Moje kociska VI.. cztery lata na miau.. s. 97..

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie gru 21, 2008 14:39

Jek pisze:Ciasto z grzybami

Składniki:
- 180 g mąki (1 szklanka)
- 1 paczka proszku do pieczenia
- 3 jajka
- 100 g startego parmezanu
- ½ szklanki oleju
- ½ szklanki mleka
- 300 g świeżych lub mrożonych grzybów
- łyżka masła
- 2 małe cebule
- natka pietruszki
- sól i pieprz
Sposób przyrządzania:
Piekarnik nagrzać do 180°C. Na patelni rozgrzać masło. Dodać pokrojone grzyby, smażyć do wyparowania wody. Wtedy dodać pokrojoną drobno cebulę, smażyć jeszcze ok 1 min. Ochłodzić. W misce ubić jajka z olejem i mlekiem. Dodać sól, pieprz, mąkę i proszek do pieczenia. Wymieszać na jednolitą masę. Dodać starty parmezan, pokrojoną natkę i grzyby. Jeszcze raz wymieszać. Wylać do formy keksowej wysmarowanej masłem i wysypanej mąką. Piec ok. 45 min.
J dałam suszone grzyby przygotowane jak do farszu i wyszło super. Z barszczykiem - poezja!!!

Smacznego :s3:

Muszę to zrobić. :D
Jek - 1 paczka proszku? Cała paczka?
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39352
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Nie gru 21, 2008 14:53

to jest klasyczny quiche,,z grzybami.Na pewno pyyyycha ja też zrobię....
Serniczek
 

Post » Nie gru 21, 2008 15:02

A na anemię to to ciasto z grzybami czy ten barszczyk? :twisted:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Nie gru 21, 2008 15:37

Serniczek pisze:to jest klasyczny quiche,,z grzybami.Na pewno pyyyycha ja też zrobię....

Nie, Serniczku. Quiche jest na kruchym, wytrawnym cieście. Nadzionko - masa grzybowo-jajeczno-śmietanowa. :) Quiche znam, wiec zaciekawił mnie ten placek.

aamms - barszczyk, ew. czerwone winko... :lol: do placka :D
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39352
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Nie gru 21, 2008 16:57

Obecnie paczka paczce nierówna więc dałam 4 łyżeczki (takie średnie) do herbaty tego proszku do pieczenia. Na zimno z czerwonym wytrawnym winkiem jeszcze lepsze niż na ciepło z barszczem. No p-ycha! Już zjadłan pół keksówki a teraz idę likwidować makowczyk i babeczki czekoladowe. Przez przypadek wyszedł mi super makowczyk dla leniwych ( bo nie lubię się przepracowywać. A jak zaraz znajdę przepisy dla anemików to będę pisać dalej. Lubicie brokuły?

Jek

 
Posty: 4170
Od: Czw paź 23, 2008 19:18
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie gru 21, 2008 17:01

Bardzo lubię brokuły.. :1luvu:

Tylko gotować nie znoszę.. :?
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Nie gru 21, 2008 17:25

aamms pisze:Bardzo lubię brokuły.. :1luvu:

Tylko gotować nie znoszę.. :?

ja uwielbiam gotować tylko nienawidzę godzinami stać przy garach, stą ułatwiam i upraszczam co się da. Więc leniwa zupka brokułaowa:
Zeszklić na oliwie pora pokrojonego w talarki, pokroić 3 ziemniaki i zagotować w bulionie warzywnym ( z kostki), podgotowac łodygi brok€łów, jak zmięką dodać różyczki (ja wrzucam od razu całe - z lenistwa), doprawić jasnym sosem sojowym (2 łyżki) dodac curry i imbir mielony do smaku. Można zmiksować blenderem i podawać z grzanką z tostera - nalepiej z razowca.
SAlatka brokułowa - leniwa: jajko na twardo, pomidor brokuły - w tych samych ilościach. Wymieszac ( oczywiście jako na twardo i brokuły gotowane).Wymieszać z majonezem i kilkoma łyżkami jogurtu naturalnego .

A teraz deser:szarlotka prababci
50 dkg mąki, 25 dkg masła (może być margaryna Kasia) 2 żółtka 1 op. małe kwaśnej śmietany 18%, 20 dkg cukru (ja daję mniej) 1 kg jabłek, 2 łyżeczki proszku do pieczenia. Ciasto wyrobić i odstawić na 1 godz. w zimne miejsce, podzielić, na dolnej warstwie ułożyć owoce ( jabłka, śkiwki wszystko) przykryć resztą ciasta i piec k. 1 godz. w piekarniku ok. 160 st. Dzisiaj zamiast owoców dałam mak - gotowy z puszki i zapomniałam dodać proszku do pieczenia. Wyszedł taki super makowiec że szok. Ja ciasto wyrabiam mikserem lub robotem i szybko idzie. Bo leniwa jestem. :lol:

Jek

 
Posty: 4170
Od: Czw paź 23, 2008 19:18
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie gru 21, 2008 18:22

no no no.....makowczyk powiadasz dobry.....chorobcia trzeba się wziąć do roboty....Aamms masz rację brokuły smierdzą.....ale krótko jak wrzucisz na wrzatek na 2 minuty. :D Ja tez okropnie lubię..zwłaszcza zapiekane ze srem....mozzarella.
Serniczek
 

Post » Nie gru 21, 2008 19:15

To spróbujcie zrobić brokuły jak szpinak z sosem śmietanowo - serowym można ugotowane polać sosem i zapiec. Rewelacja - zwłaszcza z rokpolem. A kalafior śmierdzi bardziej a też dobry! Chmura sos szpinakowo serowy popróbowała i pluła, ale do talerza lazła dalej.

