selene00 pisze:Co to jest, że schudł w mgnieniu oka, a przybiera ledwo co.![]()
![]()
I czemu ja mam odwrotnie!!!!
No właśnie, też mam taki problem
Moderator: Estraven
selene00 pisze:Co to jest, że schudł w mgnieniu oka, a przybiera ledwo co.![]()
![]()
I czemu ja mam odwrotnie!!!!
szybenka pisze:selene00 pisze:Co to jest, że schudł w mgnieniu oka, a przybiera ledwo co.![]()
![]()
I czemu ja mam odwrotnie!!!!
No właśnie, też mam taki problem![]()
KAsia Amy pisze:Spokojnie, na pewno przybierze na wadze
Jeszcze trzeba będzie uważać, żeby 5kg nie przekroczył albo i więcej

sunshine pisze:A może koty sie zlitują i przed świętami też znajdą pretekst do taaakiego sprzątania dla Dużych
selene00 pisze: Od kilku dni czułam smrodek kociego moczu jak siedziałam na kanapie. Obwąchałam narzutę, wszystkie poduszki, zaglądałam pod i za. Źródła smrodku nie znalazłam.
Z racji długoletniej amortyzacji mam już przytępione pewne zmysły, ale nie zmysł powonienia!
Zrezygnowana i nieco ogłupiała, stwierdziłam, że mam węchowe omamy.![]()
W środowy wieczór znalazłam kloakę, którą urządziła sobie Silence z zasłonki.![]()
Nawet dobrze wąchać nie musiałam! Odrzucała!!!![]()
Taaaaaa prawie cały czwartek sprzątałam.![]()
Szkoda, że święta nie są za tydzień, bo już okna pomyte, firanki wyprane, podłoga wyszorowana.
Eh... za wcześnie mnie tknęło, by tę zasłonę wąchać.
pisiokot pisze:selene00 pisze: Od kilku dni czułam smrodek kociego moczu jak siedziałam na kanapie. Obwąchałam narzutę, wszystkie poduszki, zaglądałam pod i za. Źródła smrodku nie znalazłam.
Z racji długoletniej amortyzacji mam już przytępione pewne zmysły, ale nie zmysł powonienia!
Zrezygnowana i nieco ogłupiała, stwierdziłam, że mam węchowe omamy.![]()
W środowy wieczór znalazłam kloakę, którą urządziła sobie Silence z zasłonki.![]()
Nawet dobrze wąchać nie musiałam! Odrzucała!!!![]()
Taaaaaa prawie cały czwartek sprzątałam.![]()
Szkoda, że święta nie są za tydzień, bo już okna pomyte, firanki wyprane, podłoga wyszorowana.
Eh... za wcześnie mnie tknęło, by tę zasłonę wąchać.
Oj, Iwona, Ty dzisiaj jesteś dla mnie najlepszym antydepresantem![]()
Doskonale znam te akcje, gdy nie można dojść skąd się rozsnuwa zapach moczyku czy czegoś innego i człowiek jak durny, z tyłkiem do góry, niucha jak rasowy chart po całej chłaupie.

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości