Jestem wykończona.
Wróciłyśmy do domu o 19-tej, po drodze zaliczając naszą lecznicę, aby Niki dostała zastrzyk z antybiotyku.
Nikunia ma PNN, niestety

No już wcześniej to wiedziałam, ale teraz wiem, że 3/4 Nikusiowych nerek nie działa.
Będzie coraz gorzej...
Przed nami rok, dwa, może więcej, ale jakość życia Niki będzie się pogarszać.
Wiele mnie przeraża...
Dzisiaj cieszę się, że mam brykającego kociaka, kt. nie widzi niczego poza mną.
Muszę wykorzystać wszystko, aby Niki było lepiej, aby nie cierpiała.
To jest wczesny etap choroby.
Przechodzimy na dietę nerkową.
Raz w tyg. robimy kroplówkę podskórną - sama będę robić. Teraz Niki jest dobrze nawodniona.
Antybiotyk jeszcze przez 5 dni - też będę robić.
Dr Agnieszka Neska-Suszyńska to wspaniały lekarz weterynarii (nefrolog) - polecam, każdemu kto ma problemy z nerkami swego pupila (kota lub psa). Bardzo rzeczowa i miła osoba. Wszystko tłumaczy, odpowiada na każde pytanie.
Będziemy pod jej kontrolą.
Nikunia b. się pani doktor spodobała, za swój spokój i dostojność - no, od początku wiedziałam, że to księżniczka

Resztę napiszę innym razem.