Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Fri pisze:ja za każdym razem miałam nerwa - i mieć będę zawsze, niestety
oba przeszły narkozę, bo kocur był wnętrem i kastracja u niego przebiegała podobnie jak u kocicy - nacięcie i wyskubanie jajek z jamy brzusznej
brrr....
KAsia Amy pisze:Fri pisze:ja za każdym razem miałam nerwa - i mieć będę zawsze, niestety
oba przeszły narkozę, bo kocur był wnętrem i kastracja u niego przebiegała podobnie jak u kocicy - nacięcie i wyskubanie jajek z jamy brzusznej
brrr....
Muszę się dobrze nastawić psychicznie na to wszystko.. Moje biedne maleństwo!!
KAsia Amy pisze:kalair pisze:Kasia, będzie dobrze, stresu nie unikniesz, ale to normalne, przecież to zabieg pod narkozą. Zazwyczaj wet daje środek na wybudzenie, i wszystkie kretki go dostały.
Witaj!
Ale właśnie, że to pod narkozą to mnie ciarki przechodzą. Ale przecież dobrze musi być!! Innej opcji nie ma!
trawa11 pisze:KAsia Amy pisze:Fri pisze:ja za każdym razem miałam nerwa - i mieć będę zawsze, niestety
oba przeszły narkozę, bo kocur był wnętrem i kastracja u niego przebiegała podobnie jak u kocicy - nacięcie i wyskubanie jajek z jamy brzusznej
brrr....
Muszę się dobrze nastawić psychicznie na to wszystko.. Moje biedne maleństwo!!
Mój Bazyl tez był wnętrem, czyli takjakby mialam dwie sterylki![]()
Gośka sie szybciej od Bazyla calkiem wybudziła i wszedzie wskakiwala, nie można było upilnowac jej. a jak już Bazyl się wybudził to było wesoło.Kazde w inną stronę uciekalo
kalair pisze:KAsia Amy pisze:kalair pisze:Kasia, będzie dobrze, stresu nie unikniesz, ale to normalne, przecież to zabieg pod narkozą. Zazwyczaj wet daje środek na wybudzenie, i wszystkie kretki go dostały.
Witaj!
Ale właśnie, że to pod narkozą to mnie ciarki przechodzą. Ale przecież dobrze musi być!! Innej opcji nie ma!
Jeśli chodzi o narkozę, to żadna Krecia nie miala problemu. Wet bada serduszko przed zabiegiem.. A jest narkoza wziewna, ktorą można w każdej chwili przerwać.
KAsia Amy pisze:Też się w sumie zastanawiam jak ja ją upilnujęPrzecież ona to wulkan energii..
KAsia Amy pisze:
Na razie wiem, że będzie miała szew śródskórny. Cokolwiek to jest?!
KAsia Amy pisze:
Na razie wiem, że będzie miała szew śródskórny. Cokolwiek to jest?!
KAsia Amy pisze:Dzień dobry!
Dzisiaj Wam opowiem o sposobie , jak obudzić Duża.
Sposób ten ja sama wymyśliłam. I potwierdzam jego skutezcnosć 100 %.
Po 1. Najważniejszy jest zmasowany atak. W końcu we dwie mamy większe szanse.
Po 2. Wchodzę przednimi łapami na głowę Dużej i gniotę, uganiatam, tarmoszę. (zdarza się wyrwać parę włosów)
Po 3. Amy wchodzi Dużej na plecy i zaczyna gonić ogon.
Taadaam! Duża wstaje
Pozdrawiam, Milka z Amy
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Hana, Paula05, Silverblue i 72 gości