Psotusiowy pamiętnik 6 - dozwolone od lat 18

[MaryLux]

[Alyaa]

Litości.... w piatek "przedprawiny", wczoraj wesele, dzisiaj poprawiny... mam dość...

[MaryLux]

burza nad miastem stanęła
chmury ze sobą walczyły
deszczu już strumień popłynął
drzewa na wietrze tańczyły

tęcza się z chmur wysunęła
wygnała czarne chmurzyska
słońce nieśmiało wyjrzało
niebo błękitem już błyska

[MB&Ofelia]

Ineczko, jaki piękny wierszyk! Bardzo ładnie opisałaś tę burzę, co ostatnio grzmotała.
Książniczka Ofelja i Mała Ciorna Carmen

[MaryLux]

Ineczko, jaki piękny wierszyk! Bardzo ładnie opisałaś tę burzę, co ostatnio grzmotała.
Książniczka Ofelja i Mała Ciorna Carmen

Ale szybkie jesteście

[Ewa L.]

burza nad miastem stanęła
chmury ze sobą walczyły
deszczu już strumień popłynął
drzewa na wietrze tańczyły

tęcza się z chmur wysunęła
wygnała czarne chmurzyska
słońce nieśmiało wyjrzało
niebo błękitem już błyska

Piękny wierszyk - o wczorajszej burzy?

[MB&Ofelia]

Ineczko, jaki piękny wierszyk! Bardzo ładnie opisałaś tę burzę, co ostatnio grzmotała.
Książniczka Ofelja i Mała Ciorna Carmen

Ale szybkie jesteście

My jezdeśmy szybkie jak te błyskawice co grzmotają

[MaryLux]

burza nad miastem stanęła
chmury ze sobą walczyły
deszczu już strumień popłynął
drzewa na wietrze tańczyły

tęcza się z chmur wysunęła
wygnała czarne chmurzyska
słońce nieśmiało wyjrzało
niebo błękitem już błyska

Piękny wierszyk - o wczorajszej burzy?

Przecież burza była rano! A teraz nowa do nas pełznie - z Czech i Niemiec jednocześnie!

[MaryLux]

Ineczko, jaki piękny wierszyk! Bardzo ładnie opisałaś tę burzę, co ostatnio grzmotała.
Książniczka Ofelja i Mała Ciorna Carmen

Ale szybkie jesteście

My jezdeśmy szybkie jak te błyskawice co grzmotają

To trzeba się Was bać?

[mateosia]

burza nad miastem stanęła
chmury ze sobą walczyły
deszczu już strumień popłynął
drzewa na wietrze tańczyły

tęcza się z chmur wysunęła
wygnała czarne chmurzyska
słońce nieśmiało wyjrzało
niebo błękitem już błyska

Ineczko, tak, właśnie taka ta poranna burza była Ja ją widziałam, bo się nie boję. (Florka w fioletowej obróżce nie boi się niczego m.) A Nosiu siedział za łóżkiem i mówi, że go burze ani wiersze o burzy nie interesują
Florka

[MaryLux]

burza nad miastem stanęła
chmury ze sobą walczyły
deszczu już strumień popłynął
drzewa na wietrze tańczyły

tęcza się z chmur wysunęła
wygnała czarne chmurzyska
słońce nieśmiało wyjrzało
niebo błękitem już błyska

Ineczko, tak, właśnie taka ta poranna burza była Ja ją widziałam, bo się nie boję. (Florka w fioletowej obróżce nie boi się niczego m.) A Nosiu siedział za łóżkiem i mówi, że go burze ani wiersze o burzy nie interesują
Florka

Ja też się nie boję burzy I cieszę się, że przyszłaś, Florko. Ale smutno mi, że Nosia moje wierszyki nie interesują.

[ab.]

Śliczny wierszyk Inusiu
Taki wczorajszo-burzowy

[Alyaa]

U nas burzy brak. Deszcze też dawno nie widzieliśmy. Mamy za to upał i dużo słońca.
Acha, Duzi też już wrócili z jakichś weseluff
Piękny wierszyk Inusiu
Ogryzek

[MaryLux]

Śliczny wierszyk Inusiu
Taki wczorajszo-burzowy

[MaryLux]

U nas burzy brak. Deszcze też dawno nie widzieliśmy. Mamy za to upał i dużo słońca.
Acha, Duzi też już wrócili z jakichś weseluff
Piękny wierszyk Inusiu
Ogryzek

Do nas znowu burza idzie. Mogę ją Wam odstąpić.