Kitka, Cyryl i Hestia - cz. 1

[izaA]

Potwierdzam, zdjęcie zakochanych jest bossssssssssssssssskie, do kalendarza z nim, natychmiast...nie tylko forumowego, takie fotki to się powinno do agencji reklamowych sprzedawać

[Kicorek]

izaA, albo użyć w kampaniach przeciw uprzedzeniom rasowym

Dziękuję bardzo za miłe słowa, ja mogę godzinami na nich patrzeć, jak się przytulają i nawzajem wylizują
Niestety z reguły kończy się to duszeniem kurczaka przez tygrysa


Spełniam groźbę - wrzucam kolejne zdjęcia

Wypasanie kóz:


Hestia zapatrzona:


Profil z malutkim noskiem:



Przydybałam hrabinę na balkonie:


Też się zapatrzyła:


Hrabina wciąż piękna:


"Spójrz mi w oczy":


Tu już uciekła spojrzeniem, ale oczy wciąż piękne:



Przystojniak:


Przystojniak zapatrzony:


W całej rudo-białej okazałości:


I z bliska:


Jeszcze bardziej z bliska:


Spojrzenie zimnego drania:



Kitka przydybana po raz drugi:


ArysKOTratyczny profil:


"Coś zauważyłam":


Zamyślona?


"Idź już stąd z tym aparatem":



To niestety jeszcze nie koniec, cdn.

[Fraszka]

Kozy mają się świetnie na owcie... nawet koń by się uśmiechnął
Hestia jak porcelanowa laleczka
Kitka w porannych (tak myślę) promykach słońca wygląda cudnie...
a Cyryl wiadomo... przystojniak jakich mało

[gattara]

Reszta towarzystwa też oczywiście boska!!! Cyryl wygląda jak młody bóg , a Kitka hrabina pełnej krwi

[izaA]

Kitka to chyba firmowo ma taki zmanierowany wyraz na...no wiecie czym A Rudzielec to zawadiaka - też ma to wymalowane...na temat kury się nie wypowiadam...może tylko tyle, że od kiedy stale tu bywam - to pokochałam tę rasę

[kropka75]

Zachwycona na ostatniej fotce Kitka jest prze. Pelen zachwyt w oczach.
Ale bym wycalowala ten naburmuszony pychol. 1luvu:

Inne foty też super, ale ta mnie zwalila z nóg.

[Kicorek]

Całe szczęście, że porcelanowa laleczka jest nietłukąca, bo szaleje jak małe tornado

A naburmuszony pychol będzie miał czyszczone ząbki
W poniedziałek idziemy na badania - mam nadzieję, że wyjdą ok i będzie można szybko załatwić cąłą sprawę.

Natomiast Cyryl w przyszły piątek idzie na kontrolę do kardiologa.

Fajny tydzień sobie zaplanowałam, nie ma co...



Po zdjęciach "w plenerze" czas na zdjęcia w stylowych wnętrzach

Hrabina:



Hestia - wyjątkowo spokojna:



"Ja chcę te piórka!!"



Seria zdjęć w duecie:


I diabelski duecik w całości:



Na koniec - Hestia wreszcie dostała piórka:


"Już się zmęczyłam":



Jak jeszcze macie siłę, to mam kilka najnowszych fotek, w tym Hestii w koralikach

[izaA]

Ja chciałam napisać, że znoszę każde ilości zdjęć twoich kotulców i - jeśli straczy Ci sił - proszę o jeszcze...no i...jeszcze jedno...ty ten kikut z czymś wystającym na końcu nazywasz piórkami ? Hestia jest dla Ciebie mocno wyrozumiała, Sonia już dawno oprotestowałaby takie "piórka"...a czyszczenie ząbków, to jest to, co Hrabiny lubią najbardziej, prawda????

[gattara]

A naburmuszony pychol będzie miał czyszczone ząbki
W poniedziałek idziemy na badania - mam nadzieję, że wyjdą ok i będzie można szybko załatwić cąłą sprawę.

Natomiast Cyryl w przyszły piątek idzie na kontrolę do kardiologa.

Fajny tydzień sobie zaplanowałam, nie ma co...

Powodzenia w "tygodniu weterynaryjnym" Kicorku
Ja na razie na samą wzmiankę o leczeniu dostaję gęsiej skórki

[Kicorek]

Wymemłane piórka są najlepsze, nowe nie cieszą się takim powodzeniem. Zresztą koty (dwa) interesują się wszystkim, czym im pomacham przed nosem

W przyszłym tygodniu nie będzie mnie w necie, chyba że dorwę komp u kogoś ze znajomych.

No to na początek znudzona hrabina:


Kitka postanowiła mnie zignorować:


Słodka mordka, pardą - twarzyczka:



A oto Hestia elegancka:


I przez tydzień będzie spokój

[kropka75]

Dopiero teraz zauważyłam, że naburmuszona ma wąsiska jak Dydek, idące łukiem w dół, jak sum.
Głaśnij ją ode mnie, a za czyszczenie zębisków i badanka trzymam

Fajna ta mała w tych koralikach. Moje to by chyba szału dostały jakbym im coś założyła. One nawet w szelkach paraliżu dostają.

[izaA]

Te "kórale" na pięknej szyi to chyba twoja bransoletka, co nie? bo takich małych rozmiarów to raczej nie robią no i jeszcze hrabina...ja nie wiem, ale ktoś tu narzekał, że jej się zdjęć zrobić nie da, a ona...rasowa modelka jest

Tydzień bez forum, to tydzień stracony...coś czuję, że tu zajrzysz, oj zajrzysz...

[gattara]

Moje to by chyba szału dostały jakbym im coś założyła. One nawet w szelkach paraliżu dostają.

To tak jak moje , Bono jak zobaczy szelki zaczyna się posikiwać ze strachu że na spacer pójdzie, mój odważniacha
Hrabina przepięknie pozuje, jak chce ale Hesia

[Akineko]

no doczytałam do końca
Zdjęcia obejrzne bo forum mnie ostatnio tak wywalało, że zaległości się porobiły...
powiedziałam sobie, że nie wyjdę z pracy jak nie obejrzę do końca...

Kociaste jak zwykle ślicznie wyszły na fotkach...
ale najbardziej podobają mi się zbliżenia pyśków zdjątka "balkonowe" - lubię takie światło
Kiteczka -> śliczna, przeurocza... oczyska urokliwe...
Cyrylek - słodziak-czarodziej...
a Hestia na elegantkę rośnie wykosi konkurencję na wystawach

[Regata]

A naburmuszony pychol będzie miał czyszczone ząbki
W poniedziałek idziemy na badania - mam nadzieję, że wyjdą ok i będzie można szybko załatwić cąłą sprawę.

Natomiast Cyryl w przyszły piątek idzie na kontrolę do kardiologa.

Fajny tydzień sobie zaplanowałam, nie ma co...

Kitka już po czyszczeniu. Wszystko dobrze, dzielna hrabina.
Kicorek ma rzeczywiście weterynaryjny tydzień, także z nieplanowanymi wizytami, o czym pewnie sama opowie jak wróci do pracy.
Ja tylko wątek podnoszę, bo spadł za daleko