Mila Łomciak i Lesio Podrzutek rzadzą u joasi_lew

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro maja 12, 2010 7:01 Re: Mila Łomciak i Lesio Podrzutek rzadzą u joasi_lew

Ale Ci fajnych, dużych kotów nałapałam! :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro maja 12, 2010 21:17 Re: Mila Łomciak i Lesio Podrzutek rzadzą u joasi_lew

redaf pisze:Ale Ci fajnych, dużych kotów nałapałam! :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:


To prawda, są cudowne :1luvu: , Lesio, maly huligan :twisted: ,to najbardziej miziasty, przytulaśny i caluśny kotalon pod slońcem, strzela calusy z "baranka" najlepiej ze wszystkich kotów na świecie :love:
Mila, moja kochana kota, mimo, że wciąż niezbyt ufna, nieco lękliwa, jest takim wiernym kocim moim przyjacielem. Co by się w ciągu dnia nie zdarzylo, czy to manicure, czy wizyta u zlego wujka weta, obrazi się na chwilę, ale wieczorem i tak przychodzi do mnie się przytulić, pomruczeć i pakuje się , aby kolo mnie spać :cat3: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Tak naprawdę nasza cala trójka je uwielbia :D
Obrazek Obrazek

joasia_lew

 
Posty: 313
Od: Czw lut 19, 2009 20:56
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Czw sie 05, 2010 20:27 Re: Mila Łomciak i Lesio Podrzutek rzadzą u joasi_lew

Obrazek dwuręczna rozkosz :roll:
Obrazek balkonowa integracja 8)
Obrazek teraz lóżko moje.... :mrgreen:
Obrazek co on tam znalazl...? :twisted:

Koty rosną (glównie w szerz :wink: ), Lesio rozkoszny a panna dystans trzyma.
Lesio jest cudowny, ma tylko jedna wadę jak zrobi qupę, to aż w oczy szczypie.... :roll:
POZDRAWIAMY WSZYSTKIE CIOTECZKI !!!
Obrazek Obrazek

joasia_lew

 
Posty: 313
Od: Czw lut 19, 2009 20:56
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Pt sie 06, 2010 12:44 Re: Mila Łomciak i Lesio Podrzutek rzadzą u joasi_lew

pozdrowienia od rodzenstwa ze starowki:) Tak jak pisalas, Jaro tez sie zrobil mega pieszczoch, mizianie, drapanie, glaskanie na potege, calusy i mruczenie:) z fotki wydaje mi sie, ze teraz jest jasniejszy od swojego Braciaka, a rosnie nadal i niekoniecznie wszerz, Kawcia to teraz polowa jego.
serdecznie pozdrawiamy!!!!

sebow

 
Posty: 3429
Od: Pon kwi 26, 2010 12:35
Lokalizacja: warszawa

Post » Pt sie 06, 2010 16:30 Re: Mila Łomciak i Lesio Podrzutek rzadzą u joasi_lew

joasia_lew pisze:Obrazek

Albo ktoś ma wyjątkowo niewielkie dłonie, albo te kotki trochę urosły. :mrgreen:

varia

 
Posty: 13824
Od: Sob sty 31, 2004 22:28

Post » Sob sie 07, 2010 20:06 Re: Mila Łomciak i Lesio Podrzutek rzadzą u joasi_lew

varia pisze:
joasia_lew pisze:Obrazek

Albo ktoś ma wyjątkowo niewielkie dłonie, albo te kotki trochę urosły. :mrgreen:


To rączki mojej córci, więc nieduże, ale kotki a i owszem NIEMAŁE :mrgreen:
Obrazek Obrazek

joasia_lew

 
Posty: 313
Od: Czw lut 19, 2009 20:56
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Sob sie 07, 2010 20:25 Re: Mila Łomciak i Lesio Podrzutek rzadzą u joasi_lew

sebow pisze:pozdrowienia od rodzenstwa ze starowki:)
serdecznie pozdrawiamy!!!!

Dziękujemy i tez pozdrawiamy !!! a od Leśka foty :
Obrazek

Obrazek
Obrazek Obrazek

joasia_lew

 
Posty: 313
Od: Czw lut 19, 2009 20:56
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Pt wrz 23, 2011 17:56 Re: Mila Łomciak i Lesio Podrzutek rzadzą u joasi_lew

Witaj Redaf i wszystkie drogie ciotki ! Wiem, wiem nie odzywam się, ale co i raz doczytuję :D
No i oczywiście jak trwoga to do Boga :oops: , ale do rzeczy : otóż zepsuł nam się Lesio :( Od kilku dni ma leczoną kamicę nerkową :evil: Cierpi biedaczysko, nie chce nic jeść, na szczęście w tej chwili wydaje się, że jest lepiej, bo już nie płacze przy siusianiu, nie napina się i nie posikuje tam gdzie stanie. Leczymy go intensywnie i martwimy się :cry: . Proszę Was cioteczki o wsparcie i troszkę porad, może macie jakieś doświadczenia z taką dolegliwością....
Obrazek Obrazek

joasia_lew

 
Posty: 313
Od: Czw lut 19, 2009 20:56
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Pt wrz 23, 2011 20:24 Re: Mila Łomciak i Lesio Podrzutek rzadzą u joasi_lew

Może przyda Ci się ten wątek:
viewtopic.php?f=1&t=133367&hilit
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Sob wrz 24, 2011 16:06 Re: Mila Łomciak i Lesio Podrzutek rzadzą u joasi_lew

Dzięki za ten link, ale Lesiulek ma w moczu struwity i odczyn ph obojętny, co wskazuje na kamicę. Na szczęście sytuacja wydaje się być opanowana, choć nadal go leczymy. Jutro ma mieć ostatni zastrzyk w koci tyłeczek, a potem przechodzimy na tabletki i dietę. I tu mamy problem :evil: -państwo kocie jest przyzwyczajone do stałej dostawy suchego jadła i jest teraz bardzo zdziwione, że nagle zniknęły michy i żarełko wydzielane. Nasz pan Kotek nie grzeszy jeszcze apetytem i to zwiększa problem. A ja cóż... biegam z michami, bo a nóż pan Leś by może coś zjadł, a karma inna dla niego i inna dla panny Milci. Ale cóż, będą musiały się kotalony przestawić na inny tryb karmienia :mrgreen: Pozdrawiam wszystkich :D
Obrazek Obrazek

joasia_lew

 
Posty: 313
Od: Czw lut 19, 2009 20:56
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Sob wrz 24, 2011 16:20 Re: Mila Łomciak i Lesio Podrzutek rzadzą u joasi_lew

Dobrze, że ryżol czuje się lepiej, ale hasło "kamica" brzmi paskudnie...
Na takich dolegliwościach w ogóle się nie znam. :oops:
Jeszcze. Na szczęście.
joasia_lew pisze:...będą musiały się kotalony przestawić na inny tryb karmienia :mrgreen:

Ballada o znikających michach?
Oj, nie będziesz Ty lubiana w domu 8)
Obrazek

redaf

 
Posty: 15601
Od: Śro sty 25, 2006 21:32
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: zuza i 58 gości