Kajtusia,Ziuta,Agatka, Havranek i Gucio. Kajtusia b. chora..

Lucky, daj jak najszybciej znać, jak z Agacią.
Trzymamy kciuki.

Trzymamy ogromnie zaciśnięte kciuki!

Czy coś wiadomo? :roll:

Agatka czuje się nie najgorzej. Na pewno lepiej niż przed zabiegiem.
Ładnie je. Całe szczęście, bo ostatnio mocno schudła przez te zęby..

Jutro idziemy na pierwszą dawkę sterydu..

Lucky13 pisze:Agatka czuje się nie najgorzej. Na pewno lepiej niż przed zabiegiem.
Ładnie je. Całe szczęście, bo ostatnio mocno schudła przez te zęby..

Jutro idziemy na pierwszą dawkę sterydu..

Ogromne i nieustające :ok:

Agaciorku.

Jak Agatka?

Agatka dosyć dobrze.
Właśnie się mizia. :wink:

Po niedzieli idzimy do weta sprawdzić czy polepszyło jej się po tym sterydzie. Jeśli tak, to będziemy kontynuować leczenie. Jeśli nie, to nie wiem co.....

Na dodatek jeszcze Gutek się rozchorował.

Jego chore oko jest bardzo brzydkie i zaczerwienione, ze zdrowego też coś cieknie.. Po za tym smarka i kicha. Rano czuł się dobrze... Dopiero po południu się tak rozłożył.

Załamka po prostu... Jutro znowu do weta.

Na szczęście reszta kotów zdrowa(tfu, tfu, odpukać)...

Doberek. To w miarę dobre wieści. A wiadomo, czy to nowotwór?

kalair pisze:Doberek. To w miarę dobre wieści. A wiadomo, czy to nowotwór?

Oby nie

musi być dobrze :!:

Agaton! Nie po tośmy się tak męczyły w tej mojej łazience i u wetów co byś Ty teraz wałki takie odwalała!

Kajtusia jest bardzo chora. :cry:

Od 3 dni nie je, nie pije, nie załatwia się. Jest osowiała, cały czas śpi. Ropieje jej oko.
Ma bardzo wysokie białko(94). Rozmaz wykazał, że ma rozpadające się czerwone krwinki... Dostała sterydy, antybiotyk i jakiś lek na wzmocnienienie. Wczoraj i dzisiaj dostała kroplówkę.
Rokowania bardzo ostrożne...
Proszę o kciuki...

A Agatkę będziemy leczyć antybiotykiem.

Jest mi ogromnie przykro.

Zaciskam kciuki jak najmocniej.

Lucky13 pisze:Kajtusia jest bardzo chora.
Od 3 dni nie je, nie pije, nie załatwia się. Jest osowiała, cały czas śpi. Ropieje jej oko.
Ma bardzo wysokie białko(94). Rozmaz wykazał, że ma rozpadające się czerwone krwinki... Dostała sterydy, antybiotyk i jakiś lek na wzmocnienienie. Wczoraj i dzisiaj dostała kroplówkę.
Rokowania bardzo ostrożne...
Proszę o kciuki...

A Agatkę będziemy leczyć antybiotykiem.

O ludzie.. Kajtunia chora? Co się dzieje/?

Nie było mnie dwa dni, a tu takie wieści..
Mocno mocno trzymam. Ucałuj Kajtusię.

Sterydy pomogły :1luvu:

Jest zdecydowanie lepiej.(odpukać)
Dzisiaj Kajtunia nawet nosiła swoją ulubiona pszczółkę i miziała się. Nawet apatyt jej wrócił( wprawdzie je niewiele, ale zawsze coś.)

Jutro idziemy na kolejną dawkę sterydu.

No i Havran idzie się jutro szczepić. :strach:

Ciekawe czy znowu weta użre. :twisted:

Kajtusia,Ziuta,Agatka, Havranek i Gucio. Kajtusia b. chora..

Kto przegląda forum