Przygody Kociej Bandy Drombo vol. 1

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 30, 2008 8:19

mam :D

vadee

 
Posty: 3439
Od: Wto lis 01, 2005 7:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 30, 2008 8:40

Czytałas moj opis obcinania pazurów kocich? :D

hihi

 
Posty: 784
Od: Pt sie 22, 2008 6:39

Post » Wto wrz 30, 2008 8:52

nie, już szukam :D


edit: wow, nie dość, że bez focha, to jeszcze barankowanie! 8O 8)

vadee

 
Posty: 3439
Od: Wto lis 01, 2005 7:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 30, 2008 9:20

Chyba pojeła wreszcie, że obcinac pazury i tak będę i tak, więc przez 3-4 pierwsze robi bunt, a później sztywno się kładzie i czeka az zrobię swoje :D
Obraża się za 5 minut i przychodzi się miziać :love:

Uwielbiam ja!

hihi

 
Posty: 784
Od: Pt sie 22, 2008 6:39

Post » Wto wrz 30, 2008 11:27

a ja czekam na zdjecia :twisted:

vadee

 
Posty: 3439
Od: Wto lis 01, 2005 7:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 30, 2008 13:46

[img][img]%20http://images33.fotosik.pl/377/40c37d42cbb837d6.jpg[/img][/img][img]://images31.fotosik.pl/372/aed8dd4fd7cf2ad9.jpg[/img][/URL]www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/aed8dd4fd7cf2ad9.html
[/img]http://wURL=www.fotosik.pl]Obrazek[/URL]ww.fotosik.pl/pokaz_obrazek/79f369f51341ed99.html

Proszę o zamianę zdjęć na miniaturki lub linki. Megi Oberhexe

efreja

 
Posty: 297
Od: Pt lip 06, 2007 14:57
Lokalizacja: Warszawa (Tarchomin)

Post » Wto wrz 30, 2008 13:57

Witam wszystkich. Nie było mnie dwa dni na forum i zauważyłam u siebie objawy uzależnienia od czytania tego wątku. Nieudolnie udało mi sie wkleić zdjęcia Rudencji z pierwszych dni jej pobytu w lecznicy. Vadee porównaj sobie nie tylko jaka była chuda ale również jakie miała smutne i zrozpaczone oczka. Teraz dopiero widać ile dla niej zrobiliście w tak krotkim czasie. Jak patrzę na jej obecne zdjęcia gdzie ma szczęśliwe, ciekawskie ślepka i widać, że czuje się bezpieczna i kochana to myślę sobie - to nie jest ten kot. Ty i twój Tż jesteście wspaniałymi, wrażliwymi ludźmi (tak jak inni na tym forum)

efreja

 
Posty: 297
Od: Pt lip 06, 2007 14:57
Lokalizacja: Warszawa (Tarchomin)

Post » Wto wrz 30, 2008 13:57

o, Boże, to pierwsze zdjęcia Rudzinki? :(
zaraz wrzucę coś aktualnego do porównania :(

vadee

 
Posty: 3439
Od: Wto lis 01, 2005 7:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 30, 2008 14:01

[img]images31.fotosik.pl/372/aed8dd4fd7cf2ad9.jpg[/img][/URL]http://Obrazekwww.fotosik.pl/pokaz_obrazek/aed8dd4fd7cf2ad9.html[/img]

Proszę o zamianę zdjęć na miniaturki lub linki. Megi Oberhexe

efreja

 
Posty: 297
Od: Pt lip 06, 2007 14:57
Lokalizacja: Warszawa (Tarchomin)

Post » Wto wrz 30, 2008 14:05

efreja pisze:Witam wszystkich. Nie było mnie dwa dni na forum i zauważyłam u siebie objawy uzależnienia od czytania tego wątku. Nieudolnie udało mi sie wkleić zdjęcia Rudencji z pierwszych dni jej pobytu w lecznicy. Vadee porównaj sobie nie tylko jaka była chuda ale również jakie miała smutne i zrozpaczone oczka. Teraz dopiero widać ile dla niej zrobiliście w tak krotkim czasie. Jak patrzę na jej obecne zdjęcia gdzie ma szczęśliwe, ciekawskie ślepka i widać, że czuje się bezpieczna i kochana to myślę sobie - to nie jest ten kot. Ty i twój Tż jesteście wspaniałymi, wrażliwymi ludźmi (tak jak inni na tym forum)

