Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
ewar pisze:Pomyślałam, że można to wykorzystać i na przykład dać skórki do doniczki z kwiatkami, aby nie wygrzebywał ziemi, prawda?
ewar pisze:Zapomniałam o czymś napisać.Otóż, jadłam wczoraj pomarańczę.Toluś oczywiście zainteresował się, bo a nuż to coś atrakcyjnego?Powąchał i w życiu nie widziałam, aby z takim wstrętem się otrząsał
Moje ręce śmierdziały mu okrutnie, a rzucony na podłogę kawałek skórki aż przyprawiał go o dreszcze.Uwielbiam zapach pomarańczy, ale okazuje się, że koty mają zupełnie inny gust.Pomyślałam, że można to wykorzystać i na przykład dać skórki do doniczki z kwiatkami, aby nie wygrzebywał ziemi, prawda?
Czarna Mańka pisze:Są wspaniałe , powinny zostać razem . Zdjęcia dla mnie są bardzo dobre . Przecież nie każdy jest artystą , a tu nie ma sztucznie upozowanych kotków po środkach na uspokojenie , tylko uchwycona chwila z życia . Cieszę się , że nie masz zastrzeżeń co do odległości , bo niektóre domki nie adoptują poza swoją miejscowością a większość do 50km . Namawiam na wzięcie całej czwórki , jedno dokocenie i spokój na dwie dekady . No i Twoja bezcenna pomoc w nagłych wypadkach . Wiesz oni szukali kotków z hodowli , bo jest taka akcja prowadzona przez FIFe - kupuj wyłącznie rasowego - rodowodowego , prowadzona wśród tzw "elity" - tylko ich warunkiem zakupu było przeprowadzenie badań kociaków u Ań , lub w dużym ośrodku akademickim i żadna z odwiedzanych przez nich hodowli, nie zgodziła się na taki warunek . Wnioski każdy może wyciągnąć sam . Jakoś trudno do ludzi dociera , że zachowanie i charakter domowych , też jest przewidywalne i wcale nie trzeba wziąć dzikuska do oswojenia / co jest trudne nawet dla doświadczonych kociarzy / , tylko poszukać dobrego DT . Podsunęłam jej temat o Tolusiu w zeszłym tygodniu no i chyba chwyciło , bo wczoraj do późnej nocy męczyła mnie telefonami . Jej dzieciaki to już dzisiaj od 6 rano mnie męczyły . Jednak jestem zdania , żeby trochę to przemyśleli przez święta , pouzgadniali wszystko na spokojnie i dopiero kontaktowali się z Tobą .
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 61 gości