Georg, Klemens... i Miriam. W nowym domu. Foteczki

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sty 12, 2010 20:34 Re: Georg i Klemens. Wspomnienie...

Saszka [*] kazdy pamieta
Filemon, Nuteńka [*] kocham na wieki....
Franuś [*] w moim serduszku na zawsze
Dzwoneczku [*] Kochanie, pamiętam...
Bokiruniu [*] dziękuję...
Obrazek
Obrazek

Satoru

 
Posty: 11062
Od: Czw sie 21, 2003 13:32
Lokalizacja: Warszawa - Ochota

Post » Wto sty 12, 2010 21:24 Re: Georg i Klemens. Wspomnienie...

I ja także pamiętam .......
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Wto sty 12, 2010 22:00 Re: Georg i Klemens. Wspomnienie...

Pamiętam Saszę... [']
Obrazek Bis, Ami i Księżniczka ['] Obrazek

Siean

 
Posty: 4867
Od: Pon paź 25, 2004 21:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto sty 12, 2010 22:05 Re: Georg i Klemens. Wspomnienie...

Saszeńka...
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 12, 2010 23:09 Re: Georg i Klemens. Wspomnienie...

Jejku to już rok, jak ten czas leci, nie dalej jak w sobotę w rozmowie Inga wspomniała Saszę... Jasne że pamiętamy, wielka szkoda że tak mało dni mieliście dla siebie, Saszeńko [']

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sty 12, 2010 23:38 Re: Georg i Klemens. Wspomnienie...

Nie zapomnę Cie nigdy, Łagodny Olbrzymie. Pamiętam jak już siedziałeś w szafie na Kociarni, przygotowywany do wyjazdu do Ingi. Jak się cieszyliśmy, że jesz kurczaka.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Śro sty 13, 2010 16:15 Re: Georg i Klemens. Wspomnienie...

Czas tak szybko mija... Dobrze, że Sasza miał Was.

Inga, kciuki za zdrowie :ok:
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30708
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Czw sty 14, 2010 9:10 Re: Georg i Klemens. Wspomnienie...

Szedł Sasza suchą szosą ...

Nie da się zapomnieć. Uwielbiałam opowieści o Saszy, czytałam o nim młodemu ... ech, życie.




Inga, za kręgosłup, kciuki wciąż.
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Czw sty 21, 2010 8:42 Re: Georg i Klemens. Wspomnienie...

gdzieeee jesteeeeeście....? Duża zaszyła Was w bananie? 8O
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Czw sty 21, 2010 9:56 Re: Georg i Klemens. Wspomnienie...

dagmara-olga pisze:gdzieeee jesteeeeeście....? Duża zaszyła Was w bananie? 8O

:lol: Duża ma mało czasu. Georg klei się jak ulepek. Klemcik tłucze Georga. Wszystko w normie. :roll:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sty 21, 2010 9:58 Re: Georg i Klemens. Nuda codzienności ;)

Co zrobiłas Georgu 8O
Dawaj przepis ja też chcę :mrgreen:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Czw sty 21, 2010 9:58 Re: Georg i Klemens. Nuda codzienności ;)

Klemcik tłucze?

Myslałam, że to Georg jest zuo :twisted: :lol:
Obrazek "Mój dom murem podzielony..."

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30708
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Czw sty 21, 2010 10:00 Re: Georg i Klemens. Nuda codzienności ;)

też KCEM kota co się klei i lepi. Moje nie KCOM się kleić i lepić....
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Czw sty 21, 2010 10:03 Re: Georg i Klemens. Nuda codzienności ;)

No taaa codzienność... pewnie cioteczki jak przychodzą to gładzą i miętolą Pierworodnego Twego, to taki sympatyczny mężczyzna.


:ryk:

Malati

 
Posty: 4660
Od: Nie sie 19, 2007 12:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sty 21, 2010 10:43 Re: Georg i Klemens. Nuda codzienności ;)

Malati pisze:pewnie cioteczki jak przychodzą to gładzą i miętolą Pierworodnego Twego...


Wszystkie Cioteczki jak już nas odwiedzą i widzą Georga to mówią: "oooo, Georg, ale Ty ładny jesteś... i jaki dostojny" - jednocześnie trzymając ręce za plecami - zupełnie nie wiedzieć czemu :twisted:
Daga, AYO, ja nie znam przepisu... nie wiem, co jemu się porobiło, naprawdę. Nie ugryzł mnie już chyba ze dwa tygodnie. A jak się przestaje głaskać to mało, że baranki i obcieranki, on wręcz łapką zaczepia, żeby miziać 8O Badania krwi robilismy nie dawno, w normie :? TŻ skłania się ku opinii, że kot się starzeje :roll:

Kicorek, Georg jest zuo, a raczej był - do ludzi. On kotów nie bije, raczej naprycha, nawarczy i odchodzi... bo ja wiem... on się chyba brzydzi ich dotykać :lol: A Klemcik bije Georga, bo się nudzi. On by się poganiał, pograł w piłę, albo co. Georg to histeryk, zaczepiony drze się tak, że włosy dęba stają. No to Klemcik tym bardziej za nim leci, chyba mu się podoba ten dźwięk.

Hitem ostatnim jest czajenie się na kanapie, z samego brzegu, z zasłoną z tych takich boków, podłokietników?..? Nieświadomy niebezpieczeństwa Georg przechodzi z boku kanapy, a Klemens skacze mu na głowę. Efekty dźwiękowo-wizualne - niezapomniane. :roll:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter i 1523 gości