
Zapytałam ją tylko, czy sobie wyobraża, ze ptaki żywią się energią słoneczną, bo jak na razie nic innego na dworze jeszcze nie mają do jedzenia.
Oburzyła się, bo zaśmiecam pod oknami trawnik. Gdzie ona widzi tą trawę, bo ja widzę błoto i resztki śniegu.
Wszystko ludziom przeszkadza, co za naród, byle sami zjedli i ciepło mieli w d..y
