genowefa pisze:Siatkę kontroluję. W trzech miejscach była już przerwana. Ogólnie nadaje się do wymiany, bo oprócz tego, że jest brudna i brzydka, to promienie UV też już pewnie swoje zrobiły. W tym miesiącu musimy ją wymienić tzn. TŻ musi, a ja muszę go zmusić do tego (skomplikowane).
Tak luźno wisi celowo. Koty po niej nie włażą. Tzn. próbują, ale jak widzą, że nie da rady, to odpuszczają.
ja jak była cała ale brudna, to zwyczajnie zdjęłam i wyprałam

Wywaliłam jak się masa dziurek zrobiła
Swoją drogą, to jeszcze 2-3 m-ce i będę miała moją siatkę z balkonu do oddania, no chyba że mieszkanie kociarze kupią
