Moja gromadka. Chorutkie :(

[anita5]

Witam

U mnie prawie cały czas coś się dzieje, więc mój wątek również traktuję informacyjnie i awaryjnie. Jednak więcej rad znajduję na innych wątkach, bo jakoś mało porad pojawia się na moim w razie nagłego nieszczęścia u mnie. Więc w sumie nie wiem po co go ciągnę - chyba dla własnej przyjemności .

Ja tak samo.

Ja lubię niektóre wątki, a najbardziej takie, w których jest sporo do przeczytania, i takie, z których koty znam osobiście.

Basiu, Maciek to mój absolutny faworyt.

[Barbara Horz]

Witam

U mnie prawie cały czas coś się dzieje, więc mój wątek również traktuję informacyjnie i awaryjnie. Jednak więcej rad znajduję na innych wątkach, bo jakoś mało porad pojawia się na moim w razie nagłego nieszczęścia u mnie. Więc w sumie nie wiem po co go ciągnę - chyba dla własnej przyjemności .

Ja tak samo.

Ja lubię niektóre wątki, a najbardziej takie, w których jest sporo do przeczytania, i takie, z których koty znam osobiście.

Basiu, Maciek to mój absolutny faworyt.

Bardzo się cieszę, że Maciuś się spodobał. Jak kiedyś już tak mnie wytrąci z równowagi, że będę miała ochotę go utłuc to pomyślę o Tobie i może mu to życie uratuje. Oczywiście żartuję. Wolę to zaznaczyć, bo weszłam dziś na watęk, gdzie dziewczyna opisuje jak zlała kota, bo się zlał . Do teraz nie wiem, czy ona serio pisała, ale jak by to .........

[anita5]

Może lepiej nie zaglądać...?

Co do ewentulnego przejecia Maćka, to spytam moje koty, co one na to.
I już robię zapas feliwaya.

[Barbara Horz]

Maciek to by chyba musiał chodzić z takim inhalatorkiem feliweya to może by mu cos pomogło .

[kristinbb]

Dzień dobry Gromadko!!!


Chyba wiosna???

[CoToMa]

Witam słonecznie...

[Barbara Horz]

Witam w sobotni pochmurny dzień

[anita5]

Witam z rana, u nas też pochmurno, będziemy przesadzac świerki...

[Barbara Horz]

O to praca na świeżym powietrzu na pewno was ożywi. Ja tylko tradycyjnie na zakupy idę

[anita5]

O to praca na świeżym powietrzu na pewno was ożywi. Ja tylko tradycyjnie na zakupy idę

Na razie jeszcze do ogrodu nie dotarłam. Sprzątałam zaciekle pobojowisko domowe, Tomek 'uruchomil' pokoj przy balkonie i oczywiście wszyscy poszli tam spać.
Na zakupy chodzimy rzadko, bo oszczędzamy...
Czeka nas sterylka 5 naszych klusków z ogrodu, w środę WIELKI dzień. Już jesteśmy umówieni, byleby wszystko tylko wypaliło.
Chyba się z nerwów rozpadnę.

[Barbara Horz]

Będzie dobrze z tą sterylką. Ja się też zawsze denerwuję, a potem se myślę, że nie ma powodu. Na zakupy to ja po pieczywo poszłam i coś co można do gara dziś wrzucić, bo jakis obiad trzeba zjeść . Też nie mam czym się rozrzucać, ale zjeść cos muszę, bo i tak od ub. roku schudłąm 10 kg .
U mnie pogoda się zupełnie sypnęła i teraz jakieś błyskawice i deszcz - to raczej w ogródku kiepska praca, chociaż jest dość ciepło.

[anita5]

Ja się najbardziej boję tego łapania ich, cwane są bestyjki...

Basiu, ale czemu aż 10 kg???
Wyglądasz rewelacyjnie, to swoją drogą.

[Barbara Horz]

Anitko nie wiem dlaczego, może to fakt, że po 2 latach niepalenia zaczęłam palić, a i więcej ma ruchu niż przy 4 kotach wcześniej. W każdym razie ja się cieszę, bo bardzo źle mi było z nadwagą.

Oto zdjęcia na zamówienie
Malutka na footrze Mila


Stwierdzam, że ona ma bardzo mało zdjęć w samotności - zawsze się musi do kogoś przykleić
Ale znalazłam, chociaż tu oczka miała troszeczkę chorawe. Muszę dziś nadrobić zaległości i troszeczkę jej fotek popstrykać



I jeszcze wyjątkowo śpiąca w samotności.

[CoToMa]

śliczne footerka

[anita5]

Malutka jest rewelacyjna!!! Przecudna!!!

Jeśli można zamowic jeszcze, to ja chetnie.