maczkowa pisze:Bo Orfiś po raz pierwszy zobaczył też taki super pokój pełen zabawekzapachów
nowych kuwetek
Pewnie bardziej go zainteresowały na ten moment niż jeżący się na niego inny kociak
Jak sie oswoją ze sobą i się okaze, że nowy kociak super słuzy do zabawy, to się mu odmieni
Dokładnie miałam takie wrażenie. Będzie dobrze!
 
   
  


 . Już za chwilę zauważy i ... wtedy dopiero się zacznie
 . Już za chwilę zauważy i ... wtedy dopiero się zacznie  
  Czytasz stanowczo za dużo
 Czytasz stanowczo za dużo 






 
  Orfiś był dobrą chwilę jedynakiem, a Trabancik źle się czuł i najbardziej pewnie "zabawowa" Tojotka nie miała gdzie rozwinąć skrzydełek
 Orfiś był dobrą chwilę jedynakiem, a Trabancik źle się czuł i najbardziej pewnie "zabawowa" Tojotka nie miała gdzie rozwinąć skrzydełek  
   
  



 Ale i ona trochę się bała. Wzruszające, że obrony szukała u Ciebie
 Ale i ona trochę się bała. Wzruszające, że obrony szukała u Ciebie 