś musi mieć jaja! :twisted:

no właśnie!!
a wiadomo ze kobiety rządzą światem

bazylica

 
Posty: 3351
Od: Wto mar 03, 2009 0:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 22, 2009 18:57

bazylica pisze:no właśnie!!
a wiadomo ze kobiety rządzą światem


Ciiii... Nie wiem czy mój nie podczytuje... Jemu się wydaje że rządzi a ja wolę żeby zachował tę radosną nieświadomość. :twisted:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pt maja 22, 2009 19:43

kinga w. pisze:
bazylica pisze:no właśnie!!
a wiadomo ze kobiety rządzą światem


Ciiii... Nie wiem czy mój nie podczytuje... Jemu się wydaje że rządzi a ja wolę żeby zachował tę radosną nieświadomość. :twisted:

ok no to ciiiiiii

bazylica

 
Posty: 3351
Od: Wto mar 03, 2009 0:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 22, 2009 19:49

A tak serio serio to po latach decydowania o wszystkim i pełnej odpowiedzialności za swoje decyzje dotyczące rodziny (dzieci) z autentycznym zadowoleniem złożyłam ster domowych rządów w ręce TŻ-a. On decyduje i robi to mądrze więc nie widze powodu żeby się rzeźbić o władzę. Jest mi z tym dobrze. Jak mam jakiś dziki pomysł (exemplum podwójne dokocenie) to grzecznie pytam, ładnie prooooszę i gołębie serce mojego małżyska kochanego uniemożliwia mu postawienie veta. Ale jak coś, to on ma ostatnie słowo i dobrze tak bo jest rozsądny a ja często działam impulsywnie, "na emocjach".
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pt maja 22, 2009 20:13

Witam,
usypiam na zajęciach i grzmieć zaczęło, jak ja wrócę do domu znowu w ulewie. Z parkingu do domu mam kawałek.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Pt maja 22, 2009 20:36

U mnie też burza!! :evil:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pt maja 22, 2009 20:44

u mnie burzy nie ma ale siadło powiadomienie na maila
a ja sobie włosy obcięłam o 15 cm, jak dostane pieniążki to pójdę żeby mi wyrównała fryzjerka

bazylica

 
Posty: 3351
Od: Wto mar 03, 2009 0:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 22, 2009 20:50

bazylica pisze:u mnie burzy nie ma ale siadło powiadomienie na maila
a ja sobie włosy obcięłam o 15 cm, jak dostane pieniążki to pójdę żeby mi wyrównała fryzjerka

Długie miałaś?
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pt maja 22, 2009 21:03

kinga w. pisze:
bazylica pisze:u mnie burzy nie ma ale siadło powiadomienie na maila
a ja sobie włosy obcięłam o 15 cm, jak dostane pieniążki to pójdę żeby mi wyrównała fryzjerka

Długie miałaś?

tak pod cyc sięgały :lol: :lol: :lol:

bazylica

 
Posty: 3351
Od: Wto mar 03, 2009 0:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 22, 2009 21:06

No zakładając że cyc nie sięga pasa, to takie średnie... I tak nieźle. Nie szkoda Ci ciąć??
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pt maja 22, 2009 21:12

kinga w. pisze:No zakładając że cyc nie sięga pasa, to takie średnie... I tak nieźle. Nie szkoda Ci ciąć??

cyc to prawie po kolana po 3 dzieci hehe
nie jest mi szkoda obcinać bo szybko mi odrastają a jak są już takie długie jak teraz były to cho... ciężkie są i sięgaja brudnej wody w wannie jak je myję

bazylica

 
Posty: 3351
Od: Wto mar 03, 2009 0:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 22, 2009 21:14

bazylica pisze:
kinga w. pisze:No zakładając że cyc nie sięga pasa, to takie średnie... I tak nieźle. Nie szkoda Ci ciąć??

cyc to prawie po kolana po 3 dzieci hehe
nie jest mi szkoda obcinać bo szybko mi odrastają a jak są już takie długie jak teraz były to cho... ciężkie są i sięgaja brudnej wody w wannie jak je myję

Moja Bździągwa ma do kolan... na warkoczu to siada. :oops:
Obrazek

kinga w.

 
Posty: 22593
Od: Sob sty 31, 2009 17:41
Lokalizacja: Keadby

Post » Pt maja 22, 2009 21:18

kinga w. pisze:
bazylica pisze:
kinga w. pisze:No zakładając że cyc nie sięga pasa, to takie średnie... I tak nieźle. Nie szkoda Ci ciąć??

cyc to prawie po kolana po 3 dzieci hehe
nie jest mi szkoda obcinać bo szybko mi odrastają a jak są już takie długie jak teraz były to cho... ciężkie są i sięgaja brudnej wody w wannie jak je myję

Moja Bździągwa ma do kolan... na warkoczu to siada. :oops:

moje zakrywały mi 3/4 pleców, dłuższych nie znoszę,
za cięzko i niewygodnie czesać

bazylica

 
Posty: 3351
Od: Wto mar 03, 2009 0:36
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], Meteorolog1 i 6 gości