
Szylkretki nie dają się zamknąć w łazience.
Konik w nocy znowu miał swoją fazę (o rany, dziś go oddaję, ciekawe czy na długo



W środku nocy przeniosłam się do pokoju z tujakami (uciekając przed Koniem), które powitały mnie niebywale aromatycznymi kupskami

A Cyprys powiedział mi żebym spadała na drzewo, on się nie oswoi i basta
