Matwiej - kot który rozdaje całusy - teraz Morris w DS :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lut 27, 2012 11:59 Re: Matwiej - kot który rozdaje całusy - teraz Morris w DS :)

Zaglądamy i czytamy,cieszymy się.
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Pon lut 27, 2012 19:18 Re: Matwiej - kot który rozdaje całusy - teraz Morris w DS :)

no to dzisiaj będą niestety mniej cieszące wiadomości :|
w sobotę przy okazji psiej wizyty u weta konsultowałam się odnośnie Morrisa i dzisiaj mieliśmy ustaloną wizytę w ramach ogólnego przeglądu. u Morrisa niestety jest problem z kupkami i powodem były mocno zatkane gruczoły odbytowe oraz stan zapalny. doktor stwierdził, że ogólnie budowa miednicy nie jest do końca prawidłowa i za bardzo się zwęża co daje mu predyspozycje do problemów z wydalaniem :| gruczoły zostały przeczyszczone, chociaż biedak strasznie krzyczał. widać było że go boli mimo kremu znieczulającego :(
według doktora Morris nie nadaje się do suchej karmy, bo to może powodować zatory i stan zapalny, a w rezultacie biegunki. Mamy zaleconą ścisłą dietę - dwa razy dziennie mięsko, najlepiej gotowane z kaszą, żeby doprowadzić jelita do porządku.
Co do zębów i smarkania dostaliśmy zalecenie, żeby nie dostawał już żadnych antybiotyków, bo organizm jest już wyjałowiony a kot jest zmęczony. Mamy zadbać przede wszystkim o odporność i zdrową dietę. Nos jest zatkany, bo zatoki są obrzmiałe, w uszach jest wysięk, w pysiu stan zapalny przez chore zęby. Wszystko jest ze sobą powiązane i podstawą będzie usunięcie zepsutych zębów. Zabieg będzie możliwy dopiero gdy kot będzie mocniejszy, bo inaczej nie można w bezpieczny sposób przeprowadzić narkozy :(
Tydzień mamy kota obserwować, przestrzegać diety, a gdyby coś się działo to mamy się kontaktować z doktorem.
Jak wszystko będzie wporządku - za tydzień jedziemy do kontroli.
Obrazek Obrazek

ewexoxo

 
Posty: 4108
Od: Nie wrz 12, 2010 10:38

Post » Pon lut 27, 2012 19:20 Re: Matwiej - kot który rozdaje całusy - teraz Morris w DS :)

Dobrze, że jest pod dobrą opieką. Musi być dobrze :ok:
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Pon lut 27, 2012 19:26 Re: Matwiej - kot który rozdaje całusy - teraz Morris w DS :)

Będzie w porządku.
Niestety, takie przypadłości wymagają czasu, żeby je wyleczyć.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18767
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pon lut 27, 2012 19:50 Re: Matwiej - kot który rozdaje całusy - teraz Morris w DS :)

Najgorzej ,ze każdy z wetów ma inne podejście,ja byłam z nim 3 razy u wetów,Zosia chyba też 3 razy i teraz Wy i każdy z nich zobaczy jeszcze coś innego.Teraz rzeczywiscie trzeba się zdać na waszych wetów , czas i zobaczymy.Kciuki zawsze są ,nawet jak nie piszę to zawsze czytam.
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Pon lut 27, 2012 20:07 Re: Matwiej - kot który rozdaje całusy - teraz Morris w DS :)

co zrobić? trzeba kota doprowadzić do porządku i tyle. nasz doktor, u którego byliśmy jest dość dokładny - wymacał Morrisa (wręcz wymiętolił) od czubka nosa i chorych zatok aż do wiadomo czego - tam się niestety zatrzymał dość długo i przy tym było najwięcej krzyku. Biedak bronił się a po wszystkim wtulił się we mnie jak przerażone dziecko :(
Sprawdzał nawet jak Morris chodzi - jak się układają tylne nogi.

PS. i dowiedziałam się że w końcu wyszliśmy z ciemnogrodu, bo u nas można już normalnie zrobić badania krwi, wymazy, itp. w końcu!
Obrazek Obrazek

ewexoxo

 
Posty: 4108
Od: Nie wrz 12, 2010 10:38

Post » Pon lut 27, 2012 20:37 Re: Matwiej - kot który rozdaje całusy - teraz Morris w DS :)

To fajnie ,że w razie problemów weci mają możliwości diagnostyczne.Musi być dobrze,nie może być inaczej. :ok: :ok: :ok: :ok:
[/url]ObrazekObrazekObrazek

horacy 7

 
Posty: 6708
Od: Śro cze 02, 2010 16:01

Post » Pon lut 27, 2012 20:45 Re: Matwiej - kot który rozdaje całusy - teraz Morris w DS :)

A ja martwię się i cieszę zarazem...
Martwię się, bo mimo dobrych chęci, którymi jest piekło wybrukowane jak wszysycy wiedzą, mimo maltretowania kota... przekazałam Ci kota wybrakowanego...