Jek

 
Posty: 4170
Od: Czw paź 23, 2008 19:18
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Nie gru 21, 2008 21:07

Jek pisze:To spróbujcie zrobić brokuły jak szpinak z sosem śmietanowo - serowym można ugotowane polać sosem i zapiec. Rewelacja - zwłaszcza z rokpolem. A kalafior śmierdzi bardziej a też dobry! Chmura sos szpinakowo serowy popróbowała i pluła, ale do talerza lazła dalej.


O.. :D
TO bardzo chętnie.. mało roboty i smaczne..
Dzięki.. :1luvu:

Trochę dzisiejszych fotek..
Dyszka..
Fotki jak zwykle do kitu ale widać, że zrobiła się okrągła i nadal się ofutrza.. :D

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Bardzo potrzebne mi dwie dodatkowe ręce do wyczesania tego potffora.. Sama nie jestem w stanie.. :oops:


Kolejna próba zrobienia zdjęcia Bonikowi.. :roll:

Obrazek

Dzisiaj kończyłam przedświateczne porządki.. Kociaste poupychały się po katach, bo zrobiłam lekki rozgardiasz.. :twisted: meble też były przesuwane..
Tylko Embiska wytrwale mi pomagała..
Nie wspominam o jeżdzeniu na szczotce od odkurzacza, bo to mały pikuś.. ale próby pomocy przy praniu, myciu podłogi i zmywaniu..
łomatko.. :strach:
Po pierwsze widmo mokrego footra zostawiającego ślady w posprzątanych pokojach.. a po drugie możliwość zetknięcia się z proszkami i płynami zanim jeszcze dobrze to wszystko spłukałam i wytarłam, przyprawiały mnie o zawał..

Udało mi się zrobić kilka fotek jak zmywa kocie miseczki na wodę.. :twisted:

Obrazek Obrazek Obrazek

łapki oczywiście miała mokre.. a ja ślady łapek na wyczyszczonym zlewozmywaku i wymytym stole kuchennym.. :roll: :strach:
No ale jakoś, pomimo pomocy, udało mi się skończyć wszystko.. 8)

Dostałam też dzisiaj solną lampę od xandry i przemo..
Takie światło daje..
Obrazek Obrazek

Do zdjęcia postawiłam na stole.. a za chwilę schowam, żeby było tylko widać pomarańczową poświatę.. :1luvu:
No i jest jeszcze jeden powód, dla którego musze schować tę lampę..
Bardzo zasmakowała Embiśce.. 8O

A to specjalnie dla Basio.. z mruczącymi pozdrowieniami od Maszki.. :D

Obrazek Obrazek
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Nie gru 21, 2008 21:30

Jeszcze dwie fotki Embiśki..
Znowu jej się oczka faflunią..
Muszę jutro do weta.. :?


Obrazek Obrazek


No i zagadka..
Na fotce oczywiście Nikuś i Embiśka..
Ale które jest które? :twisted:

Obrazek
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Nie gru 21, 2008 21:54

Ha!!
Nie wiecie.. :twisted:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Nie gru 21, 2008 21:55

aamms pisze:No i zagadka..
Na fotce oczywiście Nikuś i Embiśka..
Ale które jest które? :twisted:

Obrazek

Po prawo Nikuś, po lewo Embiśka?

A tytuł wątku skojarzył mi się z potrawką z kota... 8)
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39352
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Nie gru 21, 2008 22:05

MariaD pisze:
aamms pisze:No i zagadka..
Na fotce oczywiście Nikuś i Embiśka..
Ale które jest które? :twisted:

Obrazek

Po prawo Nikuś, po lewo Embiśka?

Bingo! :D

MariaD pisze:A tytuł wątku skojarzył mi się z potrawką z kota... 8)


:ryk: :ryk:

Nie ukrywam, że lubię koty.. :1luvu:
Ale jednak NIE w kontekście kulinarnym.. :twisted:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Nie gru 21, 2008 22:08

Jek pisze:To spróbujcie zrobić brokuły jak szpinak z sosem śmietanowo - serowym można ugotowane polać sosem i zapiec. Rewelacja - zwłaszcza z rokpolem. A kalafior śmierdzi bardziej a też dobry! Chmura sos szpinakowo serowy popróbowała i pluła, ale do talerza lazła dalej.



nie polecam pogrzewać kalafiora w mikrofali- śmierdzi bąkiem 8)
Embiśka ambitna- encyklopedia polski, no no ;)
po lewo Embiśka, po prawo Nikuś?

edit: kurde no, byli szybsi i lepsiejsi!
Obrazek ObrazekObrazek
Franek & Rysia
Zabezpieczenia okien i balkonów 3miasto- R E A K T Y W A C J A.

rambo_ruda

 
Posty: 8231
Od: Pon maja 15, 2006 16:53
Lokalizacja: Gdynia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 35 gości