Adrianapl pisze:progect pisze:Adrianapl pisze:gauka1 pisze:Sylwka - mam wrażenie, że znamy tego samego chirurga...
Tylko w moim przypadku - pan doktor złapał mnie (lekko podobno!) za kostkę i dopiero później rozchichrał się do rozpuku...

gauka- nastepnym razem tez zlap pana doktora za kostke- rozesmiej mu sie w twarz... i zapytaj jak sie czuje
moze to pomoze

a moze lepiej za co innego zlapac

kostke mozna interpretowac dowolnie

Taaa...
Pomyślałam dokładnie tak jak Progect
Ale, Dziewczyny...hmm...znacie ten dowcip o zdających anatomię studentach?
Pan zdał, a Pani się zdawało...Więc nie interpretujmy "kostki" dowolnie

JoasiaS pisze:Gauka, czy ty czytasz co one tu wypisują?
No, cały czaaas
