Pola, Irys, Bonnie - yyy kotki trzy ;)

[jola.goc]

Przysłano mi kota

Nie wygląda na świeżo przysłanego I na pewno nie z Merlina


A może on... się szykuje do odesłania?

---

[izaA]

Jest kot Docent w księgarni to i kot paczkowy z merlina... wczoraj oddałam na makulaturę ulubiony kartonik z gandalfa - też księgarni

[carmella]

Joluś, nie martw się.
Tej zołzy nigdzie nie oddam i nie odeślę

[berni]

co słychac o trójeczki Pięknot?

[carmella]

co słychać ?
w sumie stara bieda jak to mówią.

Irys przeszedł zabieg dentystyczny i znów na czyste ząbki.

Bonnie kocha dalej tylko mnie

a Pola dama jak to Pola, ponad wszystko.

Niestety powrót Irysa z lecznicy wywołał u Bonnie warczenie, prychanie i łapoczyny (obcy zapach). Pola nie wiedziała co się dzieje i też zaczęła. Obie kotki warczały na inne koty, tylko Lilo jeszcze otumaniony narkozą nie wiedział co się dzieje.
Trwało to co prawda "tylko" kilka godzin, zresztą i tak starałam się, żeby koty były rozdzielone, ale akcja była taka jak podczas pobytu Cassey u nas.

[Julita W.]

Dzien Dobry w tym wątku

Przede wszystkim chciałam sie przywitać i ucałować wszystkie mordki
a szczególnie jedną liliową bardzo bliską mojemu sercu

carmellka Ty wiesz, że jestem z Wami cały czas

[carmella]

Dzien Dobry w tym wątku

Przede wszystkim chciałam sie przywitać i ucałować wszystkie mordki
a szczególnie jedną liliową bardzo bliską mojemu sercu

carmellka Ty wiesz, że jestem z Wami cały czas

My też ściskamy i całujemy Lilijka szczególnie

[mahob]

To sie Lilo może teraz szeroko uśmiechać

[anita5]

Strasznie zaniedbałam wątek Carmellki, nie miałam czasu czytać i pisać, a przecież STRASZNIE lubię tą wspaniałą trójkę!!!
A na maila już fotki misiaczka nie przychodzą....

[carmella]

Anitko, bo ja sama moją trójkę zaniedbałam
Ale ... właśnie kończy się spokojny weekend pt "tylko koty i ja " I Berni na plotach i na pizzy Wreszcie udało nam się spotkać na dłużej niż tylko przekazanie kocich gadżetów na przystanku PKS
Weekend zaowocował kilkoma fotkami foterkowców. Obiecuję szybko je obrobić i wysłać

Dziękujemy za pamięć.

[carmella]

Na początek zdjęcia z zeszłej soboty.
Tak, to nie żadne oszustwo. Tydzień temu było u nas tak:

[izaA]

O mamo, wy już macie święta

[zosia&ziemowit]

Stopniało już ? br... nie lubię zimy

[carmella]

O mamo, wy już macie święta

I jest się z czego cieszyć ?

Stopniało już ? br... nie lubię zimy

tak na szczęście stopniało i oby szybko nie wróciło.

[carmella]

W zeszła sobotę Bonnie znów pokazała, że kot który żył "na wolności" wcale nie tęskni za dobrami natury. Pierwszy raz latem - w ogóle nie chciała być w ogrodzie, bardzo się bała (ona właściwie nawet do ganku nie wchodzi).
W sobotę nawet na balkon nie wyszła jak zobaczyła ten śnieg. Pola z Irysem owszem, zaciekawieni wkładali łapki to białe i zimne. Bonnie usiadła na progu balkonu i na tym się skończyło.

Naprawdę kot zabrany z wolności docenia wygodę ciepłego domu!
To dla tych, którzy uważają, że to zbrodnia zamykać kota "z wolności" w mieszkaniu.