Kochana Efrejo, codziennie się zastanawiam, co u Ciebie :D

i z prawdziwą dumą przedstawiam nowego kota z przed chwili dosłownie :D (na zdjęciu widać też piórkowe zabawki by Vadee, o których kiedyś coś wspominałam :oops: :lol: )
Obrazek
Obrazek


Proszę o zamianę zdjęć na miniaturki lub linki. Megi Oberhexe

vadee

 
Posty: 3439
Od: Wto lis 01, 2005 7:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 30, 2008 14:13

O Boże jaki przepiękny pulpecik (wycałowałam monitor -to nie jest chyba normalne). Dzięki serdeczne Vadee za cudne zdjęcia - jesteś czarodziejką. To już kawał kocicy a nie jakieś chucherko 8O :P

efreja

 
Posty: 297
Od: Pt lip 06, 2007 14:57
Lokalizacja: Warszawa (Tarchomin)

Post » Wto wrz 30, 2008 14:17

efreja pisze:O Boże jaki przepiękny pulpecik (wycałowałam monitor -to nie jest chyba normalne). Dzięki serdeczne Vadee za cudne zdjęcia - jesteś czarodziejką. To już kawał kocicy a nie jakieś chucherko 8O :P

prawda? :D :D też od paru dni zauważamy z Tż, że Rudzina już nie wygląda jak zagłodzony szczurek, tylko jak szczupły dzieciak po prostu :D :D <pękam z dumy> 8) aż mnie ściska w środku z radości :D
to dorzucam jeszcze jedno zdjęcie, na którym widać, jaka jest piękna:
Obrazek

i jedno ziewające :D
Obrazek

Pchełce nie dało się zrobić zdjęcia, bo własnie poluje na muchy :lol:


Proszę o zamianę zdjęć na miniaturki lub linki. Megi Oberhexe

vadee

 
Posty: 3439
Od: Wto lis 01, 2005 7:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 30, 2008 14:22

zresztą, żeby tak naprawdę zauważyć różnicę, trzeba ją na żywo pomacać przed i po :wink: bo nawet na tych najwcześniejszych zdjęciach nie widać dobrze, jaki to był szkieletorkowaty ogryzek :( a teraz już można wyczuć trochę mięska tu i ówdzie :D

vadee

 
Posty: 3439
Od: Wto lis 01, 2005 7:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 30, 2008 14:28

Też bym pękała z dumy na twoim miejscu. Co do łapania much to wiem coś na ten obrzydliwy temat. Bury nie ma takich preferencji a Miluś owszem bardzo. Ja mam we wszystkich oknach moskitiery a on i tak zawsze jakąś muchę wypatrzy, upoluje i na moich oczach żywą jeszcze wcina,że aż chrupie (pfuj). Nie wiem sama skąd on znajduje te muchy może zamawia je sobie na Animalii pojemniczek much i potem po jednej wypuszcza.

efreja

 
Posty: 297
Od: Pt lip 06, 2007 14:57
Lokalizacja: Warszawa (Tarchomin)

Post » Wto wrz 30, 2008 14:32

vadee pisze:
efreja pisze:O Boże jaki przepiękny pulpecik (wycałowałam monitor -to nie jest chyba normalne). Dzięki serdeczne Vadee za cudne zdjęcia - jesteś czarodziejką. To już kawał kocicy a nie jakieś chucherko 8O :P

prawda? :D :D też od paru dni zauważamy z Tż, że Rudzina już nie wygląda jak zagłodzony szczurek, tylko jak szczupły dzieciak po prostu :D :D <pękam z dumy> 8) aż mnie ściska w środku z radości :D
to dorzucam jeszcze jedno zdjęcie, na którym widać, jaka jest piękna:
Obrazek

i jedno ziewające :D
Obrazek

Pchełce nie dało się zrobić zdjęcia, bo własnie poluje na muchy :lol:
Boże, serce z miłości do niej mi staje jak widze tkaie zdjecia jak to pierwsze :love: :1luvu: :love: :1luvu: :love: :1luvu: :love: :1luvu:

PIEKNOŚĆ :)

I widac jak jej u Was dobrze :)

hihi

 
Posty: 784
Od: Pt sie 22, 2008 6:39

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 76 gości