Licząc z prześwietleniem to Matwiej był u weta 4 razy, a jednego dnia było jeżdzenie za preproszeniem z kupami i z robalami...

I co?
I pstro?

Chciałam też żeby te najtrudniejsze operacje (pobieranie krwie, etc...) miał już za sobą....
Ech....
Przykro mi :(

Tak mi przykro, że spadło na Was tak wiele :oops:
A cieszę się, bo ten biedny zwierz nie mógł lepiej trafić...

No tak dopóki są robale, to wszyscy przypisują brzydkie kupy robalom :oops:

A bidulek jest popsuty...

Dobrze, że macie fajnego lekarza prowadzącego.
Źle, że Morrisowaty nadal nie za dobrze :oops:

Jesteście wielcy
Ot co :ok:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Pon lut 27, 2012 20:52 Re: Matwiej - kot który rozdaje całusy - teraz Morris w DS :)

Z jednym mam prawie pewność - wylizywanie jest spowodowane stresem. Przyjechaliśmy od doktora i od razu zaczął się lizać. I dobrze i źle. Dobrze, bo wiemy czemu to robi, źle bo to w ogóle robi :| Zajęliśmy go zabawą i dostał - brzydko mówiąć - kociej szajby, ale mam wrażenie że to jest jakiś sposób na odreagowanie stresu.
Obrazek Obrazek

ewexoxo

 
Posty: 4108
Od: Nie wrz 12, 2010 10:38

Post » Pon lut 27, 2012 21:00 Re: Matwiej - kot który rozdaje całusy - teraz Morris w DS :)

Ja nie zapomnę tego dnia gdy targaliśmy go i na RTG i potem na badania (odległości wielkie więc długo w drodze i same procedury kosmiczne)...

RTG było koszmarnym przeżyciem, rozciąganie kota na siłę w niewygodnej pozycji...

On tego dnia wylizywał się kosmicznie.
Był cały mokry.
Pani od RTG pytała czy on się posiusiał...
A ja wiedziałam, że Matwiej nie przestaje się wylizywać ewidentnie ze stresu i nie wiedziałam co zrobić... :oops:

Przykro mi bardzo, bardzo :(
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Pon lut 27, 2012 21:04 Re: Matwiej - kot który rozdaje całusy - teraz Morris w DS :)

Dobrze, że ma tak wspaniałych Dużych jak Wy. Trzymam kciuki za Jego zdrówko :kotek:

aleksandrowa

 
Posty: 355
Od: Czw sty 19, 2012 19:37
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon lut 27, 2012 21:11 Re: Matwiej - kot który rozdaje całusy - teraz Morris w DS :)

Zosiu ale nie zapominaj o pozytywach - Morris ma apetyt, lubi się miziać, wręcz uwielbia zabawę i jest naprawdę kochanym kotem. Potrzebuje czasu i doleczenia, więc teraz wszyscy będą trzymać kciuki za... dobrą kupę 8O
tutaj nic nie przyspieszymy, trzeba iść do przodu małymi kroczkami, a najciekawsze jest to że leczenie polega na nie leczeniu. Najgorsze będzie chyba trzymanie diety, bo Morris przy każdej okazji woła o jedzenie. Zresztą pan doktor stwierdził, że zapas tłuszczyku to on ma dobry :wink: i powinien od miski odchodzić nie do końca najedzony żeby przywrócić właściwą pracę jelit.
Obrazek Obrazek

ewexoxo

 
Posty: 4108
Od: Nie wrz 12, 2010 10:38

Post » Pon lut 27, 2012 21:11 Re: Matwiej - kot który rozdaje całusy - teraz Morris w DS :)

Teraz rozumiem, dlaczego chłopak tak się poddał dwukrtonie oddany do schroniska...
dlaczego szybko złapał infekcję...

Wydawał się takim ślamazarnym misiakiem a akumulował w sobie cały stres...

Ewelino gdybyście na niego nie zwrócili uwagi...
Morrisa już by nie było z nami po tej stronie tęczy...

Dziękuję, że daliście mu szansę :oops:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Pon lut 27, 2012 21:13 Re: Matwiej - kot który rozdaje całusy - teraz Morris w DS :)

Dobrze, że widzicie Morrisa sercem...
On pewnie marzył o takim domu siedzaąc w zimnej budce...

Ale apetyt ma.... jak dwa zdrowe koty...
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Pon lut 27, 2012 21:17 Re: Matwiej - kot który rozdaje całusy - teraz Morris w DS :)

Dopiero dopadłam komputera - goście się zasiedzieli :|

Cieszę się, że ze spokojem przyjmujesz informacje o stanie zdrowia MM.
Myślę jednak, że nie spodziewałaś się "nówki" - pamiętam jak pisałaś, że chcecie przygarnąć biedę ze schroniska - chwała Wam za to :D

Najważniejszy jest jego charakter :D
* Semper eadem *

ksb

 
Posty: 18914
Od: Wto cze 29, 2010 13:48

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 56 gości