Pelcia, Różyczka i Łobuziki. Brambor -zapalenie nerek (?) :(

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pon kwi 26, 2010 1:55 Re: Pelcia, Różyczka i Łobuziki -Zepsute oczko Siupsiupoczko s57

No i?

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pon kwi 26, 2010 21:04 Re: Pelcia, Różyczka i Łobuziki -Zepsute oczko Siupsiupoczko s57

Dostaliśmy maść do oka Cusi-Chloramphenicol. Dziś po raz pierwszy podałam. Pańcia oczywiście nie ma czasu podawać tego trzy razy dziennie. Dzisiaj wyszła o 8:30, wróciła o 20:30. Zobaczymy.

Siupsiupek jest super cierpliwym kotem :1luvu: Dzisiaj męczyłam go z piętnaście minut, czyszcząc zaschniętą ropę wokół oczka. Nawet nie miauknął.

Zepsute oczko:
Obrazek

Pela na plaży:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Wto kwi 27, 2010 19:54 Re: Pelcia, Różyczka i Łobuziki -Zepsute oczko Siupsiupoczko s57

łoj :( biedne oczko :(
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Wto kwi 27, 2010 19:55 Re: Pelcia, Różyczka i Łobuziki -Zepsute oczko Siupsiupoczko s57

ah: i chyba nie u dominiki?
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Wto kwi 27, 2010 20:51 Re: Pelcia, Różyczka i Łobuziki -Zepsute oczko Siupsiupoczko s57

Po tym Chloracośtam jest znacznie lepiej :) Może te bakterie reagują właśnie na to? Chociaż w wymazie z oczka Siupsiupoczka robionego jesienią nie wyszło nic...
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Wto kwi 27, 2010 21:25 Re: Pelcia, Różyczka i Łobuziki -Zepsute oczko Siupsiupoczko s57

Tak zerknęłam do zapasów, mam Milbemax, ale tylko połóweczkę.. Malutko. Jak się przyda daj znać :-)

Ania_EN

 
Posty: 2273
Od: Śro kwi 04, 2007 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 27, 2010 21:36 Re: Pelcia, Różyczka i Łobuziki -Zepsute oczko Siupsiupoczko s57

Ania_EN, dzięki, ale taka ilość mnie w żaden sposób nie ratuje. Zachowaj dla swoich kotów. Zresztą, ja nie czekam na ratunek tylko na wypłatę :wink:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Śro kwi 28, 2010 8:51 Re: Pelcia, Różyczka i Łobuziki -Zepsute oczko Siupsiupoczko s57

Zaglądam do mojego ulubionego kotka, a tu...
Pelka :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Siupek oczywiście też :1luvu: , nawet z kaprawym oczkiem :wink:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Śro kwi 28, 2010 21:56 Re: Pelcia, Różyczka i Łobuziki -Zepsute oczko Siupsiupoczko s57

Z oczkiem Siupsiupoczkiem dziś nieco gorzej. Pojawiło się więcej ropy, ale opuchlizna ładnie zeszła. Trzeba dać szansę tej nowej maści. Jeśli nie zadziała, to niestety będę musiała zapisać go do Garncarza. Oby nie. Siupsiup ma coraz mniej cierpilowści do zabiegów, ale jak go dorwę, to się im poddaje. Anioł nie kot :1luvu:

Natomiast aniołem przestał być Misiaczek...od kiedy nauczył się chodzić po barierce balkonu :evil: Dzisiaj urządził sobie "hamak" :twisted: Mój TŻ oczywiście twierdzi, że skoro ta siatka wytrzymuje tony ryb, to czemu jednego kota miałby nie utrzymać, a te kołki są dobrze wbite. Ale mi jakoś trudno w to uwierzyć, Tym bardziej, że siatka kwalifikuje się do wymiany.
Misiaczek doprwadza mnie doszału, bo muszę przez niego bez przerwy sprawdzać co się dzieje na balkonie. Czy Misiaczek, czasem znowu nie ma jakiś głupich pomysłów :evil:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Śro kwi 28, 2010 23:01 Re: Pelcia, Różyczka i Łobuziki -Zepsute oczko Siupsiupoczko s57

:strach:
chyba bym umarła jakbym to zobaczyła
Obrazek

monika794

Avatar użytkownika
 
Posty: 3696
Od: Sob kwi 18, 2009 1:24
Lokalizacja: Warszawa Ursus

Post » Czw kwi 29, 2010 7:02 Re: Pelcia, Różyczka i Łobuziki -Zepsute oczko Siupsiupoczko s57

Wygląda makabrycznie, ale spokój TŻa nie jest raczej bezpodstawny.. :-)

Ania_EN

 
Posty: 2273
Od: Śro kwi 04, 2007 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw kwi 29, 2010 9:20 Re: Pelcia, Różyczka i Łobuziki -Zepsute oczko Siupsiupoczko s57

Budrys tez tak robiła ;) Ale że siatkę miałam jednak mocniej naciągniętą, to sie opierał bokiem całego ciała leżąc właściwie na siatce.
O ile jest cała, nie pęka, nikt jej nie przegryza, to bym spałą spokojnie. Faktycznie tonę ryb wytrzymuje ;) Natomiast jeśli już Ci gdzieś pękają pojedyncze nitki... to szybko je zawiązuj i kontroluj regularnie żeby się nagle większa dziura nie zrobiła.
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Czw kwi 29, 2010 21:16 Re: Pelcia, Różyczka i Łobuziki -Zepsute oczko Siupsiupoczko s57

Siatkę kontroluję. W trzech miejscach była już przerwana. Ogólnie nadaje się do wymiany, bo oprócz tego, że jest brudna i brzydka, to promienie UV też już pewnie swoje zrobiły. W tym miesiącu musimy ją wymienić tzn. TŻ musi, a ja muszę go zmusić do tego (skomplikowane :roll: ).
Tak luźno wisi celowo. Koty po niej nie włażą. Tzn. próbują, ale jak widzą, że nie da rady, to odpuszczają.
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Czw kwi 29, 2010 21:51 Re: Pelcia, Różyczka i Łobuziki -Zepsute oczko Siupsiupoczko s57

Skubany 8O
:strach: :strach: :strach:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw kwi 29, 2010 22:11 Re: Pelcia, Różyczka i Łobuziki -Zepsute oczko Siupsiupoczko s57

Jana pisze:Skubany 8O
:strach: :strach: :strach:

Nie no. Spokojnie, wszystko jest pod kontrolą :)
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aania, Google [Bot], Paula05, Sylwia_mewka i 10 gości