A widzisz, to się różnimy zdecydowanie jeśli chodzi o wystrój
Nikt nic nie poradzi
Łazienka jest dość długa, a wanna stoi kretyńsko na środku dłuższej ściany. Wiem, że można by przesunąć, ale tego nie zrobię

Kiedyś powiesiłam zasłonkę na najbardziej zewnętrznym pałąku od suszarki sufitowej. Jednak to się nie sprawdza bo on jest w takim miejscu, że zasłona wisi bardziej do środka wanny, a ta jest i tak wąska. Stara, żeliwna, wąska, obrzydliwa.
Zamontowanie pałąka osobno też niemożliwe, bo musiałby być bardzo wysoko, praktycznie pod sufitem- niżej jest okno, z drugiej strony drzwi. A jakby wysoko, to nie sięgnę żeby cokolwiek zdjąć czy założyć, a zasłona musiałby mieć ze 2,5 m przynajmniej.
Jedyne co mi przyszło do głowy, to taki niski parawanik [jakiego nie znalazłam nigdzie] składany na ścianę, a obejmujący krótszy bok i kawałek dłuższego, czyli normalnie. Wysoki i tak niepotrzebny, bo kafelki, do których jest zresztą przymocowany prysznic, są tylko częściowo nad wanną.
Albo zamontowanie do ściany nad wanną czegoś w rodzaju pałąka, rury.. na czym by sie dało powiesić zasłonę, też składanego na ścianę. Ale to już rozwiązanie techniczne przekraczające moje możliwości, choć jakoś specjalnie nie skomplikowane

Chyba.