Jak była mała, to dopiero był ufolek:



I co to wyrosło

Dziś Mgiełka i Przylepa zaliczyły badania krwi.
Przylepa dodatkowo pobranie moczu do badań. Sika... I ma zaparcia. Może jedno z drugim związane. W końcu jak była mała, miała potworne zaparcia i biegunki na przemian i właściwie problem ze zwieraczem pozostał jej do dziś. Oby nie wyszło nic groźniejszego niż zapalenie pęcherza. Każda bida po przejściach. Może dlatego tak chorują.
Chociaż - Arusi wyniki są ok.
Jeszcze zostały Amelka i Antek do przebadania krwi.
Bardzo, bardzo dziękuję Anetce

i Aniom
I specjalne podziękowania dla Ingi za dzisiejszą stojałkę z kroplówką
A skoro na wspominki się wzięło, to jeszcze Przylepka-bidusia sprzed 4 lat:




i dziś:
