Miszcz Demolki Kropek został przygarnięty :) DS u Katarzyny!

czasem tez mi sie tak wydaje, ale czasem, jak czytam o jego wyglupach i psotach to mysle tak: jedna zolta kartka byla. Jeszcze jedna moze byc max, bo potem bedzie czerwona

I mistrzu wyfrunie z Bielska

Jak się z lekka uspokoi (cokolwiek by to miało znaczyć :mrgreen:

) - to zamiar DS jest ... Ale jest jedno "ale" ...nie pisałam, bo myślałam, że to jednorazowy wyskok był... ale okazał się powtarzalny... Kropek leje, i po kastracji TEŻ leje: w pościel, na stół, po kątach... :evil:

Były powtórzone badania moczu i krwi - Gadowi nic nie dolega. Pocieszam się, że może on w ten sposób zaczął znaczyć teren, i teraz przejdzie. Bo on chyba nie miał tego 1,5 roku - sik zaczął być kocurzy w zapachu dopiero z miesiąc temu...

Kociara82 pisze:solidarnosc plemnikow

Masz rację, ojciec stawiał zdecydowany opór przed zatarganiem Kropka na zabieg - bo i po co: nie wychodzi (to nie "ukrzywdzi" żadnej kotki), ropomacicza nie dostanie - to niech sobie MA. Ale jak mu nalał na podusię - znaczy Kropek ojcu - :mrgreen:

(capi do tej pory), to się dał przekonać...

moze mu przejdzie za jakis czas. Albo poprostu nadrabia zaleglosci ze schronu

katarzyna1207 pisze:Jak się z lekka uspokoi (cokolwiek by to miało znaczyć ) - to zamiar DS jest ... Ale jest jedno "ale" ...nie pisałam, bo myślałam, że to jednorazowy wyskok był... ale okazał się powtarzalny... Kropek leje, i po kastracji TEŻ leje: w pościel, na stół, po kątach... Były powtórzone badania moczu i krwi - Gadowi nic nie dolega. Pocieszam się, że może on w ten sposób zaczął znaczyć teren, i teraz przejdzie. Bo on chyba nie miał tego 1,5 roku - sik zaczął być kocurzy w zapachu dopiero z miesiąc temu...

Kasiu - jak się powtórzy to są 3 sposoby:
1. Jedzenie nasypać tam gdzie leje
2. Środki wywabiające zapach i odstraszające
3. Feliway
Daj znać jak się sprawy z laniem mają :ok:

Gibutkowa pisze:
katarzyna1207 pisze:Jak się z lekka uspokoi (cokolwiek by to miało znaczyć ) - to zamiar DS jest ... Ale jest jedno "ale" ...nie pisałam, bo myślałam, że to jednorazowy wyskok był... ale okazał się powtarzalny... Kropek leje, i po kastracji TEŻ leje: w pościel, na stół, po kątach... Były powtórzone badania moczu i krwi - Gadowi nic nie dolega. Pocieszam się, że może on w ten sposób zaczął znaczyć teren, i teraz przejdzie. Bo on chyba nie miał tego 1,5 roku - sik zaczął być kocurzy w zapachu dopiero z miesiąc temu...

Kasiu - jak się powtórzy to są 3 sposoby:
1. Jedzenie nasypać tam gdzie leje
2. Środki wywabiające zapach i odstraszające
3. Feliway
Daj znać jak się sprawy z laniem mają

Kochana ...pierwszy sposób z "marszu" odpada - ciężko się śpi w pościeli z chrupkami ... :ryk:

katarzyna1207 pisze:
Gibutkowa pisze:
katarzyna1207 pisze:Jak się z lekka uspokoi (cokolwiek by to miało znaczyć ) - to zamiar DS jest ... Ale jest jedno "ale" ...nie pisałam, bo myślałam, że to jednorazowy wyskok był... ale okazał się powtarzalny... Kropek leje, i po kastracji TEŻ leje: w pościel, na stół, po kątach... Były powtórzone badania moczu i krwi - Gadowi nic nie dolega. Pocieszam się, że może on w ten sposób zaczął znaczyć teren, i teraz przejdzie. Bo on chyba nie miał tego 1,5 roku - sik zaczął być kocurzy w zapachu dopiero z miesiąc temu...

