Waler i Konik (i gratisy).W dupę jeża :/ Przed operacją

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 17, 2008 21:41

Meg9 pisze:jak mi któreś trolowate nalało do pantofelka
to wietrzało miesiąc...

A jaki musiał być wstyd, jak Książę ów pantofelek na stópkę nakładał :twisted:
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 17, 2008 21:46

dowody rzeczowe zostały starannie ukryte ;)

ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
i dziadunio
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
w kolejnym poście będzie tulipek :)
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Pon lis 17, 2008 21:46

Hyhy, ale mi panie ześwintuszyły wąta, no :twisted:
A u nas śpiąco, Koń śpi na kredensie, Tulip i Burakotka na krzesłach, tylko Walerek nie może miejsca znaleźć, bo go z komputerowego wysiudałam.

Porobiłam ogłoszenia o Burejkotce, powieszę na osiedlu. Może komuś uciekł?

O naiwna ja, naiwna.
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

Post » Pon lis 17, 2008 21:49

Oooo, fotki młodej kotki :D

Polcia, dzięki :)
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

Post » Pon lis 17, 2008 21:51

ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Pon lis 17, 2008 21:54

aaaaaaaa
fajoskie zdjęcia! :love:

Uschi

 
Posty: 11026
Od: Śro kwi 12, 2006 16:17
Lokalizacja: Warszawa-Piaski

Post » Pon lis 17, 2008 21:55

Wszystkie kocurasy piękne!
A Burykotka ma cudowne oczyska :love:

Sib, ludzie za portret przodka cięzką kasę w antykwariatach płacą.
A Ty swoim kotom żywego sprezentowałaś za friko.
Masz głowę do interesów. 8)
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 17, 2008 22:18

redaf :roll:
U mnie przodków a przodków, na ostatnim zjeździe rodzinnym było coś ze 400 osób, tego przodka mogę oddać, nawet dopłacę.
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

Post » Pon lis 17, 2008 22:21

sibia pisze:redaf :roll:
U mnie przodków a przodków, na ostatnim zjeździe rodzinnym było coś ze 400 osób, tego przodka mogę oddać, nawet dopłacę.

A czy ja mówię o Twoich przodkach?
Mówię o przodku kotów.
Też im się należy 8)

A co do oddania tego przodka...
Dobrze, że Opatrznośc nade mną czuwała :mrgreen:
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 18, 2008 9:37

No i przyszło mi prosić forum o Poradę.
Proszę pukadź gdy kto hce porady. tak jakoś to szło.

Puk puk zatem (i fak fak).
Burykotka ma pewien dziwny zwyczaj.
Otóż wkłada on łape przednią do miski w wodą i chlaaaapie, że hej.
Chlapie, wywala tę wodę, jakby ją zakopywał, albo co. Jak się nachlapie, to popije i chlapie znowu. On widzi, więc to nie jest sprawdzanie poziomu wody, żeby się napić. Chlapie maniacko póki woda jest, więc jak wracam, moje koty są bez wody.

O co mu kurnia może chodzić?
Droga Redakcjo?
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

Post » Wto lis 18, 2008 9:41

eeeee... lubi sobie pochlapać?

Tak, wiem, byłam niezmiernie pomocna, proszę uprzejmie :mrgreen:
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 18, 2008 9:49

Sib, muszę się zgodzić z przedmówczynią.
Raczej nie da się tego zachowania podciągnać pod objaw jakiejś straszliwej kociej choroby, tylko po prostu ten model tak ma.
Burykotka pewnie sprawdza, czy jak wygrzebie łapą tę wodę, która jest na dole miski przypadkiem nie będzie ona smaczniejsza :wink:
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 18, 2008 9:52

:evil:
Coraz gorsze te porady, no.
To może szanowne ciotki doradzą, co zrobić, żeby ograniczyć stan zabagnienia na podłodze? Bo on chlapie tak, że i kotom i mi niedługo błony między palcami wyrosną, nie nadążam wycierać. :roll:
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

Post » Wto lis 18, 2008 10:05

Postawić miskę na dużej tacy?
Obrazek

galla

 
Posty: 10369
Od: Wto wrz 20, 2005 13:39
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 18, 2008 10:10

sib

porada 1 - zakrop kilka kropelek mleka do miseczki (może nie widzi, jak głęboko jest woda)
porada 2 - zmien miseczkę na bardziej płaską (szeroką i płytką), może nie potrafi pić, jak mu się wąsy gniotą i dlatego paca łapą
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Hana, Lifter i 21 gości