***BOKIRA [*]*** Gabi - znowu radość :))

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw wrz 30, 2010 21:31 Re: ***BOKIRA [*]*** Oj dzieje się, dzieje... ;)))

pieszczochulec kochany :1luvu:

no widzisz, kiedys ze zwierzat byla tylko mysz komputerowa, a teraz sa i koty :ryk: :ryk:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Czw wrz 30, 2010 22:03 Re: ***BOKIRA [*]*** Oj dzieje się, dzieje... ;)))

dobranoc slodziaki :*:*:*:* slodkich snow :*:*:*:*

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pt paź 01, 2010 12:53 Re: ***BOKIRA [*]*** Oj dzieje się, dzieje... ;)))

vega013 pisze:
MaryLux pisze:
vega013 pisze:
Miau, miau :lol: Oliwka prosiła, żebym nie wpuszczała Gabi do Psotusiowego wątku i Ineczkowych wierszyków. :roll:

Wpuszczaj, wpuszczaj obie!


To telaz ja zlobie plychu, plychu Oliwuni, jak bendzie mnie od komputela odplychowywać
Gabi

Siuśnie i naukawo :) Blawo! A ja napisinkałam nowe wielsydełko

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt paź 01, 2010 20:41 Re: ***BOKIRA [*]*** Oj dzieje się, dzieje... ;)))

Są sytuacje, w których nie mogę się pohamować. Dziś kupiliśmy naszym zmarłym kotkom niewielkie, skromne znicze w pięknym miodowym kolorze. Pomyślałam, że właśnie taką barwę miały promyki słońca wplecione w futerko Bokirki i... rozpłakałam się. Wyobraźcie sobie - w "Realu" tłumy ludzi koło nas, a ja stoję ze zniczami w dłoniach, łzy mi ciekną po policzkach, usta drżą... Jacyś ludzie patrzyli na mojego TŻeta jak na zbrodniarza, a ja nie mogłam się opanować.

Pojechaliśmy na leśny cmentarzyk... Miałam wrażenie, że koteczki są gdzieś blisko, wiedzą o nas. Zapaliliśmy znicze Kićkowi, Kubusiowi, Bokireczce i czwórce kluseczek - sierotek, których nie udało się utrzymać przy życiu. Tyle miłości i tyle bólu...

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Pt paź 01, 2010 21:08 Re: ***BOKIRA [*]*** Oj dzieje się, dzieje... ;)))

one na pewno sa wdzieczne i szczesliwe, ze ktos o nich wciaz pamieta i wciaz w czyims sercu tli sie milosc do nich :1luvu: I z pewnoscia jako kocie aniolki czuwaja nad Toba :1luvu:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Sob paź 02, 2010 9:59 Re: ***BOKIRA [*]*** Oj dzieje się, dzieje... ;)))

Kociara82 pisze:one na pewno sa wdzieczne i szczesliwe, ze ktos o nich wciaz pamieta i wciaz w czyims sercu tli sie milosc do nich :1luvu: I z pewnoscia jako kocie aniolki czuwaja nad Toba :1luvu:


Mam nadzieję, że patrzą na nas i są z nas dumne. Ile bym dała, żeby przytulić Bokireczkę, pokazać Jej zdrowego Wedelka, zagojone i porastające futerkiem tyłokocie Gabi... Powiedzieć Bokirce, jak bardzo tęsknimy za nią, jak bardzo nam Jej brakuje...

Bokirka szybko podbiła serca kociastych swoją życzliwością. To samo udało się Gabi. Jest uwielbiana przez wszystkie koty. Jedynie Lili wkurza się, kiedy Malutka poluje na jej ogonek. Wszystko jest dobrze, kiedy malusie się przytulają, wylizują sobie pyszczki. Wystarczy tylko, że Gabi zainteresuje się antenką Lili, bengala od razu warczy i ucieka.

Wedelek znowu nawsuwał się krokietów Orijena, nie pogryzł ich i haftnął. No ja mam za niego gryźć jego jedzonko? :roll:

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Sob paź 02, 2010 10:11 Re: ***BOKIRA [*]*** Oj dzieje się, dzieje... ;)))

vega013 pisze: No ja mam za niego gryźć jego jedzonko? :roll:



Hmmm.. ja bym nie próbowała.. :lol: :lol: :lol:

zapraszam na kolejny bazarek dla chorego, niestety, na zapalenie płuc Ariego
viewtopic.php?f=20&t=117911
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35650
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Sob paź 02, 2010 10:18 Re: ***BOKIRA [*]*** Oj dzieje się, dzieje... ;)))

Marzenia11 pisze:
vega013 pisze: No ja mam za niego gryźć jego jedzonko? :roll:



Hmmm.. ja bym nie próbowała.. :lol: :lol: :lol:

zapraszam na kolejny bazarek dla chorego, niestety, na zapalenie płuc Ariego
viewtopic.php?f=20&t=117911


Przepiękny bazarek :lol: Przyłączam się do zaproszenia :lol:

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Sob paź 02, 2010 10:22 Re: ***BOKIRA [*]*** Oj dzieje się, dzieje... ;)))

dzięki :1luvu: :1luvu: :1luvu:
i co, probowałaś kocich chrupek? :lol: :lol: :lol:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35650
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Sob paź 02, 2010 10:25 Re: ***BOKIRA [*]*** Oj dzieje się, dzieje... ;)))

Marzenia11 pisze:dzięki :1luvu: :1luvu: :1luvu:
i co, probowałaś kocich chrupek? :lol: :lol: :lol:


Jeszcze nie. Za to próbowałam, jak smakują lekarstwa, które daję do kocich pyszczków. Na przykład - Kalipoz Prolongatum jest słono - gorzki, piekielnie niesmaczny, Smecta jest neutralna w smaku, pasta Ig-PRODC jest słona...

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Sob paź 02, 2010 10:28 Re: ***BOKIRA [*]*** Oj dzieje się, dzieje... ;)))

ech... nie dziwne że nie chcą brac do pyszczków i bronią się wszystkimi pzaurkami.. :?
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35650
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Sob paź 02, 2010 20:35 Re: ***BOKIRA [*]*** Oj dzieje się, dzieje... ;)))

czy Gabi korzysta jeszcze z klatki?
AnielkaG
 

Post » Nie paź 03, 2010 0:31 Re: ***BOKIRA [*]*** Oj dzieje się, dzieje... ;)))

AnielkaG pisze:czy Gabi korzysta jeszcze z klatki?


Już nie, bardzo dziękuję za pożyczenie. Stoi złożona i... wstyd się przyznać, bezskutecznie suszę głowę TŻetowi o odwiezienie :oops: Dotychczas późno wracał z pracy i był wykończony. Dzisiaj wyjeżdża o 12:00, a wcześniej musimy zawieźć gazety do azylu w Konstancinie (siliana zebrała z kilku punktów w mieście, mamy zapełniony bagażnik i tył samochodu pod sam sufit). Czy odpowiadałby Ci wtorek po 20:00?

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość


Post » Nie paź 03, 2010 13:48 Re: ***BOKIRA [*]*** Oj dzieje się, dzieje... ;)))

MaryLux pisze:Miaudobry :)


Witaj :lol:

A kto nas wita - Ineczka, Kulka czy Psotuś?

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 79 gości