Świeżych fotek moich futraków brak

po prostu jestem za późno w domu żeby coś cyknąć przy świetle
a i koty wieczorem marzą tylko o tym żeby wcisnąć się z Pańcią pod kocyk i pospać
Ale za to mam fotki małego rudaska Leperka

który został ślązakiem
W środe zawitał do naszego biura taki oto osobnik
Musiał sprawdzić co wujkowie robią na komputerach
Oraz zdobyć serca tych którzy nie byli przekonani że lubią koty
Kolega na pierwszym zdjęciu wymarzył sobie miziastego małego burego kocurka
im bardziej bury i pregowany tym lepiej
bez białych łatek bo białe szybko sie brudzi
Przygody z samochodem nie skończyły się na poniedziałku - we wtorek auto trafiło do warsztatu
a w środę rano zablokowałam skrzyżowanie obok firmy na jakieś 10min
wczoraj po południu odebrałam już podobno całkiem sprawne - zobaczymy
