Broszka & Company cz.5

[felin]

Rzeczywiście podnieśli ceny


Obcinałam pazurki Pippinowi - szarpnął się i ciachnęłam za dużo aż polała się krew
Pierwszy raz coś takiego mi się przytrafiło... Będzie go boleć ten paznokieć?

Pewnie na początku trochę. I jak zacznie szaleć to może Ci gdzieś krwawe ślady zostawić

U nas +11 - wiosna na calego, nie ma co

[morelowa]

Kiedyś Moreli wet - praktyka, klinika, itd - też tak przyciął paznokieć, że pokazała sie krew. Ale kotka nic nie mówiła potem ani nie zwracała na to uwagi.

U nas dziś - w tej chwili - bez słońca 16st. Da się żyć ale już spacerować, robić na balkonie itp. nie.
Na jutro i następne zapowiadają ochłodzenie

Tv mnie kusi mieć, kiedy jestem zmęczona, źle się czuję, ale wiem czym się kończy - zawsze po wyłączeniu miałam poczucie straconego czasu. Radio gra przez większość czasu, rmf classic, co pół godz. są wiadomości, więc w razie jakiejś wojny się dowiem.., więc gazet też nie czytam, w necie sporadycznie, jak ktoś coś ciekawego zalinkuje.
No, i książki oczywiście som
W sumie bardzo wielu znajomych i krewnych nie posiada telewizora.

A te wszystkie puszki to już w ogóle nie dla mnie, znaczy dla M-ków.

[Broszka]

Pazurek przestał krwawić po chwili a Pippin już chyba w ogóle zapomniał o tym bo nie widać żeby go bolało - szaleje normalnie

A te wszystkie puszki to już w ogóle nie dla mnie, znaczy dla M-ków.

Catz Finefood jest również w saszetkach niestety cena jest "saszetkowa"
Tu chyba sprawdza się jednak powiedzenie że kilka kotów można wyżywić w kosztach jednego czy dwóch: jedna saszetka 100g kosztuje blisko połowę ceny puszki 400g

Czyli mialam rację: dowiedzial się, że u Ciebie hotel wygodny i walówka w systemie room service, więc przyszedl skorzystać
Dobrze, że już z nim ok

Tylko może niech o tym nie rozpowiada wśród innych wolnożyjących

I fotka z serii: leniwe popołudnie

[felin]

Masz stanowczo za maly drapak

A kto na samą górę wlazl?

[morelowa]

Foteeeel ... nawet kolor ma prawidłowy..
I zaraz potem drapak ...

Dalej próbuję znaleźć fotel w Opolu w opcji 'oddam' lub 'tanio sprzedam', ale... to Opole. Najwiecej jest 'oddam za darmo gruz'

[urwiniu]

A ja ni z gruszki ni z pietruszki, no może z jabłuszka wyskoczę Własnie wykańczam ostatni słoiczek Broszkowego musu jabłkowego i doszło do mnie, że dotąd nie pogratulowałam umiejetności kulinarnych. Broszko jest pyyyyycha

[Broszka]

A ja ni z gruszki ni z pietruszki, no może z jabłuszka wyskoczę Własnie wykańczam ostatni słoiczek Broszkowego musu jabłkowego i doszło do mnie, że dotąd nie pogratulowałam umiejetności kulinarnych. Broszko jest pyyyyycha

urwiniu, dziękuję bardzo
Strasznie dawno nie pisałaś - lecę na Wasz wątek, mam nadzieję że napiszesz co słychać

[morelowa]

Co mi przypomniało, że dawno miałam zapytać, czy będziesz Broszko uprawiała w tym roku stewie? Dużo? Woreczek suszu do sprzedania znajdziesz?
Moja sadzonka trzymała się bardzo długo, w zimie skończyłam ostatnie listki - oczywiście nie używałam cały czas, bo chciałam wiedzieć jak się zachowa. W końcu obcięłam gałązki na parę cm... bo od korzeni zaczęły odbijać takie wiotkie nowe..I sobie takie długie, z małymi listkami rosły aż do teraz - u mnie jest dość ciemno na oknach nawet. Obcięłam do zjedzenia i przesadziłam korzonki - teraz sprawdzam czy wyrośnie nowa

[Broszka]

Co mi przypomniało, że dawno miałam zapytać, czy będziesz Broszko uprawiała w tym roku stewie? Dużo? Woreczek suszu do sprzedania znajdziesz?
Moja sadzonka trzymała się bardzo długo, w zimie skończyłam ostatnie listki - oczywiście nie używałam cały czas, bo chciałam wiedzieć jak się zachowa. W końcu obcięłam gałązki na parę cm... bo od korzeni zaczęły odbijać takie wiotkie nowe..I sobie takie długie, z małymi listkami rosły aż do teraz - u mnie jest dość ciemno na oknach nawet. Obcięłam do zjedzenia i przesadziłam korzonki - teraz sprawdzam czy wyrośnie nowa

A to nie jest roślina jednoroczna?
Tak, na pewno chciałabym posadzić stewię - w zeszłym roku miałam 5 krzaczków to w tym posadzę może dwa razy tyle
Tylko że teraz TZ będzie na dość długim urlopie a sadzonki ziół kupował we Wro, tu na miejscu nie ma gdzie kupić... Ciekawe czy pod koniec maja jeszcze będą mieli

[felin]

Kup nasiona.

[Broszka]

Myślałam o tym ale na wysiew nasion już raczej za późno bo teraz trzeba już podrośnięte sadzonki wysadzać do gruntu. A zanim gdzieś nasiona znajdę i kupię (w necie) i zanim przyjdą bo sfinalizować będzie można pewnie dopiero po weekendzie - minie kolejne prawie dwa tyg...
Prosiłam TZta już od jakiegoś czasu żeby podjechał kupić ale nie miał czasu wyrwać się z pracy bo przed urlopem ma urwanie głowy

[brązowobiali]

Ja się piszę na przetwory w tym roku, Broszeczko, pamiętaj o mnie

[Broszka]

Ja się piszę na przetwory w tym roku, Broszeczko, pamiętaj o mnie

Jasne, będę pamiętać - na pewno znów narobię mnóstwo słoików

[brązowobiali]

Świetnie

[morelowa]

Chyba jednoroczna jest stewia - lenistwo mnie powstrzymuje przed przed googlaniem... ale chciałam zobaczyc 'co z niej wyrośnie'.
Myślę, że sadzonki będą jeszcze długo. W tamtym roku dostałam chyba w lecie...
A nie będzie TŻ/ razem gdzieś we Wro np, w czasie urlopowym?