Kasiu - jak się powtórzy to są 3 sposoby:
1. Jedzenie nasypać tam gdzie leje
2. Środki wywabiające zapach i odstraszające
3. Feliway
Daj znać jak się sprawy z laniem mają

Kochana ...pierwszy sposób z "marszu" odpada - ciężko się śpi w pościeli z chrupkami ...

To on sika jak Rodzice śpią

ojcu sika, a potem idzie spać do mamy... no bo przecież nie będzie spał w zasikanej i śmierdzącej pościeli :ryk:

Moje maluchy, jak opanowały sztukę włażenia na łózko, to lały równo po mnie i pościeli ze mną :mrgreen:

, nawet we włosy jeden mi nalał :twisted:

katarzyna1207 pisze::evil: ojcu sika, a potem idzie spać do mamy...

I wszystko jasne :mrgreen:

Kropek zwinął Twojemu Tacie kobitkę - Twoją Mamę - i sobie przywłaszczył, a Tacie pokazuje co myśli na temat Jej oddania

katarzyna1207 pisze:Moje maluchy, jak opanowały sztukę włażenia na łózko, to lały równo po mnie i pościeli ze mną , nawet we włosy jeden mi nalał

Gibutkowa pisze:
katarzyna1207 pisze::evil: ojcu sika, a potem idzie spać do mamy...

I wszystko jasne Kropek zwinął Twojemu Tacie kobitkę - Twoją Mamę - i sobie przywłaszczył, a Tacie pokazuje co myśli na temat Jej oddania

a to dran jeden :evil:

Gibutkowa pisze:
katarzyna1207 pisze:Moje maluchy, jak opanowały sztukę włażenia na łózko, to lały równo po mnie i pościeli ze mną , nawet we włosy jeden mi nalał

o ja pier....!! Wspolczuje! Nie wytrzymalabym tego ani razu! :evil:

Mam nadzieje, ze to juz bezpowrotna przeszlosc!

Kropuś Ty lejku
u nas Ebiś tak lał jeszcze po kastracji jakiś czas
ale mu przeszło potem

Nie lej Krop bo od tego pewnie dużo dobrego zależy :roll:

Kasiu i jak po urynowej odżywce?
włosy sie lepiej układały? :lol:

Kociama pisze:8O

Kropuś Ty lejku
u nas Ebiś tak lał jeszcze po kastracji jakiś czas
ale mu przeszło potem

Nie lej Krop bo od tego pewnie dużo dobrego zależy

Kasiu i jak po urynowej odżywce?
włosy sie lepiej układały?

tiaaaaa ....bardzo dobrze się układały :mrgreen:

.... polecam ....W ramach przeprosin zostałam zaraz PO wylizana po policzku, a następnie szybciutko użarta w ten policzek ...chyba żeby mi się we łbie nie poprzewracało...A kotecek udał się na z góry upatrzoną pozycję ... tam gdzie nie sięgam, bo się ...nie mieszczę :oops:

Mowa o Słodkim Rudziszonie? :1luvu:

zjadła bym go taki kochany jest

na Wątek czekamy :mrgreen:

Wasz

Kociama pisze:Mowa o Słodkim Rudziszonie?
zjadła bym go taki kochany jest

na Wątek czekamy
Wasz

A nie nie .... tym razem była to Biała Doopa....
Wątek założę ... :oops:

wiem ...obiecywałam w Święta :mrgreen:

katarzyna1207 pisze:
Kociama pisze:Mowa o Słodkim Rudziszonie?
zjadła bym go taki kochany jest

na Wątek czekamy
Wasz

A nie nie .... tym razem była to Biała Doopa....
Wątek założę ... wiem ...obiecywałam w Święta

obiecać nie grzech :mrgreen:

Miszcz Demolki Kropek został przygarnięty :) DS u Katarzyny!

Kto przegląda forum