Słodziaczek Zuzia (*)i Gryzelda Polusia zapraszają po raz 49

MonikaMroz pisze:Jak nasza pacjentka ?
Ewciu a jak Twoje nogi?

Zuzia ma się całkiem dobrze. Je swojego musa, chrupki i mięsko, pije wodę , siusia , robi ładne kupki , mizia się , daje się czesać i zachowuje się ogólnie jak normalny kotek.
Z nogami jest w miarę ok. Rana się zagoiła choć nadal mam jeszcze w jednym miejscu strupka ale kiedyś sam odpadnie. Teraz borykam się z przeziębieniem.

MB&Ofelia pisze:Zuzia. Przeczytałam na inszym wątku że amciasz z apetytę i nie jezdeś już słabiutka i chudziutka. Cieszę się okropecznie.
Nasza Duża się nerwi bo mało amciamy. A jak mamy dużo amciać jak nie brykamy ino pusiamy? Cały tydzień nudów i pusiania, okropeczność, miauczę ci. A dzisiaj jeszcze za oknę wieje okropeczny wiater.
Lizam cię po uszku i Polę też.
Książniczka Ofelja

Ofelku , u nas jeszcze wiatru nie ma a ja dzisiaj nawet na balkoniku chwilkę byłam. Jem , jem a w nocy nawet czyszczę resztki z miseczek które zostały. Dużo lepiej się czuję.
Zuzia

Życzę Wam dużo zdrowia, niech Twoje nóżki będą zdrowe.

Ewciu, zdrowia życzę! Uważaj na siebie! Smarujesz czymś to zimno? Są jakieś mazidła, nie pamiętam nazwy bo nigdy tgo świństwa nie miałam, ale mogę jutro spytać koleżankę z pracy.

Ja właśnie wychodzę z paskudnego przeziębienia (gorączka dochodząca chwilami do 40 stopni), ale i tak miałam szczęście bo mogło pójść w zapalenie oskrzeli albo w grypę :strach:

Gosiagosia pisze:Życzę Wam dużo zdrowia, niech Twoje nóżki będą zdrowe.

Nie dziękuję żeby nie zapeszyć.

MB&Ofelia pisze:Ewciu, zdrowia życzę! Uważaj na siebie! Smarujesz czymś to zimno? Są jakieś mazidła, nie pamiętam nazwy bo nigdy tgo świństwa nie miałam, ale mogę jutro spytać koleżankę z pracy.

Ja właśnie wychodzę z paskudnego przeziębienia (gorączka dochodząca chwilami do 40 stopni), ale i tak miałam szczęście bo mogło pójść w zapalenie oskrzeli albo w grypę

Tak smaruję zowiraksem czy jakoś tak się nazywa.